Toszka, ja jestem raptus i tyle cierpliwości, aby suche badyle na rabacie oglądac do jesieni to nie mam Jeśli wyciepane będą rosły to OK, mogą wrócić z powrotem, ale moje niestety - sprawdzałam
Twoje ID mialy duuużo szczęścia

Ha ha,już bombardujesz,jeszcze sezon się nie skończył ?

U mnie badylki nie sterczały. Miałam powyrywane suche liście, a korzeni nie wydłubałam. I niespodzianka była. W tym miejscu ID rosną nieprzerwanie 5 rok. Warunki ekstremalne. Zimą suuuucho.

ciekawa jestem tej nowej rózanej rabaty, nie doradzę, bo nawet wszystkich odmian róż które wynieniłaś to nie znam, ale z przyjemnością będę zaglądać i podglądać.

U Ciebie cały czas rozmowy o różach, ja ich nie lubię wiec głosu nie zabieram ale moge powiedziec ze pięknie u Ciebie wyglądaja.

Potem już bylo tak:



Potem polało zdrowo. Nie musiałam podlewać