Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Iwony II

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogródek Iwony II

Rench 01:06, 22 paź 2016


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Oj, ja tez mam niefajne doświadczenia z pięcioklapowym winobluszczem.
Straszna inwazja,nawet pod betonowym 2m podjazdem przelazł.
Już 2 lata próbuję go całkowicie unicestwić,a on zawsze skądś wystawia łebki,masakra.
Dobrze,że go wymieniłaś

____________________
Renata`---- RRR - różane rozmaitości ------- A miało być tak pięknie
Iwk4 07:20, 22 paź 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Reniu, jeszcze nie zmieniłam. Chwilowo zachwycam się czerwienią liści. Po zachwytach postaram się go ogarnąć
____________________
Ogródek Iwony II
18:16, 22 paź 2016
Iwonko a Ty siły masz za kilku chłopa Widzę dalsze zmiany rabatowe.
Podziwiam cały czas i za siłę i za "chcenie się" Ja niedawno latałam z doniczkami trzęślicy,miałam posadzić na jednej rabacie ale wiązałoby się to z przeprowadzką innych roślin wprawdzie tylko kawałek ale jednak.Jak pomyślałam,że te inne rośliny trzeba wykopać i na nowo sadzić to odechciało mi się.Molinia powędrowała do przechowalnika.Na wiosnę ochota powróci na ogród
Cebulek nie sadzę,przez ostatnie lata sporo nasadziłam dzieląc się z nornicami Jedynie poluję na czosnki,tych mi zawsze mało.
Winobluszcz pięciolistkowy też mam i pilnuję go by za bardzo nie opanował słupków od ogrodzenia,przycinam w razie czego.Ale ptaszki dbają o to by pojawiał się w różnych miejscach wbrew właścicielce ogrodu Zjadają nasiona i potem "sru" tu i tam i w najmniej spodziewanych miejscach wyrasta.
lojalna_ 18:34, 22 paź 2016


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Iwonko czytałam ze pytałaś o evergoldy ) u mnie w słońcu i półcieniu boskie wielkie bezproblemowe ) bardzo je lubie Ren ma cudne poletko )) zapewne juz wiesz )
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
Basilikum 19:45, 22 paź 2016


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21735
poczytalam ale mialam do nadrobienia

zapraszam do mnie na opowiastke dla nauczycieli
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
blyxa 22:00, 23 paź 2016


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1096
Rench napisał(a)
Oj, ja tez mam niefajne doświadczenia z pięcioklapowym winobluszczem.
Straszna inwazja,nawet pod betonowym 2m podjazdem przelazł.
Już 2 lata próbuję go całkowicie unicestwić,a on zawsze skądś wystawia łebki,masakra.
Dobrze,że go wymieniłaś


Nie straszcie. Rozsiał mi się od sąsiadki, od której dzieli mnie ulica. Już się stresuję, ze kiedyś nie zauważę kolejnych siewek.

Nadrobiłam zaległości Iwonko i macham radośnie. I z miejsca współczuje przebojów z dachem.
____________________
moje włości w wiecznym remoncie; zapraszam do ogródu mamy - ogród kwieciem malowany ;)
MirellaB 17:27, 24 paź 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Iwonka czy na jesień ścina się np.szałwię?

U mnie Evergoldy i ID rosną bardzo źle, ale to już pewnie wiesz
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
Iwk4 20:12, 24 paź 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
LyraBea napisał(a)
Gdy się Ciebie Iwonko czyta, świat wydaje się człowiekowi taki jakiś bardziej łagodny i dobry. Tak ciepło piszesz o swoim mężu, że aż Ci zazdroszczę miłości i do niego i do ogrodu (o którym też piszesz z miłością).

Beatko, każdemu życzę, by był szczęśliwy ze swoją połówką, ale przyznam, że do pewnych sytuacji człowiek musi dorosnąć, dojrzeć. Nie zawsze i nie od razu jest sielsko i słodko.
Kiedyś Madżenka pisała chyba o szklance od połowy pustej lub do połowy pełnej. Każdy tą samą rzecz widzi inaczej. Od tego, jak postrzegamy świat wkoło nas zależy, czy jesteśmy szczęśliwi...
Jesień na początku sprawiała, ze miałam doła, bo zimno, bo mokro, bo dni szybko się kończą... A teraz dostrzegam nowe kolory, pięknie przebarwia się jesień
W sobotę się przewróciłam ( zbieg kilku zdarzeń) i nogę mocno stłukłam. Mogłabym być zła, że kuleję, ze boli, a ja się cieszę, że na bólu i opuchliźnie się skończyło, a nie na złamaniu


LyraBea napisał(a)
Iwonko, ale Ty wcale nie masz powodów do wpadania w doły jakieś (no chyba, że w dołki pod cebulowe), bo u Ren, u Edytki jest bardzo ładnie, uporządkowanie, ale to Twoja rabatka dla mnie jest ładniejsza a co więcej, też rokuje na więcej i na jeszcze ładniej.
Mam na myśli tę:

Przeczytałam, że fachowcy od dachu się nie pojawili. Po prostu masakra co się dzieje, U mnie nie było przez miesiąc komu przyjechać i podwiesić okap. Umawiałam się z "fachowcami" po czym nastawał termin i nie pojawiali się. Mało tego, nawet nie zadawali sobie trudu, by odwołać terminu choćby smsem ani też nie odbierali telefonów. W końcu jakiś pan z łapanki internetowej podjął się tematu i jakimś cudem moje cudo wisi nad płytą indukcyjną. Boję się pomyśleć, co będzie, gdy przyjdzie pora na remonty i prace konserwacyjne koło domu

Jak to dobrze, że wstawiłaś tą fotkę. Miałam wątpliwości co do tej rabaty, bo sadziłam wszystko malutkie, potem wymarzły zawilce i w tym roku sadziłam jeszcze raz. Red Baron był malutki, po dwa źdźbła sadziłam, ale zaczyna go być widać. Brakuje jeszcze tła, ma być murek obrośnięty bluszczem. Bluszcz rośnie, tylko murku jeszcze nie ma



Może kiedyś między wiśniami będzie lustro z widokiem na rabatę buksową

Beatko, z twoimi fachowcami, jak z moimi. Ale już jest lepiej. Dostałam namiary na inną firmę, wczoraj był ojciec i syn na "wizji lokalnej mojego garażu", mają wejść w tym tygodniu zabezpieczyć dach, czyli pierwszy etap: wymiana belki, nowe odeskowanie, nowa papa, kontrłaty, łaty...), potem mam poczekać już w kolejce na położenie blachy. Ale nie będę długo czekać
Odetchnęłam z ulgą.
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 20:17, 24 paź 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
LyraBea napisał(a)
Zawiesiłam się nad trawami. Aż poleciałam do ogrodu mimo, że siąpi mżawka i popatrzyłam na moje Gracilimusy, Grazielle i Morning Light. Praktycznie o tej porze roku ponoć można w 100% zyskać pewność, czy swoje trawy określiliśmy właściwie, bo się różnie wybarwiają. No i moje Gracilimusy też zakwitły a chociaż późnym latem niemal identyczne w wyglądzie z Graziellą, teraz różnią się kolorem wybarwienia. Moje Grazielle są bardziej sinawo-czerwono-brązowawe i mają dosyć intensywnie czerwone łodyżki a Gracillimusy są tylko delikatnie przebarwione.
A weźcie mnie Dziewczyny raz i do końca życia uświadomcie. Nazwa "Gracki" zwyczajowo przyjęta na Ogrodowisku dotyczy miskanta Gracillimus czy Grazielli? Naprawdę już kilkakrotnie się na forum spotkałam z tym, że i jedno i drugie potrafi być nazywane "grackami" i zgłupiałam.

Tak właściwie, to ja nie wiem, na jaki kolor powinny się przebarwić jakie trawy ... Za mało się na nich znam, by mieć doświadczenie. Może Ewa wstawi jakieś fotki i pokaże różnice
To jest dziwny rok dla miskantów: Gracki kwitną, ML kwitną, tak czytam na wątkach ...
Czyli Graziella się ładniej wybarwia jesienią? Nie mam tej trawy ...

Gracki - Gracilimusy
ML - Morning Light

____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 21:12, 24 paź 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Mirelko - odpisałam ci

Roma - wyjaśniłaś zagadkę suszenia bananowych skórek.
Ja nie mam czasu się tak bawić, zwyczajnie mi się nie chce i wszystko wyrzucam na kompost, także fusy od kawy. Wszystko wyrzucam do wiaderka i wynoszę, ale skoro u ciebie się tak nie da, to rozumiem
Dzięki, ze odpisałaś

Ewuniu - z myślami masz rację, ciągle coś musi się się dziać, nie umiem inaczej ... I zajęcie muszę mieć, ale zawsze musi być to coś, co lubię
Z dachem mam nadzieję, ze coś się w końcu ruszy. Ale tamtej firmy na oczy nie chcę widzieć... Za duzo nerwów mnie to kosztowało. Koszmar ...

Dominiko - przeczytałam na forum, że drzewka ruszają w trzecim sezonie, wcześniej muszą się dobrze ukorzenić... Zatem ja też czekam na kolejny sezon

Sylwia - czosnki rok temu posadziłam w zbyt ciasnych doniczkach. Teraz z miarką wyszukałam większe. Rok temu miały za ciasno i za sucho ...
Śnieżnika chyba mam, tylko nie wiedziałam, że to jest to
____________________
Ogródek Iwony II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies