5 kotów?i wszystkie w domu?jak to ogarniasz?bo ja kot i pies, no i jeszcze kociak ostatni do oddania(może chcesz?)i moja trójka(aha, my wielodzietne teraz podobno będziemy miały lepiej-nowa ustawa czy coś) i czasem nie ogarniam.
Kot niby w domu mieszka ale ciągle poza nim bo latawica, myszy, nornice, ptaki i inne łapie i zjada a ja aż się trzęsę, że mi coś przeniesie na Dziecioki-a juz nie daj Boże jak widzę ją na blacie...!oj biada!
to małe koteczki do wczoraj byly w domu, w dzień wynosiłam je do piaskownicy pod domkiem (tzn nie ma i nie będzie tam piaskownicy ) ale wczoraj rozbestwily się i zaczeły łazić po ogrodzie. Troche sie wystraszyłam by któryś przez frontowe ogrodzenie nie wyszedł. Dużo psów się koło nas plącze... i wiadomo co by było więc dzisiaj cały dzień spędziły w siłowni w piwnicy...
za więcęj dziękuje dla tych szukam domu
Nie wierze w 'lepiej' chociaż uważam że powinny być zniżki w podatku za każde dziecko Póki co nie korzystam z zadnych bo my na liniówce i wówczas żadne rodzinne się nie należy
kupiłam dzisiaj troszkę żurawek, nawet większą część posadziłam, ale jestem zła... bo jakoś nie teges wyszło tzn nie widać różnicy w kolorach buuuu 'u ogrodowego' tak ladnie wyglądały a u mnie nijak....