Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Pokaż wątki Pokaż posty

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

natka098 21:03, 28 wrz 2016


Dołączył: 12 cze 2016
Posty: 1795
Marta masz już te brzozy Bo ja się zaraziłam, i mam nadzieje, że mi przejdzie ta choroba

A oto brzozowy raj niedaleko w lesie

____________________
Natalia - Mój zakątek
Makusia 21:22, 28 wrz 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
lindsay80 napisał(a)


Hej,
przychodze w sprawie rabaty brzozowej czy to tu one by miały być?

Opierając się na swoim doświadczeniu ja bym tu dała 3 szt, ewentualnie w jednym miejscu dwie do jednego dołka, czyli w sumie 4 szt.
A reszta planowanych nasadzeń mi się podoba


Dzień dobry! bardzo miło mi Ciebie gościć
Tak chodzi o tę rabatę właśnie.
Sęk w tym, że ja bym chciała, żeby ona dobrze wyglądała już po posadzeniu, a nie po kilku latach- ja z natury niecierpliwa jestem Stąd pomysł z 5 brzozami.

A powiedz co sądzisz o lawendzie? W sensie razem z brzozami na "półce".
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 21:25, 28 wrz 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
natka098 napisał(a)
Marta masz już te brzozy Bo ja się zaraziłam, i mam nadzieje, że mi przejdzie ta choroba

A oto brzozowy raj niedaleko w lesie



Nooo...raj na ziemi! Śliczne są-może dlatego, że młode jeszcze. Moje te brzozusy pospolitusy z tyłu domu w tym roku sprawiły mi zawód zarówno pokrojem, ilością "kwiatków", jak i obsychaniem liści już w lipcu. Ale słabość pozostała
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 21:28, 28 wrz 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
iwka napisał(a)
kurcze, się i ja nie znam ale "u ludzi" rosną i to w brzozach

ja mam hameln i little boy. Wiosną stracha miałam bo późno startowały, no ale w końcu ruszyły. ML z kolei mi padł. Zachwalaną ostatnio jest rozplenica Gelbstiel i z mniejszych Little Bunny ale to miniaturka. No i rozplenice potrzebują trochę wilgoci


To pochwalę się, że też mam Hameln sztuk 3 (słownie: trzy). Wszystkie one darami od AniCh, która wyhodowała je z nasionek! Sama!

Są jeszcze nie za duże, ale jeżeli dadzą radę przez zimę, to na wiosnę już dobry początek
Zerknęłam też na pozostałe, o których piszesz- na pewno tańsze od miskantów- to ich spory plus Tylko wszędzie piszą, że one nie wysokie rosną, a ja bym chyba gdzie niegadzie większe chciała.
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 21:32, 28 wrz 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Domi, Moniko- no mi też podoba się ten pomysł

Toszka chyba urlopuje dzisiaj,a zależy mi bardzo na jej zdaniu. Gdzie jesteś Tosiu???
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 21:40, 28 wrz 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
anna_t napisał(a)
zobacz sobie jeszcze smialki Marta, bardzo ładne i zimują podobno bez problemu. tez mają takie falujace kwiatostany jak rozplenice.
a moze seslerie? szybko ruszają i mniej wody potrzebują niz rozplenice


Anno nie sądzę, żeby było to Bali

Słyszę często-gęsto o tych sesleriach na O. Musze je w końcu (i śmiałki) inwigilować
Uuuu...śmiałek zadarniający i na wilgotne gleby. Piszą, że nad oczka wodne rewelacja
Sesleria- różne, sprzeczne info. Od "nie podlewać" do "umiarkowanie wilgotne do wilgotnych". Czytam o tej samej odmianie- "jesiennej"
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Gruszka_na_w... 22:06, 28 wrz 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Makusia napisał(a)


Wiem, wiem, żeś Ty przeciwniczka lawendy na półce


Ja też
W ramach rekompensaty za to "przeciwniczenie" polecam rozplenicę Hameln, kompaktowa jest, rośnie u mnie m.in. na froncie na podwyższonej rabacie, zimuje bez zastrzeżeń.
Żadna trawa mi nie padła od początku ogrodu poza turzycą Bronze.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
wiklasia 22:27, 28 wrz 2016


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Makusia - zerknij do elinkowy-ogrod na str. 12 ujęcie szambowej. Jak Ci się widzi ten trupio-szary z zielenią rozplenicy? U Elinki masz przedsmak. Przynajmniej w moim odczuciu - osoby ciagle poszukującej własnego stylu ogrodowego. Więc wiesz już, gdzie ewentualnie możesz sobie moje zdanie wsadzić biorąc pod uwagę mój stopień wtajemniczenia ogrodowego.
Ech, a miałam milczeć
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
bdan 06:47, 29 wrz 2016


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Odpisałam o umbrach u mnie
Toszka 10:14, 29 wrz 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Makusia napisał(a)
Toszka.....jaki masz pomysł na półkę?
Wiem, że wracam z tym tematem jak z odgrzewanym kotletem...

Ja mam taki:
Brzozy- podobno trzy, ale ja wpakowałabym 5.
Kulki- buksa łatwiej dostać- cisowej u siebie nie widziałam. Trawy. Mi się marzą ML (mam też cichą nadzieję, że przezimują i je podzielę). Żywopłot cisowy wzdłuż sąsiada i ulicy- zimozielone tło.
I gdyby zrobić Twój ulubiony "szlaczek" z rozchodników lub choćby tej lawendy (obstawiam oczywiście lawendę ) pomiędzy brzozami?

Czekam na kubeł z wodą


Siem nie urlopuję, a choruję... i na oczy ledwo widzę

Ja bym dała tylko trzy brzozy. Cis od tyłu będzie potrzebować miejsca. Wypełniacze tez potrzebują miejsca. Kupuj sporawe brzozy, nie małe patyczki. To co zaoszczędzisz na dwóch niezakupionych wydaj na 3 większe... albo porządnie większe. Od razu będzie efekt

Jeśli dalej masz dojście do cisa baccata to kup kilka sztuk i w dwa trzy lata wyhodujesz kulki. Zdrowsze niż z pozoru tańsze kulki bukszpanowe wymagające ciągłej uwagi i pieniędzy na opryski. Takie moje zdanie. Dodatkowo cis nie łysieje jak coś pokłada się na niego, np. lawenda, czy trawki.
Lawenda i rozchodniki lubią sucho - to dobre zestawienie do pijaczek brzóz.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies