Dzień dobry! bardzo miło mi Ciebie gościć
Tak chodzi o tę rabatę właśnie.
Sęk w tym, że ja bym chciała, żeby ona dobrze wyglądała już po posadzeniu, a nie po kilku latach- ja z natury niecierpliwa jestem Stąd pomysł z 5 brzozami.
A powiedz co sądzisz o lawendzie? W sensie razem z brzozami na "półce".
Nooo...raj na ziemi! Śliczne są-może dlatego, że młode jeszcze. Moje te brzozusy pospolitusy z tyłu domu w tym roku sprawiły mi zawód zarówno pokrojem, ilością "kwiatków", jak i obsychaniem liści już w lipcu. Ale słabość pozostała
To pochwalę się, że też mam Hameln sztuk 3 (słownie: trzy). Wszystkie one darami od AniCh, która wyhodowała je z nasionek! Sama!
Są jeszcze nie za duże, ale jeżeli dadzą radę przez zimę, to na wiosnę już dobry początek
Zerknęłam też na pozostałe, o których piszesz- na pewno tańsze od miskantów- to ich spory plus Tylko wszędzie piszą, że one nie wysokie rosną, a ja bym chyba gdzie niegadzie większe chciała.
Słyszę często-gęsto o tych sesleriach na O. Musze je w końcu (i śmiałki) inwigilować
Uuuu...śmiałek zadarniający i na wilgotne gleby. Piszą, że nad oczka wodne rewelacja
Sesleria- różne, sprzeczne info. Od "nie podlewać" do "umiarkowanie wilgotne do wilgotnych". Czytam o tej samej odmianie- "jesiennej"
Ja też
W ramach rekompensaty za to "przeciwniczenie" polecam rozplenicę Hameln, kompaktowa jest, rośnie u mnie m.in. na froncie na podwyższonej rabacie, zimuje bez zastrzeżeń.
Żadna trawa mi nie padła od początku ogrodu poza turzycą Bronze.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Makusia - zerknij do elinkowy-ogrod na str. 12 ujęcie szambowej. Jak Ci się widzi ten trupio-szary z zielenią rozplenicy? U Elinki masz przedsmak. Przynajmniej w moim odczuciu - osoby ciagle poszukującej własnego stylu ogrodowego. Więc wiesz już, gdzie ewentualnie możesz sobie moje zdanie wsadzić biorąc pod uwagę mój stopień wtajemniczenia ogrodowego.
Ech, a miałam milczeć
Siem nie urlopuję, a choruję... i na oczy ledwo widzę
Ja bym dała tylko trzy brzozy. Cis od tyłu będzie potrzebować miejsca. Wypełniacze tez potrzebują miejsca. Kupuj sporawe brzozy, nie małe patyczki. To co zaoszczędzisz na dwóch niezakupionych wydaj na 3 większe... albo porządnie większe. Od razu będzie efekt
Jeśli dalej masz dojście do cisa baccata to kup kilka sztuk i w dwa trzy lata wyhodujesz kulki. Zdrowsze niż z pozoru tańsze kulki bukszpanowe wymagające ciągłej uwagi i pieniędzy na opryski. Takie moje zdanie. Dodatkowo cis nie łysieje jak coś pokłada się na niego, np. lawenda, czy trawki.
Lawenda i rozchodniki lubią sucho - to dobre zestawienie do pijaczek brzóz.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)