Dzień dobry!
Mój ogród częściowo położony jest na dość stromej skarpie: w dole działki znajduje się dom, za nim ogród, a na samej górze - kasztanowa aleja, za którą znajduje się park miejski. Z góry rozpościera się widok na miasto, a w tle - góry.
Ogrodem przez lata opiekowali się moi Pradziadkowie, a potem Babcia. Było w nim już niemal wszystko: warzywniki (w tym poletko z ziemniakami), kurnik, wspaniałe róże, kępy kwiatów, wielkie tuje... a teraz czas na zmiany, którymi bardzo się cieszymy i próbujemy łączyć nowe (duży trawnik, łąkowe rabaty, miejsca przyjazne Dzieciom) - z tym, do czego mamy ogromny sentyment (róże posadzone przez Prababcię i stare, piękne jabłonie)...

Oto widok na ogród z naszego niewielkiego tarasu i z kuchni:


Młoda rabata przy skarpie:


Wieczór w ogrodzie:


Nasza ulubiona róża:

Witaj zapowiada się ciekawie
Popracuj jeszcze nad podpisem żeby łatwiej do Ciebie trafić

Dziękuję za miłe przywitanie, Asiu!
Nad podpisem popracuję

Witaj! Fajnie się zaczyna

Ja cię... ale potencjał... zazdroszczę pięknejj działki

Miejsce z duszą i przeszłością, pięknie się zapowiada, pozdrawiam

Witajcie, dzień dobry!
Dziękuję za miłe słowa.
A wiecie, że uzależnienie od czytania Ogrodowiska znacznie bardziej przyczynia się do mojego niewyspania niż fakt, że jestem mamą niemowlaczka...? Na pewno nie ja jedna tak mam))
Serdecznie Was pozdrawiam!

Witaj Aniu,
Ogrodowisko to istotnie pochłaniacz czasu, ale miło spędzonego- zarwane noce nie idą na marne

Już widzę pięknie zaaranżowany ogród a to dopiero pewnie preludium wątku i będzie się działo. Podpis szybciutko uaktywnij, bo nie każdy wejdzie po linku.
Pozdrawiam Aneczko.
EDIT:
Doczytałam, że jesteś mamą niemowlaczka. To jakżeś tu Dziewczyno zawitała pomiędzy pieluszkami, karmieniem i zwyczajnym normalnym odnalezieniem się w roli Mamy??