Ok Asiu,jutro pokombinuję jeszcze z tymi kulkami. Co do hortek przy świerku to może faktycznie ich tam nie dawać,choć wybrałam tam najniższe odmiany ,takie tylko do 80,90cm. Ale za Inversą ,na rabacie między domkiem a sosną w kuleczki chciałabym kiedyś szpaler annabelek więc tu może nie być hortek choć przyznam.że mnie tu one akurat nie przeszkadzają i właściwie to tego Inwersę nie chciałabym jakoś bardzo eksponować a nawet wolałabym żeby go trochę jakby schować.
Co do kamieni to nie mam planu. Myślałam,żeby ich się pozbyć ale nie ma chętnych. Rozumiem to,bo przecież ich transport to wielki kłopot. Chyba będę musiała gdzieś je wcisnąć ale trzeba to bardzo dobrze przemyśleć . Dość mam już przenoszenia tych kamulców . Sami tego nie damy rady zrobić. Potrzebny jest sprzęt do tego.
Tak jestem ostatnio zaabsorbowana tworzeniem nowej rabaty,że nie zauważam reszty ogrodu. Może to dobrze bo nie zwracam uwagi na panoszące się zielsko
A w ogrodzie coś tam kwitnie.
Ale hektary! Teraz dopiero widzę ogrom tej rabaty!
Ja się nie wypowiem w zakresie: co przy czym i obok czego, ale podziwiam ogrom pracy!
PS. Ślicznie kwitnie koniczynka