Musiałam skopiować od Wilczej...
Pakiet startowy jesiennego optymizmu:
- kolory w ogrodzie są teraz najpiękniejsze
- wieczory stają się dłuższe i dają wspaniałe wytchnienie: pełne boskiej muzyki, dobrego filmu i pysznego wina
- czas dla rodziny i przyjaciół ... w leniwe weekendy powraca myśl: "może by coś upiec pysznego?"
- jakże miło pali się teraz klimatyczne, zapachowe świece, a godziny przy kominku nie mają sobie równych
- jesienne dary ziemi są najlepsze w całym roku: owoce i warzywa, takie najprawdziwsze i najsmaczniejsze; cudowne przetwory, nalewki, konfitury prosto z gara, gorące zupy i ciepłe warzywne zapiekanki na kolację ...nie mają sobie równych
- kurki w śmietanie na kolację ....później tęsknimy za nimi cały rok !
- sofa weekend = niezwykły czas na książkę, pod kocem, z filiżanką gorącej herbaty o smaku owoców leśnych...albo taką z kardamonem..nie wiem co lubisz...
- cudowna radość z każdego promyka słońca i niezwykłego zapachu suchych liści
- spacer w lesie, w kaloszach zanurzonych w gęstych liściach i to szeleszczenie...bezcenne ...
Świetne ujęte !!!