Julka, dzękuję ! faktycznie soczyście się zrobiło, tylko ta trawa.... kiedy ja skoszę..... oby dotarło słonko do nas

Bogdziu - w zasadzie chyba sporo pracy mnie czeka.....jesień coraz bliżej , więc pracy będzie coraz więcej ! dziękuję, że zaglądasz

wykorzystam chwilkę , że mój M ma jakąś konferencję telefoniczną z Anglikami i wstawię fstawię fotki!
słabe, bo z telefonu.... ale zobaczcie jaka u nas piękna okolica !
jeszcze pochmurno....

i jeszcze dom, który nam się bardzo podoba ! samotnie stoi nad rzeczką, urokliwie

anula_wn napisał(a)

i jeszcze dom, który nam się bardzo podoba ! samotnie stoi nad rzeczką, urokliwie

Taki...angielski - lub amerykanski!

anula_wn napisał(a)

i jeszcze dom, który nam się bardzo podoba ! samotnie stoi nad rzeczką, urokliwie

domek fantastyczny ... ma w sobie jakiś nieokreślony czar domku nad jeziorem ... siedliska i angielskość ... wynikającą chyba ze sposobu wykończenia ... też mi się podoba

edit: Sebku no Hampton leciutko czuć ... a może wszystko na raz

Pikny i w jakim otoczeniu

Anulka, są ogrody, które można oglądać bez końca ... Urokliwie.. złapałaś rosę na liściach i trawki.. i lawendę... i kota, który właśnie wychodzi?... albo wraca...

W kroplach deszczu wszystko wygląda jeszcze piekniej

Aniu śliczne zdjęcia. Zaczęłam zastanawiać się nad rh. Boję się ich jak róż, że nie podołam z pielęgnacją. U mnie mróz to takimi pasami idzie. Może zaryzykować i posadzić na wschodniej ścianie domu. Tam zamierzam posadzić też moją nabytą już limkę.
W tej chwili nie mam gdzie sadzić roślinek. Tu budowa, tu trzeba ogrodzenie zmienić.

Anula, pięknie i u Ciebie i na wycieczce. Domek super i super wygląda kolorowa rabata.