Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Chaos kontrolowany

Pokaż wątki Pokaż posty

Chaos kontrolowany

makadamia 09:05, 07 cze 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Aniu, ze ściśniętym sercem czyta się takie wiadomości.

Zawsze w takich przypadkach myślę o rolnikach i doceniam swoją harówkę w korpo. Praca biurowa jest niezdrowa i stresująca, ale przynajmniej nie grozi, że jeden kaprys pogody w 20 minut zniszczy roczną pracę.
To taka uwaga na marginesie, bo przecież wiem, że Ty też w biurze pracujesz.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
hanka_andrus 09:32, 07 cze 2017


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Aneczko, radzę na przyszłość: Zmień nazwę wątku, bo ten chaos nie był jednak pod kontrolą. Może przyroda zadrwiła? Współczuję strat i stresu! Na przyrodę nie ma mocnych. Pokornie przyjmujmy to co nam zsyła! Pozdrawiam.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
AnkaK 10:00, 07 cze 2017


Dołączył: 25 paź 2014
Posty: 704
Dziewczyny odpowiem zbiorowo kończąc wątek armagedonu - dzięki za słowa wsparcia. Wszystkie nasze szkody damy radę ogarnąć.
Jadąc do pracy widziałam kilka ulic ode mnie powyrywane z korzeniami drzewa o średnicy pewnie ok. 100 cm - pierwszy raz coś takiego na własne oczy widziałam z bliska! Jedno z nich przewrócone tuż przy takim starym, drewnianym domku w którym mieszka babuleńka - to dopiero byłoby nieszczęście.
Choć ja z tych, dla których szklanka jest w 90% zazwyczaj pusta, to staram się myśleć pozytywnie - na prawdę mogło być gorzej.
Jedno jest pewne - mogę w tym roku doktorat zrobić z odporności roślin na anomalie pogodowe
Po południu zacznę ogarniać rabaty i będę bacznie obserwować co da radę, a co nie. Myślę, że takie klapnięte rośliny się podniosą. A reszta się odbuduje. Najwyżej jesienią będzie mniej zbierania liści
____________________
Anka Chaos kontrolowany
rozark 10:11, 07 cze 2017


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
aż trudno uwierzyć w taki pogrom
____________________
pozdrowionka
AnkaK 10:12, 07 cze 2017


Dołączył: 25 paź 2014
Posty: 704
Najgorsze jest to, że moim zdaniem takie anomalie będą u nas na porządku dziennym, miejmy nadzieję, że nie aż tak gwałtowne. Wszyscy widzimy, że klimat u nas zwariował. Jednym dała w kość zima, innym wiosna, a u nas czerwiec się popisał.
Tak na szybko wyciągnięte wnioski:
1. dobrze zrobiłam sadząc na całej zachodnio-północnej granicy tuje - tam gdzie są już takie 2 metrowe większych strat nie ma, wszystko klapnięte, ale nie ścięte do pni. Tam, gdzie tujki małe (przy podjeździe) - wszystko posiekane.
2. bukszpany nie tknięte, więc spokojnie można się kulkować dalej
3. muszę poprawić wszystkie rabaty obniżając ich poziom względem trawnika zdecydowanie niżej, by kora nie pływała na trawniku
4. nigdy więcej poliwęglanu - muszą być fest zadaszenia
5. przed garażem (mam na poziomie piwnic) na stałe wkopujemy pompę z jaką automatyką
6. nawet niewielkie skarpy muszą być umocnione - przy wschodniej granicy (tam gdzie rośnie żywopłot grabowy) sąsiad jest niżej i koniecznie musimy umocnić spadek, bo cała kora zasiliła jego ogródek
____________________
Anka Chaos kontrolowany
AnkaK 10:13, 07 cze 2017


Dołączył: 25 paź 2014
Posty: 704
I uprzejmie proszę o Waszą aktywność w wątkach w tym roku, zwłaszcza o dużą ilość zdjęć, na wypadek gdyby u mnie jednak nic nie zdążyło odrosnąć
____________________
Anka Chaos kontrolowany
Makao_J 10:20, 07 cze 2017


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Ja pierdzielę.
Przyszłam od Bogdzi. Tak się bałam tego co zobaczyłam u Was że część nocy nie spałam. Patrzyłam na stronę gdzie jest burza i wszystko skumulowało się nad nami i Warszawą.

Na szczęście oprócz strasznej ulewy i silnego wiatru nie było gradu przez co u mnie szkód nie ma.

Ale stracha miałam jak nigdy.

Współczuję Wam i trzymam kciuki by roślinki się odbudowały i za Was byście to przetrwali.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
ryska 11:19, 07 cze 2017


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11651
Hej przyszłam do Ciebie od Asi z Ogrodu w remoncie.
Przykro patrzeć na zniszczenia ale widzę, że się już z tym pogodziłaś i wyciągnęłaś wnioski. Myślę, że takie podejście jest najlepsze.
Pozdrawiam i zaznaczam wątek do podglądania
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
pestka56 11:32, 07 cze 2017


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4468
Myślę, że jest jeszcze dość wczesna pora roku i wiele tych połamanych roślin potraktuje to jako zachętę do wypuszczenia nowych pędów. Dla niektórych może być to nawet bardzo korzystne, bo rozkrzewią się.

Póki co nie ma mojego wątku, więc zostawiam fotkę energetyczną


____________________
Kasia
anna_t 16:25, 07 cze 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
ale hortek szkoda
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies