Pewnie przetrwały nieliczne gatunki, bo są łyse miejsca. Trzeba zrobić tak:

- skosić jak najniżej, po samej ziemi prawie
- dokupić ziemi i posypać po trawniku, równo rozgrabić
- dosiać mieszankę trawnikową
- przegrabić, zwałować, ewentualnie posypać po wierzchu lekko jeszcze ziemią czy substratem
- podlewać i dbać o trawnik jak należy. Trawa wzejdzie i może być piękna.

Nie wnikam czy masz chwastnicę, bo jak masz to trawnik do założenia na nowo po jej zlikwidowaniu

Witam serdecznie. Jestem tutaj nowa, więc witam wszystkich. Mam problem z trawnikiem, po poszukiwaniach w internecie trafiłam tutaj. Bardzo proszę o pomoc.

Trawnik był założony w lipcu 2013 przez "fachowców". Nie wiem jakiej mieszanki użyli. Teren źle wyrównany, nie pograbiony i słabo walcowany po zasianiu... Po zimie wygląda tak:

Kępy w przybliżeniu:


Rzadkie miejsca:


Wczesną jesienią dosiałam w puste placki i na poziomie wyżej trawę Wimbledon (przysypana lekko ziemią) i wyrosło takie coś:

Rośnie bardzo szybko, źdźbło jest szerokie i szorstkie.
Powiedzcie proszę czy jest to gatunek trawy czy chwast?

Sezon wcześniej na trawniku przed domem sami z mężem posialiśmy też Wimbledon i efekty są takie:

Wiem, że wygląda źle, ale przynajmniej nie ma tej szerokiej trawy co z tyłu ogrodu... a ta sama mieszanka...

Moje pytanie brzmi co teraz zrobić?
Kupiłam trawę Savanna, bo niedawno mama posiała ją u siebie w ogrodzie i bardzo mi się podoba. Na moim podwórku też cały dzień jest ostre słońce, więc uważam, że byłaby dobra. Chciałam dosiać, powalcować i poczekać, ale teraz nie wiem czy to nie mija się z celem...
Ziemia jest bardzo zbita i po deszczu utrzymują się kałuże. Czy wertykulacja, aeracja i piaskowanie poprawiło by sprawę czy przy tak młodym trawniku ją to zniszczy? Czy w związku z tym teraz trawę dosiać, nawozić, odchwaścić? czy przeorać to wszystko i zacząć od nowa? Powierzchnia nie mała, bo ok 700m2. Raz zasialiśmy sami trawę, wyrosły same chwasty... teraz "fachowcy" robili ogród, wyrosło to... zakładalibyśmy trawnik trzeci raz a to wiąże się z kosztami... na dniach mają przyjść zobaczyć "trawnik" i co ja mam od nich zażądać? Czy to powinno tak wyglądać?
Będę wdzięczna za pomoc. Ania

Dla mnie:
Trawa nie podlewana była, a lato i jesień oraz zima suche. Zimą bez okrywy wysuszyło na amen.
Nie stosowano nawożenia pewnie żadnego bo ta trawa nawet się nie przyjęła, a umarła w przedbiegach.
Kępy na trawniku to kostrzewa kępowa i to czerwona pewnie.

Założenie trawnika to w sumie najprostsza sprawa i jest tak banalna, że nawet śmiesznie prosta bynajmniej z mojego punktu widzenia.
Jak mawia mój dziadek wystarczy trawę wysiać zasypać i podlewać.

Tutaj jeśli to co piszę powyżej jest w 50-70% prawdą to problem z trawnikiem jest po waszej stronie.

Pokaż etykietę ze składem trawy bo i tak obstawiam, że kupiłaś ją w markecie po 22-28zł/1kg.
To producent na T pewnie jest ale on ma tylko trawę pakowaną przez X firmę.
Temat rzeka.

Gemciu83 trawa była podlewana kilka razy dziennie... Nie nawoziliśmy bo panowie od ogrodu nic nie powiedzieli a ja nie jestem specjalistką od trawników i dopiero teraz zaczęłam czytać.
Kostrzewa czerwona to zła odmiana?? przecież jest w większości mieszanek?
"Kostrzewa czerwona (Festuca rubra),
Gatunek obecny w wielu naturalnych zbiorowiskach trawiastych, na różnych podłożach i przy różnej wilgotności podłoża. Charakteryzuje ją wolne tempo wzrostu, wąskie, delikatne blaszki liściowe oraz duża gęstość pędów wegetatywnych. Tworzy luźne, niskie kępki i w rezultacie równomierną, gęstą, umiarkowanie zwartą darń. Kostrzewa czerwona dobrze znosi niskie, częste koszenie i udeptywanie, wykazuje też tolerancję na mróz i susze. Dekoracyjne liście, wolne tempo wzrostu i duża odporność na użytkowanie sprawia, że jest podstawowym składnikiem mieszanek dekoracyjnych, sportowych i uniwersalnych."
Wolne tempo i wąskie, delikatne blaszki to raczej nie to co mam na trawniku...

Etykiety z Wimbledona nie mam już, a była kupowana w sklepie ogrodniczym. Savannę kupiłam w markecie za 20zł/kg i sądzę, że może być lepsza od tej drogiej...

Nie chodzi o samą kostrzewę w składzie bo jej nie neguję tylko, że ona sama została już na trawniku.
Nie będę tutaj pisał co i jak o składach bo nie wypada. W pierwszym poście zaznaczyłem temat i można się domyślić.
Savanny pokaż etykietę mnie wilbledon nie interesuje. Przynajmniej skład podaj z etykiety.


Jak nie dokarmiłaś trawy to ona nie miała szans na wzrost, ukorzenienie się.
Wiosną najlepiej jako pierwszy nawóz dać Salmag lub Saletrę amonową. Później NPK Polifoski, Lubofoski itp wieloskładnikowe.

Ach jeszcze wracając do tematu trawnika. Sami możecie go założyć np teraz biorąc glebogryzarkę przeorobić całość. wygrabić resztki, wyrównać teren grabkami, zasiać trawę, zagrabić ją i uwałować oraz podlewać. Od razu możecie rzucić nawóz przed glebogryzarką to sięładnie w glebie rozłoży.

Ok, ale co mam teraz zrobic? nawieźć i czekać?

Przepraszam, nie doczytałam do końca... Czyli radzisz przeorać i zacząć od nowa?

Skład z etykiety dobry.
Grunt, że jest trzcinowata to ładnie się wrośnie w trawnik i będzie on trwalszy. Trwałość trawnika warto nawozami PK wzmacniać na jesień by system korzeniowy rozrastał się i wgryzał głęboko w grunt bo to z niego mamy piękny trawnik.

Tak ja bym radził to od nowa zrobić bo nawet jak Ty chcesz bawić się w wertykulację - to i tak nie masz już teraz trawnika, a wertykulacja wygrabi z niego wszystko, więc zostanie pole.

Jak po wertykulacji chcesz siać i po wygrabieniu resztek to pomyśl nad wysiewem nasion i zasypaniu ich ziemią np. przesianą przez skrzynię zejdzie wam troszkę czasu z tym przesianiem. Tak uwałować wszystko i podlewać.
700m kw to potrzeba ok. 20kg trawy.

Jak dla mnie to szkoda dosiewać bo i tak Ja nie widzę tutaj trawnika, a jedynie kilka kępek, z których i tak już nie powstanie trawnik bo to odmiany kępowe.
Założenie od nowa jest według mnie najprostszym sposobem.

Moje trawniki samemu zakładane przy użyciu sprzętu mechanicznego glebogryzarka z traktorem i ręcznie grabienie, równanie, wałowanie.
Trawniki mają od 6 do 10 lat bez specjalnej opieki.
http://img69.imageshack.us/img69/5629/etnn.jpg
http://img833.imageshack.us/img833/850/yanb.jpg
http://img809.imageshack.us/img809/9240/vnia.jpg
http://img62.imageshack.us/img62/1760/feee.jpg

Trawniki NAJS Dziękuję za rady. To chyba lepiej potraktować wszystko glebogryzarką? A dodać piasku czy lepszej ziemi przed przeoraniem tego czy zostawić jak jest? Gleba jest bardzo zbita.
Jeśli dobrze zrozumiałam:
- nawóz (Salmag lub Saletra)
- glebogryzarka
- wygrabić starą trawę
- wyrównać
- zasiać
- walcować
- podlewać

Czy jeszcze na wysianą trawę posypać ziemię/torf?
Czy najpierw wszystko potraktować czymś na chwasty?

Co do jakości gleby się nie wypowiem bo zdjęcie to nic mi nie daje ale rozluźnienie jej piaskiem i przemieszanie gelbogryzarką powinno pomóc bo spulchni się.

Domek chyba na jakimś terenie łąkowym lub pastwiskowym stanął? Gleba bardziej torfiasta ?

Jak już wysiejesz nasiona traw na podłoże to albo zagrabiasz je grabiami tak by okryły się ziemią i wałujesz albo jak pisałem ziemię np ogrodową/ do trawników itp. przesiewasz przez skrzynkę po kwiatach taką ażurową i dopiero wałujesz to.

Na tym tarasie to chyba trawnik nie jest w bardzo złym stanie ? Tam można chyba pokusić się jedynie o dosiewkę i ja bym ją zrobił tak, że wysiać nasiona i zasypać je przesianą ziemią oraz uwałować. Dać nawóz na wierz i podlać.
Tyle ode mnie.