Albo ma za sucho albo za dużo nawozu.

Rozsypywałeś nawóz z ręki a nie siewnikiem ? Wygląda na to, że w tych ciemniejszych miejscach jest więcej azotu.

Do tego wygląda , jak koszona w upalny dzień i dlatego ma przypalone końcówki. Lepiej jest kosić, jak słońce tak nie praży.

Nawóz sypałem z ręki i po tym zrobiły mi się takie ładne zielone placki - uznałem, że rozsypałem bardzo nierówno i dokupiłem nawóz i sypnąłem już w miarę skrupulatnie w miejsca plackowate" jak się później okazało ( gamoń ze mnie) - że był to inny nawóz niż ten początkowy...

Radzicie czekać sypnąć innym nawozem ?
Nie chciałbym przesadzić z nawozami bo może się jeszcze pogorszyć

Ostatnio nawóz sypałem 24 maja.

Selly koszone zawsze jest wieczorową porą

kozitomek napisał(a)

A więc tak:

Nastaw się na nawożenie i mocne lanie wody.

Nawóz do trawników może być nawet Azofoska, Yara Mila, inny do trawników. Równe rozsypanie, w miejscach gdzie jest trawnik blady, naucz się patrzeć gdzie nawóz spada, najlepiej zastosuj Yara Mila, jest niebieski i widać gdzie spada.

Potem lej wodę i rozpuść go dobrze. Podlewaj.

Trawnikowi jest potrzebne "żarcie" i dużo wody i będzie dobrze.

Rzadkie miejsca można posypać ziemią do trawników i podsiewać. Lać wodę, żeby nasiona wzeszły.

Dziękuję,
Zastosuję się do Waszych porad i po czasie pokażę efekty

Pozdrawiam Was

Jak masz więcej trawnika odwiedź hurtownię rolniczą jakiś punkt z nawozami rolniczymi i kup sobie np. Unifoskę I lub II albo polifoskę. Z salmagiem też mógłbyś wskoczyć ale za dużo azotu może być jednak po 5 dniach trawa będzie jak dywan zielona.

Witam,
Jestem załamana, jakością naszego trawnika. Może ktoś mi poradzi, co robimy nie tak? Trawnik jest młody – jednoroczny, podlewany a mimo to po zimie trawa zaczęła rosnąć kiepsko czego nie można powiedzieć o chwastach, miejscami zaczęła się przerzedzać i do tego po koszeniu zamiast rosnącej trawy stwierdziliśmy z mężem, że mamy ściernisko. Kosimy trawę dość regularnie na wysokość 4,5 cm- może zbyt krótko? Trawnik nie był nawożony a może to błąd? Proszę poradźcie mi, co mam zrobić, aby mój trawnik zaczął mnie cieszyć a nie frustrować? I jak pozbyć się ścierniska? Jakich środków powinnam użyć, aby przywrócić mu ładny wygląd?
Beata

Witajcie
Mój trawnik wyglądał rok temu tak:




Długo zastanawiałem się co jest nie tak lub co nie tak robię. Ten rok nauczył mnie wiele pod względem pielęgnacji trawnika i nauczył mnie obserwacji moich poczynań i tego jak trawnik zachowuje się po moich zabiegach. Dzisiaj trawnik wygląda tak:





Jaka jest moja rada z punktu doświadczenia w pielęgnacji mojego trawnika:
1. Na wiosnę wygrabienie wszelkiego syfu ile się da
2. Wałowanie
3. Niskie ś koszenie
4. Wiosenna wertykulacja - jak ją zrobiłem to się przerzegnałem bo trawnik wyglądał żałośnie ale po 4 tyg jak się zagęścił to kosiarka nie nadążyła zbierać
5. Uzupełnienie świeżej cienkiej warstwy ziemi dosłownie po całości plus dosiewka tam gdzie trzeba
6. Saletra amonowa w kwietniu
7. Woda woda woda
8. Po 3-4 tyg Hydrocomplex siewnikiem ręcznym
9. Woda woda woda
10. Hydrocomplex co 4 tyg chyba że widać wcześniej ze żarcia trzeba
11. Woda woda woda
12. Regularne koszenie co 5 dni jak chłodniej to tak na 5-6 cm jak upał to wyżej tak na 8 cm
13. Najważniejsze CIERPLIWOŚĆ - nie ma nic gorszego jak pośpiech.

Życzę powodzenia i dużo cierpliwości