Dzięki za informację.To trzeba je samodzielnie zapylać?Przepraszam za brak wiedzy , ale dopiero zaczynam przygodę z amaralisami.Wzeszłym roku kupiłem w jakimś markecie kilka doniczek z tymi kwiatami.Ładnie kwitły w doniczkach na parapecie.Potem wyniosłem doniczki na ogródek aż do września.Przed chłodami wyciągnąłem z doniczek i zasuszyłem , ale żadnych małych cebulek nie widziałem.Może faktycznie można je rozmnażać tylko z nasion?

Te marketowe są sztucznie dokarmiane, żeby wróciły do biologicznej równowagi musi minąć jeden sezon co najmniej. Żeby otrzymać nasionka kwiat musi być zapylony przez owady, albo przez człowieka. Najlepiej od dwóch różnych egzemplarzy. W pierwszym obrywamy pylniki, zostawiając słupek. Czekamy aż pojawi się na słupku rosa, wtedy posypujemy ją pyłkiem z pylników od innego dawcy.
I czekamy. zostawiamy na łodydze tylko ten jeden kwiatek zapylony. Utworzy się taka torebka z nasionami wielkości makówki. Cały czas podlewamy z dokarmianiem. co 2 tygodnie. Mniej więcej po 2 miesiącach torebka zaschnie i zacznie pękać. Wtedy jest czas na oddzielenie nasion od "matki".

Zasiewamy po zbiorze, albo po zasuszeniu. /Nie pamiętam/

Dzięki za info własnie wsadziłem 4 cebulki w doniczki{zaczęły poszczać pierwsze pędy} i po przekwitnięciu spróbuję ja rozmnożyć. Pozdrawiam i życzę szczęśliwych i zdrowych świąt BOŻEGO NARODZENIA !!!!!!!

Jakos w tym roku zauroczyly mnie amarylisy, chociaz to podobno nie to samo co
hippeastrum ? Prawidlowa nazwa hipperastrum to podobno zwartnica ?


A oto moje pierwsze kupione tydzien temu roslinki,
rosną bardzo szybko
Tydzien temu te najwieksze byly takie jak ta malutka
Ciekawa jestem jak zakwitną

Tu jest wyjaśnienie

http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/119-hippeastrum-zimowa-gwiazda

dziekuje Danusiu, jak zwykle zapominam poszukac tutaj, a wszystko jest
"pod nosem"

pokażę swoje ...co roku kwitną

a wiesz jakie to odmiany ?
jak je pielęgnujesz ?