Ewo, nie jestem przekonana do wybranych przeze mnie roślin ale do dzisiaj nie miałam konkretnego pomysłu na tą rabatę. Chciałam, żeby było coś czerwonego bo ładnie się odbija na żółtym tle ściany, a hortensje umieściłam aby nawiązywały do skarpy,
Dzisiaj jednak przyszedł mi do głowy inny pomysł. Głównym elementem rabaty przed domem mógłby być buku "Purpurea Pendula" (szczepiony na wys ok. 2 m),



a reszta rabaty wypełniona niskimi krzewami i bylinami (np. bukszpany, berberysy,niskie Rh, tawuły, hosty, żurawki).
Spróbuje coś wybrać z wymienionych roślin i naszkicować.

Myślę, że za duża jest ta rabata - może coś takiego?

Według mnie kostka powinna iść jedną linią, nie żeby była raz prosto, raz falowanie

Numerki oznaczają
1 - ten buk co pokazałaś albo jakiś bonsai
2 - rododendrony
3 - hortensje limelight
4 - plama z żurawek citronelle - albo przynajmniej jakichś jasnych
5 - kule z bukszpanu
6 - zawijasek z bukszpanu
7 - jakaś mała fontanna albo coś na pniu - jak cis.

Proporcje roślin są chyba w miarę dobrze dobrane - być może 2, 3 i 5 może wejdzie po 5 sztuk

Dominiko, a jak ta rabata będzie usytuwowana do rabaty z boku?

Jest taka zasada aby rośliny nie stapiały się z kororem tła, więc pomysł z czerwonym drzewem wg mnie całkiem dobry, a do tego wmiarę niskie i spokojne tło (czyli to co rośnie nisko), zrównoważone gatunkowo i kolorystycznie
(np. kulki bukszpanu podsadzone jednym gatunkiem roślin np. płożącą irgą lub trzmieliną Fortune'a 'Coloratus' ew. płożącym berberysem.

Dzięki Sebek,
twój projekt zainspirował mnie i nakreśliłam coś takiego :



Kształtu podjazdu nie chcę za bardzo zmieniać ale jeśli nie uda mi się wypełnić całej rabaty to poprostu ją zmniejszę.
Buk został przesunięty lekko w prawo ponieważ zasłaniałby widok z okna. Resztę rabaty wolałabym obsadzić raczej niskimi roślinami do 50-70cm i już bym nic wyższego nie dawała z przodu.

Wklejam jeszcze zdjęcie frontu domu.



Próbowałam bawić się programem garden puzzle ale nie ma tam możliwości wgrania własnego zdjęcia (przynajmniej w wersji darmowej, którą ściągnęłam). Macie może na to jakiś sposób?

EwaG napisał(a)

Dominiko, a jak ta rabata będzie usytuwowana do rabaty z boku?

Jest taka zasada aby rośliny nie stapiały się z kororem tła, więc pomysł z czerwonym drzewem wg mnie całkiem dobry, a do tego wmiarę niskie i spokojne tło (czyli to co rośnie nisko), zrównoważone gatunkowo i kolorystycznie
(np. kulki bukszpanu podsadzone jednym gatunkiem roślin np. płożącą irgą lub trzmieliną Fortune'a 'Coloratus' ew. płożącym berberysem.

To będą dwie osobne rabaty:
[1] przed domem, połączona z podjazdem;
[2] na skarpie, hortensje Limelight posadzone wzdłuż murka i kończące się zawijasem wokół wiśni
(jeszcze nie wiem jak zakończyć tą rabatę z drugiej strony aby trochę zasłonić widok na taras (strona południowo-zachonia).



A może porozrzucam kulki bukszpanu z przodu (żółte pole na szkicu w poprzednim poscie) i wypełnię przestrzenie irgą lub trzmieliną albo berberysem?
Co zrobić z hortensjami za bukiem? Zostawić czy nie? A jeśli nie to czym wypełnić tą przestrzeń? Tym samym co będzie wokół kulek bukszpanu?

Tylko nie wiem czemu aż tak się trzymasz tej linii podjazdu - jak dla mnie jest za szeroki. Nie wiem czy chcecie parkować autami po prawej przed rabatą - bo zmieszczą się tam na pewno ze trzy jakbyście nie stali w garażu - według mnie zrobiło się zbyt prostokątnie, ale może w realu będzie to wyglądać inaczej

A ja bym zaś wymieszał rh i bukszpany jeśli chcesz już tak robić - a na zadarnienie wybierz tojeść rozesłaną.

Hortensje dorastają do 2,5 m wys. i szer. czy nie będą za wysokie w tym miejscu (vide czy nie zagłuszą wiśni całkowicie)?
Co do tojeści to w słońcu ma się dobrze gdy ma wilgotne podłoże poza tym ile sztuk musiało by byc na tej rabacie, aby to dobrze wyglądało (pomijąc fakt, że rh to gleba kwaśna a tojeść obojętna, bukszpan zresztą też woli obojętne i zasadowe).
Piszesz: "A może porozrzucam kulki bukszpanu z przodu (żółte pole na szkicu w poprzednim poscie) i wypełnię przestrzenie irgą lub trzmieliną albo berberysem?" To mi sie najbardziej podoba (z tym, że berberys nie jest zimozielony).

Sebek ma rację co do kształtu placu przed wejściem. U Ciebie, aby wszystko ładnie grało wystarczy połaczyć ze sobą dwa półkola o promieniu ca 5.5 m.

Jak niżej (choć linia dojazdu i jego szerokość wymagałaby pewnie korekty)

Uzupełnienie:
bordowa kropka buk, zielona bukszapan, a reszta czyli wypełnienie np. trzmielina (ew. w plamach z żurawkami, ale raczej nie czerwonymi a w tonacji żółtej lub zielonej. Tutaj chciałabym zwrócić uwagę, że kolor bordowy w nadmiarze sprawia wrażenie przygnębiania, więc akcent owszem, ale całe bordowe pole to moim zdaniem za dużo).

Mam pytanie odnośnie hortensji.
Czy można kontrolować ich wysokość przez coroczne (wiosenne) przycinanie pędów do wys. 30-50cm nad ziemią? Czytałam, że mają roczny przyrost na poziomie 30cm (odm.Limelight) więc mogłabym je trzymać w ryzach do wys 1m albo 1,5m.
Jakie mogą być plusy i minusy takich działań?

A jeśli chodzi o sadzenia, to czy będzie dobrze jak posadzę hortensje na skarpie w odległości 1 m od siebie i 1m od krawędzi murka (między murkiem a hortensjami chciałabym posadzić coś co na wiosnę kwitnie, zanim hortensje ruszą)