Kasiu- chowam bardzo późno w grudniu, po pierwszych mrozach ok -8st. bez liści, donice są nasiąknięte dobrze wodą czy śniegiem, zaglądam w końcu stycznia jak się sprawują w lutym gdzie wysuszyło podleje troszkę tylko mniejsze doniczki.
Mróz tam zagląda, tylko nie wiem ile, nie raz były pąki przeszklone czyli złapało.
Wcześniej jak bywało - 24 st to okrywałam fizeliną tylko na czubki łodyg mogłam zarzucić, bo pomieszczenie 4/4 zastawione całe.
Drzwi są blaszane to ciepła nie dają. Światła nie muszą mieć.
Lepiej się przetrzymują w takim budynku jak w nieogrzewanej szklarni.
W szklarni musiałam więcej doglądać, słońce zmiana temperatury, większe wyparowanie,dołowałam donice.
Możesz spróbować jedną donicę schować wstawić w wielki karton bez przykrycia, tylko w duże mrozy przeciągające się długo okryć fizeliną.
z grupy Everblom powinny kwitnąć na dwu i jednorocznych pędach, tak mam w zapiskach.
Też mam kila donic wielkie krzewy a małe kwiaty, muszę się ich pozbyć, a najlepiej się ukorzeniają.
Najbardziej podoba mi się You Together podwójne płatki, łatwo się barwią na niebiesko,a po przekwitnięciu tracą kolor, jesienią przebarwiają się na ciemny bordo, nie można jak u innych odmian usuwać kwiatostanów.
w tym roku mam wszystkie hortensje słabo kwitnące, małe kwiaty, w ubiegłe lato z braku czasu nie nawożone to nie robią popisu.
____________________
Hania -
Żywopłotki cisowe