Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Tu, gdzie zaczynają spełniać się sny...

Pokaż wątki Pokaż posty

Tu, gdzie zaczynają spełniać się sny...

monitka 21:17, 07 kwi 2012


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 3918
Nikuś życzę ci zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych w miłej rodzinnej atmosferze



Nie wiem jak u Ciebie ale u nas biało. Pada śnieg!! Śmiałam się jak młoda mówiła że jutro na sanki idziemy...teraz jest to coraz bardziej realne...

____________________
Monika Bystre Oko ogródkowy chaos u monitki
justi 23:14, 07 kwi 2012


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Wesołego Alleluja! Smacznego jajka i mokrego dyngusa

____________________
Justyna - ogród w Alei Lipowej
nika 16:54, 12 kwi 2012


Dołączył: 09 sie 2011
Posty: 783
Święta, święta i... po świętach...
Jak zwykle minęły szybko... zbyt szybko

Kochani, dziękuję Wam bardzo serdecznie za życzenia i pamięć To bardzo miłe
Mam nadzieję, że spędziliście je w rodzinnej, ciepłej, wiosennej atmosferze, mimo tego, że aura za oknem była bardziej zimowa niż w Boże Narodzenie

Ja już trzeci dzień walczę z przeziębieniem, przez co prace w ogrodzie stanęły w martwym punkcie
Co prawda wczoraj nie mogłam się powstrzymać i wyskoczyłam na chwilę, korzystając z ładnej pogody, i przesadziłam hortensje Limelight, powyrywałam trochę chwastów z rabat i zgrabiłam trawnik przed domem z liści, które po ostatnich wiatrach i mrozach, jeszcze pospadały z drzew. Na więcej zabrakło mi sił, bo jednak osłabienie dało o sobie znać

Przed świętami dostałam od mojej mamy 4 piękne hortensje. Niestety wyjeżdżając na święta zapomniałam je zabrać z tarasu i wszystkie zmarzły Zła jestem na siebie za to swoje gapiostwo, tym bardziej, że jechały do mnie aż z Goteborga, przetrwały skandynawskie zimne noce, a u mnie padły wrrrrr...
Zostały mi tylko zdjęcia...





Dzisiaj od rana pada, na prace w ogrodzie i tak nie ma szans, więc mogę sobie pochorować Ale myślami wciąż jestem na zewnątrz, i aby dzień nie był tak do końca zmarnowany, położyłam drugą warstwę impregnatu wybielającego na sosnową ławkę, która od zimy czekała na to, by się nią w końcu zająć
Ana dziękuję za podpowiedź Efekt jest taki, jakiego oczekiwałam

A teraz czas na ciepły kocyk, gorącą herbatę z miodem, zapas chusteczek i miłą lekturę, a wieczorem wędrówka po Ogrodowisku



____________________
Nika i jej marzenie o pięknym ogrodzie
mira 17:52, 12 kwi 2012


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
to może głupie co napiszę - ale zazdroszczę - tego kocyka - zdrowiej
a co do hortensji - podzielam wściekłość - znam niestety to uczucie
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Joanka 18:21, 12 kwi 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Niko dużo zdrówka życzę.
Chętnie poleżałabym pod kocykiem z tą książką, jeszcze jej nie czytałam
____________________
Joanna Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia
justi 20:22, 12 kwi 2012


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Może nie wyrzucaj tych hortensji, mimo że zmarzły, podlewaj i zachowaj na przyszły rok. Ja dwie donice z hortensjami zimowałam w domu, wszystkie listki opadły, były same patyczki a teraz szykują się do kwitnienia.
____________________
Justyna - ogród w Alei Lipowej
monitka 20:36, 12 kwi 2012


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 3918
No fajnie że jesteś już się martwiłam gdzie ty się podziewasz tak długo
No i kuruj się a nie biegasz po ogrodzie. Zdrowie jest najważniejsze. Roślinki chwilkę na Ciebie poczekają
Szkoda tych hortensji, takie śliczne. Też bym ich nie wyrzucała może jeszcze odbiją... Moja w zeszłym roku zmarniała jak ją przesadziłam za późno. Myślałam że już na straty pójdzie bo okropnie zmizerniała a ona odbiła i jeszcze zakwitła. Co prawda jednym kwiatem ale za to wielkim.

Fajną masz lekturę, zazdraszczam
____________________
Monika Bystre Oko ogródkowy chaos u monitki
nika 21:30, 12 kwi 2012


Dołączył: 09 sie 2011
Posty: 783
monitka napisał(a)


Fajną masz lekturę, zazdraszczam

Jak przeczytam, to mogę pożyczyć
____________________
Nika i jej marzenie o pięknym ogrodzie
nika 21:33, 12 kwi 2012


Dołączył: 09 sie 2011
Posty: 783
justi napisał(a)
Może nie wyrzucaj tych hortensji, mimo że zmarzły, podlewaj i zachowaj na przyszły rok. Ja dwie donice z hortensjami zimowałam w domu, wszystkie listki opadły, były same patyczki a teraz szykują się do kwitnienia.

Dwie wyrzuciłam, ale kolejne dwie, które wydały mi się w lepszym stanie, przycięłam, podlałam i na razie zostawiłam Dzięki justi
____________________
Nika i jej marzenie o pięknym ogrodzie
nika 21:36, 12 kwi 2012


Dołączył: 09 sie 2011
Posty: 783
Joanka napisał(a)
Niko dużo zdrówka życzę.
Chętnie poleżałabym pod kocykiem z tą książką, jeszcze jej nie czytałam

Joanko, dziękuję
A książka świeżo zakupiona, ale jak przeczytam, to mogę się podzielić
____________________
Nika i jej marzenie o pięknym ogrodzie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies