Wlasnie przeczytalam w tym watku, ze lepiej te posadzic, by sie tak nie rozrastaja.Tylko nie bylam pewna co to dokladnie znaczy Czy jak trawy,rozrastaja sie w kepy,czy pozostaje tylko jedna sztuka,ktora tylko w wielkosc rosnie.No ale teraz juz jasne

U mnie rosna takie:
Musze spojrzec na etykietke,jest pod sniegiem niestety

Polypodium vulgare


anthyrium




Polystichum setiferum


Asplenium trichomanes

Maja dopiero rok,wiec jeszcze niewielkie

na 8 str. w podpisie dałem Polystichum polyblepharum (Paprotnik wielołuskowy)) a powinno być
Polystichum neoloblatum Shiny Holly

Poprawiłam

Danusia
i żeby nie było pustego przebiegu
paprotnik szczecinkozębny Cristatum ........................i narecznica samcza Crispa Cristata

Formy grzebieniaste są niesamowite.

a to moja pierwsza "nieuczesana"

Dryopteris afinis (narecznica mocna) Cristata the King

Przepiękne te paprocie lubią je nie tylko ludzie Uwielbiają je niestety kleszcze i to jedyny powód dla którego mieć ich nie będę.Miło było chociaż popatrzeć na twoje Zbyszku

a to mnie zmartwiłaś tymi kleszczami bo mam sporo aproci i bardzo je lubie i chcę wiecej - to pewnie?

myślę że kleszcze mogą być wszędzie , również w paprociach w lesie

w ogrodzie jak do tej pory nie przyuważyłem ani jednego

Kleszcze sa nie tylko w paprociach.Rok temu przycinalam zywoplot z tui i dwa zlapalam.Potem znalazlam jeszcze jednego podczas przycinania krzekow.