Pozdrawiam byłam i zostawiam ślad

Madziu a co kupiłaś? Pokazesz fotki?
Ja się urobiłam po pachy ale szczęsliwa jestem, bo najważniejsze czyli przesadzanie drzewek wykonane To był ostatni moment na przesadzanie.
U mnie dzisiaj chyba ze trzy razy padało...

Marzenko , zdjęcia jutro .... zaraz mam gości .... nie wyrobię się ....

kupiłam dwa ciemierniki , nową skrzyneczkę na rojniki, wianek z podstawką na kwiatka i różę okrywową szt. 1 na próbę czy będzie u mnie rosła....

Doczekaliśmy jest pięknie ... ale odkryłam właśnie , że mam opuchlaki , które zeżarły mi żurawki .... idę zobaczyć pod trawnik, bo ma takie dziwne place .... a Ty Kochana nie forsuj się tak, pomalutku , bo mięśnie mamy zastane po tej długiej zimie


Macham !

Doczekaliśmy jest pięknie ... ale odkryłam właśnie , że mam opuchlaki , które zeżarły mi żurawki .... idę zobaczyć pod trawnik, bo ma takie dziwne place .... a Ty Kochana nie forsuj się tak, pomalutku , bo mięśnie mamy zastane po tej długiej zimie


Macham !

A jednak pojechałaś łobuz
jakby, co, twoja dobra zdobią moje mury

Poczekam cieprliwie baw się dobrze
Zmartwiłaś mnie tymi opuchlakami...

Madzia, u mnie to samo, zmasowany atak opuchlaków. Podobno można walczyć z nimi za pomocą nicieni. Próbowałaś już tej metody?

Madziu, jak to opuchlaki?!?!

Dziękuję za wspólną włóczęgę

Ja jeszcze domówiłam kamyczki.

Myślisz o ...?

Dzięki Madziu za włóczęgę a co fajnego było w Cesarzowicach?

Moje żurawki też marne, mówisz opuchlaki? Jak z nimi walczyć?