Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 21:50, 26 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Przybiegam z onformacją, że Morning Lighty w spartańskich warunkach w przeciągu i murowanych donicach przetrwały na 90% bo już jakieś małe kły w głębi widać, rozplenice Hameln na skarpie też już nawet oć pokazują w głębi.
Niestety u mnie Ice Dance zaliczył ogromną porażkę, większość wymarzła/wygniła?
Ogrodowa przygoda Łukasza II 21:09, 26 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Gosiu raz już pryskałem miedzianem i zastanawiam się czy nie pryskać jeszcze raz lub jakimś innym środkiem na grzyba, jak te chore liście bardziej obeschną to otrząsnę tych liści ile się da i wyzbieram... dalej to już będę czekał z nadzieją na nowe przyrosty, więcej doświadczeń nie mam i mam nadzieję, że przynajmniej w kulach strat nie będzie.
Ogrodowa przygoda Łukasza II 21:06, 26 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Słońce w końcu dzisiaj wyszło to i krokusy zaczęły się pokazywać


Ogrodowa przygoda Łukasza II 21:01, 26 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Normalne Ice Dancy w środku kępy powinny wyglądać tak


niestety zdecydowana większość u mnie wygląda tak


Jest też oczywiście kilka ładniejszych oznak wiosny


Przymierzałem stokrotki i chyba tak dosadzę
Ogrodowa przygoda Łukasza II 20:41, 26 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Bukszpany ogólnie dobrze przetrwały zimę, ale na bylinowej jest jakiś pogrom, wyglądają tam fatalnie.
Bylinowa ogólnie łysa o tej porze, a krokusy zamiast zakwitnąć na raz kwitną sobie na raty

Jedna strona zielona, druga zmrożona?




Nie wiem czy to mróz, grzyb czy zalane korzenie... możliwe że wszystko na raz
Ogrodowa przygoda Łukasza II 20:32, 26 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Agnieszko będą byliny, ale chyba jeszcze kolorystyki nie zdradzę co najwyżej można strzelać, chyba że gdzieś już pisałem i sam nie pamiętam

Nie powiem taka pomoc bardzo by się przydała tej wiosny bo grafik mam wyjątkowo ciasny Pytanko widziałem, zaraz lecę odpowiedzieć.

Małgosiu wiesz, że mi się wiecznie nudzi i ciągle coś robić w ogrodzie muszę... robota mnie lubi
W sumie to wszystkie buksy mam w idealnym stanie poza tymi na bylinowej tam to jest tragedia, zaraz zdjęcia pokażę.

Danusiu taki gość to rządzi się swoimi prawami nasz brzdąc na upartego już może w czymś pomóc o ile go to zainteresuje .
Tak kumulacja pogodowa i dzień wolny by się przydał, ale tu nawet popołudnia odpadają bo w delegacji będę, dopiero w piątek coś ruszę znowu, ale nie ucieknie
Ogrodowa przygoda Łukasza II 20:26, 26 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Olu cieszę się ja też na razie jestem z pomysłu zadowolony byleby tego bylinami nie zepsuć, ale baaardzo się będę ograniczał

Poli znalazłem jeszcze w ogrodzie dwie kulki nadające się na wygnanie ze swojego miejsca i mam zagwozdkę

Agato jak pogoda dopisze w przyszły weekend to będą widoczne większe efekty bo powinienem trawnika się pozbyć i różaneczniki przesadzić bo przy okazji rewolucje przechodzi fragment rabaty bardziej z lewej strony
Coś jeszcze, coś więcej... 20:18, 26 mar 2017


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Luki napisał(a)
Zawsze się znajdzie ten jeden niezadowolony


Jak zerkam na dalsze posty to jest Was więcej
Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 16:28, 26 mar 2017


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry
Luki napisał(a)
Tak to Vertigo


Łukasz jeszcze Cię pomęczę

......myślę nad wsadzeniem 2 drzew koło tego placyku okrągłego otoczonego żwirem,tam gdzie z tyłu jest żywopłot z graba a na rogach po 3 kulki bukszpanowe.
Zywopłot z grabu chcę zamienić na bukowy, żeby odróżniał się kolorystycznie - w lato wszystko jest zielone

takie zdjęcie znalazłam na szybko, drzewa w środek kulek bukszpanowych, które coś tam sobie nie radzą , żyją ale prawie nie przyrastają....tez im tam nie pasuje





Myślałam o magnoliach......ale boję się że nie przetrwają . To tam padły cisy a obok pod płotem dwie wiśnie Kanzan....teraz mam dwa wielkie doły z wodą.....będziemy coś myśleć nad jakimś odwodnieniem, wtedy pod płot dam wierzby. A dumam co przy placyku?. Ty obeznany w dżewach jesteś
Podasz mi jakieś propozycje......coś co szczepią żeby korona była wyżej, może być zielone.........ale żeby na jesieni liście się fajnie przebarwiały.

Jak będziesz miał chwilkę podpowiesz?
z góry dziękuję
Do raju daleko - u Ewy 16:12, 26 mar 2017


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19363
Do góry
Luki napisał(a)
Jak te iryski pięknie wyglądają kamienny temat też interesujący, pozostaje czekać


Z kamieniem to trzeba mieć cierpliwość. Panowie już wiedzą co chcemy. Teraz będą szukać dla nas odpowiednich kamieni. Następnie my przyjedziemy obejrzeć te okazy i wybrać, co się nam najbardziej podoba. Potem obróbka i montaż.

I kilka innych irysków




Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 16:01, 26 mar 2017


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry
Sebek napisał(a)
Vertigo miałem w 2015 - na pewno chcesz tego potfffora?
One się pojawiają pomiędzy jednorocznymi nawet w Casto - tylko wyglądają niepozornie


Luki napisał(a)
Tak to Vertigo i jak Sebek piszę czym większą donice dostaną tym większe potfory rosną, jest jeszcze Rubrum, która kwitnie i ma fajne kotki
Tylko u mnie krokusy się tak obijają, ale jak praktycznie słońca brak to kwiatki chęci na rozbicie nie mają.


O dzięki chłopaki
będę polować w casto, bo wysyłkowo mi się nie uśmiecha, strasznie dużo sobie krzycza plus przesyłka

i tak chcę te potffffffffory hahahahaha,
strasznie fajnie u Was w donicach wyglądały

Łukasz krokusy wyjdą w swoim czasie , u mnie przekwitną, będe cieszyć oczy Twoimi
u mnie na rabacie z tymi fioletowymi wielkokwiatowymi na żwirze widać jaki wpływ ma słoneczko, po brzegu już się otwierają, bardziej przy ścianie domu tylko same listki

Łukasz a Ty ostatnio miałeś VERTIGO CZY RUBRUM?
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 13:38, 26 mar 2017


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry
Luki napisał(a)
Krokusy kwitną, czuć wiosną, witaj po dłuższej przerwie

Witaj Luki . Miło że zajrzałeś. Pozdrawiam serdecznie
Ogrodowa przygoda Łukasza II 13:11, 26 mar 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Zarąbiście Luki to wymyśliłeś i podpisuję się pod słowami Oli!
Madżenie ogrodnika sezon 2017 13:07, 26 mar 2017


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Graby to ja kochana cięlam pod koniec lutego. Skoro masz młode sadzonki to przygnieść je w czerwcu. Spokojnie bez paniki
Teraz tylko symbolicznie ucięliśmy czubki tym, ktore nie udało nam sie rowno we wrezsniu przyciąc, bo gdy sa pełne lisci nie widać ich kształtu. Nie tnij juz teraz jesli nie musisz. Ja mam juz 6 letnie graby na tyłach, zdrowe, mocne, nawet plączą im nie zaszkodzic.

Sebek nie tylko klęłam przy cieciu róz, ale mnie tak zaatakowały, ze z zakrwawiona twarzą chodziłam....

Kawa wreszcie mnie ogród nie drazńi, bo jako tako uprzątnięty

Luki wertykulator, z areatorem, dobre nozyce do cięcia, walec z kolcami, rozdrabniacz do gałezi i i kilka sekatorów to niezbędnik wymgającego ogrodnika. My wertykulator kupiliśmy kilka lata temu za niewiele ponad 200 zł i swietnie sie sprawdza na takim malutkim trawniczku


Makao jak dam radę to dzisiejsze krokusiki fotkę. Tylko za chwile sałatami na rowery i obiad w terenie


Mirela wczoraj widziałam już pierwsze kwiaty tulipanów, za kilka dni zakwitną. Szafirki tez już łebki z ziemi wystawiły, zaczyna się Magnolia pokazała dzisiaj kolorek. Mamy regularną wiosnę


Frezja moja laurowiśnia rośnie jak szalona, tniemy dwa razy w sezonie obcinając jej metrowe przyrosty... U mnie rośnie jak chwast więc tnę ją bez litości


Kindzi ten ciemiernik po prostu przekwitł dlatego jest zielony, to hybryda
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 12:55, 26 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Krokusy kwitną, czuć wiosną, witaj po dłuższej przerwie
Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 12:54, 26 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Tak to Vertigo i jak Sebek piszę czym większą donice dostaną tym większe potfory rosną, jest jeszcze Rubrum, która kwitnie i ma fajne kotki
Tylko u mnie krokusy się tak obijają, ale jak praktycznie słońca brak to kwiatki chęci na rozbicie nie mają.
Ogrodowa przygoda Łukasza II 12:50, 26 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Na słońce nie ma co liczyć to musi takie zdjęcie starczyć.
Tak wygląda efekt pierwszego z wielu etapów prac.




Ehh kawał trawnika do zerwania zostało
Ogrodowa przygoda Łukasza II 12:44, 26 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Agnieszko będę musiał jeszcze je czymś prysnąć, chociaż miedzian już dostały, ale po 4 godzinach deszcz padał.

Wiesz goście z takich co sobie rączek nie lubią brudzić ale na szczęście bukszpany posadziłem, a to było najważniejsze by jakiś efekt był bo niestety jak zwykle swoje się w domu nasłuchałem, ale ma być pozytywnie w wątku, więc trzeba temat przemilczeć

Jolu niestety z niczego nie ma nic, a czasem szkoda Zapraszam.

Sebek wiesz przydałaby mi się przynajmniej raz lżejsza wiosna

Olu chyba poradnik jak nie brać się za zmiany w istniejącym ogrodzie, bo obecnie też działam tak jakby od tyłu z pracami
Bardzo dziękuję
Ogrodowa przygoda Łukasza II 12:40, 26 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Asiu fakt chociaż miałem dzisiaj problem ze wstaniem z łóżka, ale dobrze poczuć w kościach, że sezon zaczął się na dobre.

Kasiu nie wiem czy sobie nie obiecywać, że na przyszłą wiosnę nie robię żadnych rewolucji bo to na pewno się na mnie zemści i będzie na odwrót Rozrywka na ten rok przynajmniej zapewniona.

Kindzia zero proporcjonalności w tym tyraniu... zero totalne
Kulasa sam targałem, siadłem tyłkiem na ziemi, zaprałem się nogami i heja, podnieść nie dałem rady bo wielką bryłę obkopałem, ale w krzyżu to dzisiaj czuję, a pasowałby mi go przesunąć jeszcze o 10cm



Ogrodowa przygoda Łukasza II 12:35, 26 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Gonia witam i zapraszam serdecznie, kolejne etapy w przyszłym tygodniu

Anula no wiesz co schudłem ponad 6 kilo... hmm może to dlatego miałem problem z podniesieniem buksa i musiałem go przepychać Żyję nadzieją, że to ostatni rok tak ciężkich ogrodowych prac u siebie. Bo jak dobrze pójdzie to jeszcze w tym roku się narobię w dwóch ogrodach.

Iwonko wiesz jaki wściekły byłem tym bardziej że to odwiedziny z typu odwiedzić odhaczyć i jechać dalej, a tu człowiekowi cały plano pokrzyżowało

Reniu witam zapowiada się, że jeszcze w tym roku troszkę się narobię
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies