Cerinthe ma śliczne nasienniki.

Powoli zaczyna się szaleństwo z wysiewami , ja też zrobiłam pierwsze zakupy nasionkowe, więc powodowana tymże szaleństwem, jak i dyskusją u Danusi o ekologii, plastiku, itp. - zrobiłam pierwszą porcję etykiet z pojemników po jogurtach



Później będę takie kubki wykorzystywać do pikowania siewek i przesadzania.

powieszone
[
i sówka tu ma swoje miejsce

Moje lny rosną w gruncie, testuję zimowanie razem z fatsją japońską.

Mnie na razie ani grama śniegu nie udało się uchwycić. Wczoraj jedynie przez 30 sekund leciał troszkę z nieba, troszkę,, ale śladu nie ma i nie było widać.

Witaj Aganiu w Nowym Roku Pięknie śnieg uchwyciłaś w ogródeczku
Buziaki zostawiam

Bardzo ładnie pokazane widoki

Aniu, coś troszkę znowu poprószyło śniegiem,ale za oknem 0 st.Na razie większa zima się nie zapowiada.
Ciemierniki cieszą ,szkoda że taki, małe kępki dopiero.Z niecierpliwością czekam na kwitnienie następnych,tych późniejszych.
Nowych zdjęć z ogrodu nie mam,to będzie to co w domu...
W ramach eksperymentu zabrałam doniczkę z całą roślinką do przezimowania w domu(zapomniałam jak się nazywa),zawsze zabieram tylko szczepki.Ma się dobrze i nawet zakwitła Na dworze nigdy mi nie kwitła.