hihi Gosiu jak bys wiedziala jakie ja mam zaleglosci w treningu
Elu orliki potrzebuja czasu, ja moje mam z 4 lata i pierwszyy rok tak pieknie kwitna
Mariola oj tak skalniak wypieknial, bede go przedluzac
Karola oj koty rozrabiaja, ten akurat to moj pomocnik ogrodowy. Kladzie sie na ziemi jak cos robie i tak sie wciska pod reke, ze go musze glaskac. I lapkami za lopatke lapie jak by chcial pomagac.
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
Chyba tylko u Irenki widziałam bylinową piwonię już, ale Twoje wejście z przytupem jest! Piękny róż, nie taki wściekły jak mój. Ale moje dopiero pod koniec czerwca dadzą popis.
U Irenki natomiast, wszystko piękne, i nijak wyróżnić jednostkowo. Chyba wolę bez tłoku. Chociaż sama też się rozpędzam!
Haniu no zaczely juz przedwczoraj ale padalo, wiec fotki dzis
Ta na drugiej fotce w tym roku pierwszy raz tak ladnie kwitnie. Kupilam krzaczek za 1 € i taki marniutki byl ale co rok coraz wiekszy i teraz juz jest jak nalezy
bodziszkow mam juz cale nostwo tu tylko kilka, ktore wpadly w obiektyw
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
A ja kiedyś zebrałam nasiona bodziszka w parku. I wczoraj wysiałam w szklarni ze 20 nasionek. ciekawe czy wzejdą? Twoje cudne są. Ja będę miała/oby/ chyba białego. A mam niebieskiego wspaniałego i jeszcze jakąś mizerotę, co ją pierwiosnki zadeptały. Muszę go na świat wyprowadzić, w jasnym różu jest.
Pięknie u Ciebie, jak u kochanej cioci w ogródku: Patrz ile chcesz, tylko na rabaty nie wchodź!