Rabata ze szmaragdów w pierwszej wersji miała kończyć się razem z siatką, ale ilość kostki mnie przytłoczyła, więc zostawiłam jeszcze miejsce pod bramą, żeby chociaż trochę zieleni przemycić. Nie chcę już tam Tui, mam ją praktycznie do okoła działki.
Co do rabaty ze skrzynką, to w szkółce mnie nie uświadomili, że te iglaki tak wolno rosną. To była pierwsza rabata na naszej działce, ale dla mnie jest za pusta. Bardziej widzę siatkę niż koronę drzewka.
A czy takie kolumnowe drzewa nie będę za blisko siatki i czy mogę je ciąć z góry? Parzyście to jakoś mi nie pasuje.
Muszę połączyć te dwie rabaty, aby były spójne.