Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Iwk4 "

W Kruklandii 21:53, 07 cze 2015


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Dobre Juzia z tą lupą
M kazał obraz przybliżyć, żeby zobaczyć. Masz jedną biedną? To ci zrobię kilka sadzonek na jesień. Jak chcesz.
Tujkami się zmartwiłam, bo niektóre jeszcze suche nie są, ale mają już inny kolor. To pewnie też padną ?


Iwonko firletki mam dużo kępek, bo sobie podzieliłam od sąsiadki. Ale tylko jedna na razie zakwitła i to takim malusim kwiatkiem

Z tymi brązowawymi tujkami to jeszcze nic pewnego. Miałam kilka takich ciemniejszych, ale kolor już się wyrównał z innymi.
Podlewaj i czekaj.

W Kruklandii 21:38, 07 cze 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Dobre Juzia z tą lupą
M kazał obraz przybliżyć, żeby zobaczyć. Masz jedną biedną? To ci zrobię kilka sadzonek na jesień. Jak chcesz.
Tujkami się zmartwiłam, bo niektóre jeszcze suche nie są, ale mają już inny kolor. To pewnie też padną ?
Ogrodowy song 21:28, 07 cze 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Proszę bardzo, służę pomocą
Ogródek Iwony 21:27, 07 cze 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ala106 napisał(a)
Śliczne orliki, zwłaszcza ostatni mi się podoba. A pomyśleć, że wcześniej te kwiaty w ogóle mi się nie podobały.
Trzymam kciuki za tuje.

Reniu, ten ostatni, to prezent od Małej Mi. Nawet nie wiedziałam, ze taki piękny dostałam.


Ogródek Iwony 21:22, 07 cze 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Kacha123 napisał(a)
Przykra sprawa z tujami, mam nadzieję, że znajdzie pozytywne zakończenie.
Pięknie kolorowo u Ciebie.

leon60 napisał(a)
kurcze ale lipa z tymi tujkami

Poczekam dwa dni, czy pan się odezwie. Ryzyko zakupów internetowych zawsze istnieje. Może to nie tylko wina pamna, może pogoda, warunki transportu, kaprys rośli, za późno sadzone, za ciepło ?
Trzeba też spojrzeć na to inaczej: Część tuj się przyjęła.
Dodam też, że chcieliśmy przeznaczyć pewną ilość kasy na ładne tuje, były ładne, duże, 1,60 w pobliskiej szkółce, właściciel szkółki nie chciał ich nam przywieźć, a my mogliśmy za cenę w szkółce kupić tylko 10 stuk. Do auta nam się by zmieściły najwyżej 3 sztuki. Przymierzaliśmy. Sytuacja podbramkowa, nie znaleźliśmy wtedy nikogo z przyczepką, coby po kosztach transportu nam je przywiózł. Zrezygnowaliśmy. Tak miało być.
W Kruklandii 21:12, 07 cze 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Juzia, czytam o ogrodnicy niszczycielce. U mnie też jest, ale już nie w takich ilościach. Nienawidzę jej pędraków. Tak samo szkodliwe, jak opuchlaki. Zjadają wszystko od korzeni. Tzn. ich pędraki. A fuj ...
Czekam na twoją firletkę
A nie wiedziałam, że ten owad to ogrodnica. U nas mówiliśmy, ze to chrząszcz majowy.
Ogródek Iwony 21:01, 07 cze 2015


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Juzia, o tobie też panu wspomniałam, jeszcze nie mam odpowiedzi. Nie jestem pewna, czy jakaś będzie. Zakup poza all...
Ciekawa jestem twojej firletki dla porównania. Może są różne?


No własnie dziwne z tym panem Piotrem, bo z allegro zniknął...
Się zdziwiłam, bo ja od niego już duuuużo razy kupowałam i pierwszy raz taka wtopa

Firletki zdjęcie mam... to zajrzyj (za chwilę) i zobacz czy Twoja jak była mała też tak wyglądała
Mój ogród pod górkę... 20:51, 07 cze 2015


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Kasiu, kilka dni upałów i wszyscy zazdroszczą basenu. Ja też.
A kiedy twój M wystawiał go, wszyscy twierdzili, ze za wcześnie. Wychodzi na to, ze to on miał rację
Buziaki


Mój M. jest lepszy niż TVN Meteo Przez ostatnie dni jesteśmy mu bardzo wdzięczni
Ogródek Iwony 20:43, 07 cze 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Juzia napisał(a)
Iwonko daj znać co pan P. odpisze

Firletka moja malutka. Tylko jeden kwiatek mam
Ale sąsiadka w tamtym roku miała kwitnące i też jakieś niskie były... pewnie muszą dorosnąć.


Juzia, o tobie też panu wspomniałam, jeszcze nie mam odpowiedzi. Nie jestem pewna, czy jakaś będzie. Zakup poza all...
Ciekawa jestem twojej firletki dla porównania. Może są różne?
Ogródek Iwony 20:41, 07 cze 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Czy pokazywałam już swoje orliki?
Ten pierwszy to potwór. Nigdy nie miałam tak wielkiego



Ogródek Iwony 20:34, 07 cze 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
siakowa napisał(a)
Pozdrawiam Iwonko pracowita pszczółki

Kasiu, odpozdrawiam. Buziaki na ten tydzień
Ogródek Iwony 20:33, 07 cze 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
ana_art napisał(a)
Powiem Iwonko jestem pod wrażeniem nadrobiłam kilkanaście stron... Najważniejsze znaleźć własną ścieżkę w której czujemy się dobrze

Ana, z tym szukaniem własnej ścieżki czasem jest tak, ze już myślisz, że wiesz jakcoś zrobić, potem coś nie pasuje i poprawiasz. Czasami podobają mi się inspiracje, a potem mi tak nie wychodzi, nie ma tego efektu. Czasem winą jest gorszy materiał, zastąpienie roślin, inaczej rosną, niż by się chciało.
Dziękuję za pochwałę, jeśli można tak to nazwać
Ogrodowy song 20:30, 07 cze 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ewo, napisałam u mnie, ale jeszcze wkleję u ciebie:
Jak cytujesz czyjś tekst, to jest on między: [ quote ] a [ /quote ].
Możesz np. w tym tekście skasować za pomocą delete zdjęcie, jeśli nie jest potrzebne, albo tekst, którego nie potrzebujesz i zostawić tylko to, do czego się chcesz odnieść.
Swój tekst piszesz dopiero po [ /quote ] i wciskasz wyślij.
Ze swoim tekstem w ciągu doby możesz tylko edytować, poprawić, coś dopisać, skasować zdjęcia, wymienić na inne
Pozdrawiam.
Ogródek Iwony 20:29, 07 cze 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
frezja napisał(a)

ooo,nieee jak to??Twoje zdjęcia??
jednak tylko doba...trochę to mało

Ewo, jak cytujesz czyjś tekst, to jest on między: [ quote ] a [ /quote ].
Możesz np. w tym tekście skasować za pomocą delete zdjęcie, jeśli nie jest potrzebne, albo tekst, którego nie potrzebujesz i zostawić tylko to, do czego się chcesz odnieść.
Swój tekst piszesz dopiero po [ /quote ] i wciskasz wyślij.
Ze swoim tekstem w ciągu doby możesz tylko edytować, poprawić, coś dopisać, skasować zdjęcia, wymienić na inne
Pozdrawiam.
Ogródek Iwony 19:59, 07 cze 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
zawitka napisał(a)
A u mnie jeszcze róże nie kwitną ta jest piękna

W niektórych ogrodach jest już kaskada róż. Moje dopiero w pączkach. Ta była pierwsza. Dlatego taka ważna.
Ogródek Iwony 17:35, 07 cze 2015


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Ewuniu, właśnie w moim wpisie usunęłaś zdjęcia, więc umiesz.
W swoich postach masz na to czas 24 godziny, kiedy możesz edytować post. Potem już tylko admina pozostaje ci prosić. A przez dobę sama po edycji możesz kasować tekst i zdjęcia. Pozdrawiam



ooo,nieee jak to??Twoje zdjęcia??

jednak tylko doba...trochę to mało
Mój ogród pod górkę... 17:14, 07 cze 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Kasiu, kilka dni upałów i wszyscy zazdroszczą basenu. Ja też.
A kiedy twój M wystawiał go, wszyscy twierdzili, ze za wcześnie. Wychodzi na to, ze to on miał rację
Buziaki
Ogródek Iwony 16:59, 07 cze 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Zakwitła moja Montana. Pierwszymi kwiatkami
Ogródek Iwony 16:56, 07 cze 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Luki napisał(a)
Iwonko z tym pobudowlanym bałaganem doskonale Cię rozumiem bo obecnie oczyszczam działkę za płotem, perzu mam serdecznie dość. I niestety z gruzem, kamieniami itd też jest problem trzeba będzie kontener zamówić i wywieźć bo inne rady u mnie nie ma.
Denerwuje mnie tylko podlewanie nowej rabaty bo linia kroplująca na dopiero posadzone rośliny nie do końca się sprawdza, a najszybciej podlewa się z góry, tylko, że posadziłem róże i lanie po liściach to niezbyt dobry pomysł, no i troszkę się przy tym nalatam z konewką

Szkoda tych tuj, ale niestety nie ma co ukrywać na sadzenie roślin z odkrytym korzeniem było dość późno, takie rośliny powinno się sadzić maksymalnie do końca kwietnia, a z tego co widziałem tuje miały opłukane korzenie zasypane mokrym torfem do przesyłki, jednak mimo wszystko dobrze by było, aby sprzedawca wyraził chęć przesłania nowych jesienią

Łuki, o kontener się pytałam, majątek, odpada pół ogrodu bym za to obsadziła. Na razie działa pomoc sąsiedzka. Każdemu przysługuje raz w roku odbiór 1 m odpadów. Dziwnym trafem wszyscy sąsiedzi mają taki sam gruz we workach
Tuj się obawiałam, ze za późno na goły korzeń, zbyt szybko przyszły upały. Ale też podejrzewam, że źle były przygotowane, albo zbyt wcześnie wykopane, bo inaczej wyglądały, niż pierwsza partia. Mogły się zaparzyć. Bo niektórym nic nie jest. Są ładne. Powiedzmy połowa.
Ciekawa jestem, czy sprzedawca się odezwie. Napisałam mu wcześniej o naszym forum. Pytanie, czy zależy mu na darmowej reklamie?
Ogródek Iwony 16:51, 07 cze 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Zawitko, wielkie dzięki. Wieczorem muszę zrobić miksturę, bo te mszyce nic sobie nie robią z oprysków.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies