W kruklandii

Juzia 20:09, 07 cze 2015

Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321

szemusia napisał(a)

Juzia - czas się pojawić w nowym wątku oficjalnie (bo tak incognito, to jestem na bieżąco ).
Poczytałam o patencie na równe kanty - ja akurat tnę wąsy po objeździe eMa kosiarką. I też jakoś wyglądają, tylko że muszę tę ściętą trawę zbierać. Muszę zatem Twój sposób wypróbować. Praktyczniejszy
Czytałam o stipie i potwierdzam - baaaardzo nie lubi przesadzania. Moje zeszłoroczne wszystkie przeżyły, ale sadzonki, którymm próbowałam zmienić miejscówkę wiosną albo padły, albo kiepsko wyglądają. Teraz już ich nie przesadzam.
Pozdrawiam...

Witam

Ja nawet jak trochę trawy zostanie, to jej nie zbieram. Szybko się wysusza i prawie jej później nie widać. No i zawsze to jakaś materia organiczna

Stipa wygląda coraz gorzej....chyba w przyszłym roku posieję od razu do gruntu

Odpozdrawiam ciepło!

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)

Madzenka 20:38, 07 cze 2015

Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998

Do góry

Odpoczęłaś ?
Pojutrze ma być u mnie w dzień zaledwie + 14.....

____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka

Juzia 20:59, 07 cze 2015

Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321

Do góry

Madzenka napisał(a)

Odpoczęłaś ?
Pojutrze ma być u mnie w dzień zaledwie + 14.....

Fizycznie odpoczęłam... psychicznie nie bardzo

U nas dzisiaj było zimno. A miałam nogi opalać

W bluzie chodziłam prawie cały dzień, a teraz pod wieczór to w ogóle koc do altany by się przydał.
Dwa razy pokropił deszcz i był kawałek tęczy

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)

leon60 21:08, 07 cze 2015

Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181

Do góry

Juzia napisał(a)

Fizycznie odpoczęłam... psychicznie nie bardzo
U nas dzisiaj było zimno. A miałam nogi opalać

W bluzie chodziłam prawie cały dzień, a teraz pod wieczór to w ogóle koc do altany by się przydał.
Dwa razy pokropił deszcz i był kawałek tęczy

o mamo a u mnie taki skwar, że nie było czym oddychać

____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka

Juzia 21:10, 07 cze 2015

Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321

Do góry

Dzisiaj się leniłam

Tak bardzo, że nawet węża nie chciało mi się chować do fotki

Tak fajnie się huśtało....

huś huś...

Po lewej nowa rabata, ale nic nie widać, bo wszystko mikroskopijne. Trawnik z tej strony jeszcze nie ruszany

Tu będzie różanka

I stadardowo....kawałek wyspy musi być

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)

Iwk4 21:12, 07 cze 2015

Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022

Do góry

Juzia, czytam o ogrodnicy niszczycielce. U mnie też jest, ale już nie w takich ilościach. Nienawidzę jej pędraków. Tak samo szkodliwe, jak opuchlaki. Zjadają wszystko od korzeni. Tzn. ich pędraki. A fuj ...
Czekam na twoją firletkę

A nie wiedziałam, że ten owad to ogrodnica. U nas mówiliśmy, ze to chrząszcz majowy.

____________________
Ogródek Iwony II

Kacha123 21:13, 07 cze 2015