Boszszsz, czy Wy tu musicie wciąż o tym jedzeniu??? Dopiero zjadłam śniadanie a już głodna jestem j jakiś pasztet albo sernika bym wciągnęła .
Ja wczoraj rano ugotowałam 3 różne obiady i zawiozłam mamie. To pierwsze święta osobno. Przykro mi ze względu na nią i że względu na teściową. Ale cóż...

Pięknie się ta wiosną u Ciebie rozwija, już tak kolorowo u Ciebie
Strat współczuję, ach już masz tulipany

Kasia ....porównanie pokazało ,jak niesamowicie zmieniło się przez tak krótki czas

straty są .....niestety ….tego się nie uniknie -mi też kilka roślin wypadło ……

kwiatuszki śliczne

Pięknie się wszystko budzi do życia o stratach ogrodowych trudno się czyta z ciężkim sercem.....ale takie jest życie. Pięknie masz ogród zakomponowany

Kasiu Twoja wiosna bardziej zaawansowana. Cudownie masz a takie tornado przydałoby się w wielu miejscach Spokojnych rodzinnych Świąt

jeszcze raz leszczyna


ciemiernik samosiejka. Mam jeszcze bordowego, ale nie rozwinął się jeszcze całkiem

Ja zawsze podziwiam wszystkich za dalie. To wykopywanie, przechowywanie i sadzenie na wiosnę wydaje mi się nie do przerobienia .

Bociek! Bociuś! Lamia, ściągaj tę pilotkę...!

Fajny bociek Mnie się wczoraj trafiło nieziemsko - sfotografowałam szczygła Fajna ta ptaszarnia
Ja sasanek nie mam, ale gdzieś czytałam, że one mają tendencję do zamierania po paru latach. I chyba dlatego nie możesz się doszukać tej ciemnej...

Dobrego dnia

Tak to miejsce wygląda po szybkim remoncie. Nadal jest kilka dylematów, ale uprzątnięta przestrzeń sprzyja myśleniu i planowaniu



Cyprysiki dosadziliśmy do iglastego pasa wzdłuż garażu. Tawuły czekają na miejscówkę. Na razie dwie stoją w gazonach przy wjeździe - tak wrosły w donicę, że chyba już w niej zostaną. Jedna poszła do przechowalnika.

Camassia, rozmaryn, bez Black Tower, kocimiętka

Narcissus 'Thalia'

Lilak Krasawica Moskwy

I z drugiej strony

'Koju-no-mai'