Agania napisał(a)

Wypatrzy am klonika wśród pięknych fotek z ogrodu
Jaki ma ładny kolorek, siewki potrafią zaskoczyć
Trawniczek wow

Widzisz, bo w werbenie i chwastach ma się dobrze

sylwia_slomczewska napisał(a)

A może lepiej upały przetrwa bo się teraz bardzo wzmocniła

Jakkolwiek.. dlatego cieszę, się tym co mam teraz

abiko napisał(a)

W końcu pokazałaś

Cudnie

Aguś rodki zachwycają. Strasznie podobami się połączenie bratków z hostą i ta klimatyczna donica, w której są posadzone. Fajne bocianie gniazdo, huśtawka w sensie. Pięknie i bujnie.

Agania napisał(a)

W końcu pokazałaś

Ale chyba jakoś marnie rośnie, a może dlatego, że posadzone w ubiegłym sezonie. Nie mam z nim doświadczenia, może kiedyś rozrośnie mi się jak u Pszczółki

AgnieszkaW napisał(a)

Cudnie

Dziękuję Aga.. cudnie to jest u Ciebie

Katkak napisał(a)

Aguś rodki zachwycają. Strasznie podobami się połączenie bratków z hostą i ta klimatyczna donica, w której są posadzone. Fajne bocianie gniazdo, huśtawka w sensie. Pięknie i bujnie.

A bo zapomniałam, że mam tam hostę, a ja hosty przecież mam prawie w każdej donicy. Dosadziłam bratki i mi też się podoba. Tylko miejsca na donice mi się kończą
A bocianie gniazdo dla mnie teraz jest doskonałe, poważnie.. mogę się położyć i leżeć

abiko napisał(a)

Po deszczu ogród jest bujniejszy..

Bardzo ładne to miejsce stworzyłaś.
Piękną masz tą piwonię drzewiastą, zachwycam się nią bo nie mam takiej. Powojnik na ogrodzeniu świetnie wygląda.

Moje jaszczurki już biegają bez ogonów. Koty sąsiadów je łapią. A psy polują na koty Jak to mówi mój eM cóż poradzisz - łańcuch pokarmowy

No trawę to nasz świetną. I w końcu doceniasz co masz. Brawo.
Byłam w piątek w szkółce po pomidory koktajlowe i wiesz co stało przy kasie i do mnie oczkiem mrugnęło. Piwonia drzewiasta - biała, pełna. Tak jest opisana, a jaka będzie to pewnie za kilka lat zobaczę. Zgadnij czyja to sprawka?
Czy te piwonie sadzi się głębiej niż rosną w doniczkach?

A czy łobuziaki posmakowały nowej kocimiętki? A może ta odmiana nie przypadła im do gustu. Posadziłaś agapanta ? Moje na szczęście przetrwały na tarasie te przymrozki bez okrycia. Czytałam, że u Was nie było.