Kolejny spam klonowy Przy tych temperaturach się pięknie rozkładają.
Wczoraj odkryłam, że mam butelkę humusu , muszę na dniach zorganizować podlewanie!
Co u mnie u nich wkurza, ze potem sie jagody tworza i moze nie w duzej ilsoci, ale jednak potem kielkuja. Moze jak zaczne je ciac w tym roku mocniej, bo osiagnely swoja docelowa wielkosc, to liczba jagod sie zmniejszy.
Zastanawiam sie jaka trawe dosadzic zamiast stipy, bo mi na zachodniej stronie zle przezimowala. Narazie mysle o carexach praire fire, ale moze macie jakies inne pomysly?
Przylaszczki powoli przekwitaja.
A później takie tłamszenie odbija się niską samooceną i w rezultacie brak wiary w możliwości.
Mądrych miałaś rodziców Haniu i ta mądrość życiowa przeszła na Ciebie. Pozazdrościć...
A tymczasem za te miłe słowa pod adresem moim najpiękniejsza symfonia jaką mam obecnie w ogrodzie.
Dla Was i dla Pani Kinetki z Turku, która w niedzielę podczas zakupów podeszła do nas w sklepie w trakcie obchodu i powiedziała: „Handlowcy nasi kochani! Wszyscy dziękują lekarzom, a Wam kto podziękuje...? Tyle dla nas robicie.”
Bukszpany wymieniłabym na kulki na pniu, aby dodać "plecki" dla róż i mieć coś wyższego na rabacie. Zamiast wrzośców - zimozielona obwódka (może żywopłocik z bukszpanu, albo berberys?).
anusiu, podziękowania od mojej latorośli. Ona jest humanistka z wykształcenia, jej wiersze przemyślane do bólu. Ja za to taka szybka miotła, rach, ciach i gotowe. Żadnych metafor, żadnych romantyczności. Sama rzeczywistość.
Dziękuję za przychylność.