Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "magnolia"

Ogród różowy 02:02, 15 sty 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
cd. magnolia Messel

hiacynt

bergenia

tulipan
Ogród różowy 01:24, 15 sty 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
czego jeszcze nie było?
dalie

tygrysówka pawia

pierwiosnek bezłodygowy
serduszka

magnolia

Ogród fioletowy/lila 21:44, 14 sty 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
magnolia


krokusy




floks szydlasty


Ogród różowy 21:40, 14 sty 2013


Dołączył: 25 paź 2012
Posty: 2282
Do góry
piwonia


magnolia

rh

pysznogłówka

jeżówka


żurawka
Zmiany u kraanii czyli co w lesie piszczy. 21:33, 14 sty 2013


Dołączył: 12 lut 2012
Posty: 1709
Do góry
magnolia napisał(a)
jeśli jest tam sucho ( pod okapem) to Golden Gem będzie się męczył, bo nie lubi suchych gleb.

To ja nie chcę go męczyć. W takim razie będą cyprysiki groszkowe Filifera Aurea lub jałowce Lime Glow. Muszę poczytać o nich.
Magnolia Twój pomysł z pumilo też mi się bardzo podoba, ale chcę spróbować z tym sosenkami.
Męczy mnie dalej trójeczka. A może na niej skusić się jednak też na hortensje. Posadziłabym Limkę tak jak po tej drugiej stronie (na 4)?
Igiełkowy ogródeczek 11:22, 14 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Toszka napisał(a)
Gosiu... ja szyfrem? eeeee, nie.... Ja kobieta wszak jestem, fakt już troche doświadczona życiem i może dlatego wiem... a może dopiero wiem , że po kilku dniach znajomości kobiety nie powinny iść na całość i wszystkiego od razu pokazywać. Taka kobieta przestaje być interesująca... Ja tu na forum dowiaduję sie na przykład, że żona nie powinna przed mężem paradować w szlafroku, tylko się "piknie wyrychtować"...
Albo, na ten przykład, Magnolia... to ci intrygująca osoba, obiecuje (swój ogród pokazać), mami, smak robi i wyobraźni daje pożywkę. Tajemnicza osóbka A wy mi zarzucacie, że ja szyfrem, a ja tu wręcz wywnętrzam się jak to ci grupen sex z mężem i wiązem w ogrodzie uprawialiśmy, albo jak blondynka (nigdy nie farbowana "intelygencija") i smerf maruda kupowali unikalnego modrzewia z wielką metką dyndającą u pasa tegoż... (patrz w dziale o cedrze)

Toszka a Ty lubisz jak cię prosić będziemy......co?......Bo po tych cisach i pikantnych historiach narobiłaś takiego apetytu......., że już bardziej uwodzić nas nie musisz, dozgonną wierność obiecujemy i do Twojego wąteczku chętnie wpadniemy
Ogród Leny. 11:16, 14 sty 2013


Dołączył: 08 lip 2011
Posty: 2499
Do góry
Magnolia witam w 2013

Aguś zaraz ci odpowiem co i jak a póki co witaj i cieszę się ,że zaglądasz

Tess ratalnie wypożyczaj pomysły bo mój nie poszedł w realizację Kupię co planuję wiosną!

Aniu,Gosiu jak miło że jesteście

Imienniczko Madziu ano wpadłam w czarną dziurę ogrodową ale powolutku wracam.
Kto wie,może dzisiaj wybiorę sie po cuś zielonego z nutką wiosny

Ja z dzieciakami oficjalnie zaczęłam ferie i planuję atrakcje
Będą zatem narty - pierwsze kroki na deskach moich panienek
Łyżwy w Krakowie - oby się udało!
Baseny i ogólne leniuchowanie przeplatane nauka

Cały czas dumam nad "bonsajową"rabatą ,chodzę obok niej i myślę. Moją wersję wypierają względy praktyczne, ale może uda mi sie rodzinny i psi temperament dostosować do mojej wizji ,nieco eleganckiego ogrodu...buuuuu

Wiosną zamierzam też rozpocząć sadzenie bukszpaników na mini plantacji...hihihi ...taka mała produkcja mi się umyśliła Coś ala "wrocławska"
Czemu nie zaczęłam działać 5lat temu - teraz "ogrodowisko" miałoby żródło...

To w skrócie co u mnie ,a czy marzenia będą miałały szansę zaistnieć, to czas pokaże

Pozdrawiam Wszystkich i życzę udanego dnia
Igiełkowy ogródeczek 11:04, 14 sty 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
Toszka napisał(a)
Oooooo przepraszam, ja się Magnolii nie czepiam (tu proszę usłyszeć jak głośno tupię nogą), ja tylko dałam ją za wzór jak rasowe kobiety potrafią rozpalić wyobraźnie i jak mi do niej daleko

To zakładsz wątek czy dążysz do bycia taką jak Magnolia??
I teraz we 2 będziecie nas męczyć i rozpalać nasze wyobraźnie?

I nie tup tak mocno bo aż u mnie podłoga się zatrzęsła
Igiełkowy ogródeczek 10:50, 14 sty 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
Toszka napisał(a)
Gosiu... ja szyfrem? eeeee, nie.... Ja kobieta wszak jestem, fakt już troche doświadczona życiem i może dlatego wiem... a może dopiero wiem , że po kilku dniach znajomości kobiety nie powinny iść na całość i wszystkiego od razu pokazywać. Taka kobieta przestaje być interesująca... Ja tu na forum dowiaduję sie na przykład, że żona nie powinna przed mężem paradować w szlafroku, tylko się "piknie wyrychtować"...
Albo, na ten przykład, Magnolia... to ci intrygująca osoba, obiecuje (swój ogród pokazać), mami, smak robi i wyobraźni daje pożywkę. Tajemnicza osóbka A wy mi zarzucacie, że ja szyfrem, a ja tu wręcz wywnętrzam się jak to ci grupen sex z mężem i wiązem w ogrodzie uprawialiśmy, albo jak blondynka (nigdy nie farbowana "intelygencija") i smerf maruda kupowali unikalnego modrzewia z wielką metką dyndającą u pasa tegoż... (patrz w dziale o cedrze)


Przyganiał kocioł garnkowi!
Magnolii się nie czepiaj i nie bierz z niej przykładu tylko wątek swój zakładaj

No...pouczona
I nie szyfruj nam tu bo znów się będę musiał kilka stron cofnąć ...
Igiełkowy ogródeczek 10:39, 14 sty 2013


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
Toszka napisał(a)
Gosiu... ja szyfrem? eeeee, nie.... Ja kobieta wszak jestem, fakt już troche doświadczona życiem i może dlatego wiem... a może dopiero wiem , że po kilku dniach znajomości kobiety nie powinny iść na całość i wszystkiego od razu pokazywać. Taka kobieta przestaje być interesująca... Ja tu na forum dowiaduję sie na przykład, że żona nie powinna przed mężem paradować w szlafroku, tylko się "piknie wyrychtować"...
Albo, na ten przykład, Magnolia... to ci intrygująca osoba, obiecuje (swój ogród pokazać), mami, smak robi i wyobraźni daje pożywkę. Tajemnicza osóbka A wy mi zarzucacie, że ja szyfrem, a ja tu wręcz wywnętrzam się jak to ci grupen sex z mężem i wiązem w ogrodzie uprawialiśmy, albo jak blondynka (nigdy nie farbowana "intelygencija") i smerf maruda kupowali unikalnego modrzewia z wielką metką dyndającą u pasa tegoż... (patrz w dziale o cedrze)


Dobra jesteś...kobieto wszak
Zakładaj wątek, nie marudź!
Igiełkowy ogródeczek 10:35, 14 sty 2013


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Gosiu... ja szyfrem? eeeee, nie.... Ja kobieta wszak jestem, fakt już troche doświadczona życiem i może dlatego wiem... a może dopiero wiem , że po kilku dniach znajomości kobiety nie powinny iść na całość i wszystkiego od razu pokazywać. Taka kobieta przestaje być interesująca... Ja tu na forum dowiaduję sie na przykład, że żona nie powinna przed mężem paradować w szlafroku, tylko się "piknie wyrychtować"...
Albo, na ten przykład, Magnolia... to ci intrygująca osoba, obiecuje (swój ogród pokazać), mami, smak robi i wyobraźni daje pożywkę. Tajemnicza osóbka A wy mi zarzucacie, że ja szyfrem, a ja tu wręcz wywnętrzam się jak to ci grupen sex z mężem i wiązem w ogrodzie uprawialiśmy, albo jak blondynka (nigdy nie farbowana "intelygencija") i smerf maruda kupowali unikalnego modrzewia z wielką metką dyndającą u pasa tegoż... (patrz w dziale o cedrze)
Zmiany u kraanii czyli co w lesie piszczy. 10:17, 14 sty 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
jeśli jest tam sucho ( pod okapem) to Golden Gem będzie się męczył, bo nie lubi suchych gleb.
Ogród żółty 00:48, 14 sty 2013


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
Do góry
magnolia żółta
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 20:20, 13 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Aguś odmelduj się czy dojechałaś cała i zdrowa.
Czy dzisiaj jeździliście....

Mcierzanka u mnie rośnie między płytami przy tarasie, pieknie kwitnie na niebiesko - mam zdjęcie w wizytówce obok awendy. Tak kwitnie właśnie ta pstokata, którą Magnolia poleca. Mam też cytrynową. Depczemy po niej do woli, nawet nie podlewana świetnie sobie w słońcu radzi. Więc chłopaki sobie mogą spokojnie autować


Idę poszukać tego wątku o okazjach
Mój mały raj na ziemi :) 15:17, 13 sty 2013


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
Do góry
magnolia napisał(a)


Chyba masz racje Aniu że z rzeźbą może być problem. Z drugiej strony Ty jesteś z tych kreatywnych i zawód tez masz taki. Czasem można coś wygrzebać lub wyczarować z niczego- ze staroci, z fragmentu starego żelastwa, z kamiennych odpadów....samemu coś ulepić z cementu.....tylko na to tzreba czasu, bo nie wiadomo czy znajdzie się to za miesiąc czy za 5 lat. Bo na prawdziwą rzeźbę dobrego artysty to ....marzenie trudne do doścignięcia.

Co do wątpliwości czy nie za dużo - tak, sporo tego, trzebaby uspokajać otoczenie, może z czegoś rezygnować

co do rzeźby, to prawda, ale czasem warto poczekać i zdobyć coś wyjątkowego
sama chyba nic nie zrobię, a artysta..... no to majątek......

Magnolia
, ja sobie pomyślałam, ze zrobię taras i ciurkadło i będę sadzić po kolei i zobaczę jak to zacznie wychodzić....linki już rosną, więc kwestia dosadzania
Magnolia parasolowata - Magnolia tripetala 12:24, 12 sty 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Do góry
Kiedyś będą w jednej z pobliskich mi szkółek i ogrodów znalazłam pod drzewem bardzo specyficzną "szyszkę" - drzewo było przepiękne. Ogromne liście i te szyszki na nim. Przyznaję się do zupełnej ignorancji nie miałam pojęcia co to za okaz - jednak jedną szyszkę z nasionkami zabrałam ze sobą. Potem długo nie potrafiłam określić co to takiego mam chociaż szyszunia zdobiła mój parapet Dopiero oglądając jeden z odcinków "Maja w ogrodzie" dowiedzialam się, że to magnolia parasolowata tak mnie zauroczyła...
Przeczytałam o niej co mogłam i postanowiłam spróbować szczęścia i wysiać te nasionka wg tego co przeczytałam. Część z nich - po pozbawienie "skórki" posadziłam do doniczki i dałam w chłodne miejsce. Część - na razie jest u mnie w lodówce - i ok. marca wsadzę je do ziemi.
Marzy mi się, że chociaż jedno wykiełkuje - chyba bym skakała z radości
Magnolie są przepiękne (choć nie mam ani jednej w ogrodzie - ale w tym roku to się zmieni - takie są założenia - a parasolowata ujęła mnie oryginalnym wyglądem. Justyno i Irenko macie piękne maleństwa
A miało być tak pięknie.... 21:33, 11 sty 2013


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Do góry
Tess napisał(a)
Bardzo mi się ta kostrzewa owcza podoba. Dopisałam do listy chciejstw.
Nic nie doradzę, bo ja się nie znam.

Piesa cudna z frotką


Magnolia pokazała kiedyś gdzieś,super fotkę z kostrzewą i lawendami chyba, to dopiero widok
Mam nawet zapisaną,ale na innym kompie
Jak uzyskam zgodę Magnolii to ją pokażę

A frota piesy krótkoterminowa To był występ świateczny na 5 min- strasznie niewychowana jest i woli chodzić rozczochrana
A miało być tak pięknie.... 21:02, 11 sty 2013


Dołączył: 13 lip 2011
Posty: 1013
Do góry
Witaj Reniu pospacerowałm po Twoim ogrodzie troszkę jeśli pozwolisz będę częstszym gościem śledzącym Twoje ogrodnicze zmagania
Rench napisał(a)
Muszę te kamyki zastąpić roślinami,myślałam nad lawendą,bo jest po drugiej stronie,ale czy ona nie zagłuszy tych bukszpanków ?

Między bukszpanami fajnie wyglądała by ostnica Stipa taka zwiewna jest .Nie wiem co na to Magnolia?U mnie fajnie rośnie i nic przy niej nie robię

A miało być tak pięknie.... 15:14, 11 sty 2013


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Do góry
magnolia napisał(a)







Wiedziałam.. Magnolio zapowiada się super ogródek u Ciebie.. te gabiony z magnolią i kostrzewa owcza,, super.. przepraszam właścicielkę, ale nie ma gdzie Magnolii chwalić
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 11:08, 11 sty 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
Macierzanka piaskowa
http://www.dobrepole.pl/Thymus%20serphyllum_-_macierzanka%20piaskowa_npol_445.html

zapomniałam- moge Ci podarowac tez cytrynowaa ( Aureus), mam jej trochę- będzie jaśniejsza znacznie, ale słabo kwitnie niestety.
http://www.dobrepole.pl/Thymus%20x%20citriodorus%20%22Aureus%22_-_macierzanka%20cytrynowa_npol_441.html

Winobluszcz wytrzyma jak się na niego wlezie czasem . On daje rade w mieście przy ulicach nawet.

Jałowce chyba dadzą szybciej efekt?- niekoniecznie, jak macierzanka dobrze się poczuje to szybko się rozrośnie.
Kocimiętka za wysoka?- wg mnie nie, dobrze by jej było jako coś wyższego w niskim dywanie- ta zwykła, k. fassena nie przekracza 40 cm. Ją można dalej od chłopaków, wyżej . Zresztą jak pogniotą to trudno, za moment odrośnie.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies