W zeszłym roku nie cięłam turzycy palmowej, mam ogrom dorodnych siewek, ale turzyce właśnie takie są i na tym polega ich ekspansywność, z tych brązowych turzyc też co roku mam pełno siewek.
I podobnie wysiewają się u mnie trzcinniki, śmiałki,które ścinam oraz obiedka, której nie ścinam bo ma bardzo dekoracyjne te płaskie kwiatostany.
Moja molinia jest wybitnym soliterem,moim zdaniem do łąki jej szkoda bo nie będzie efektu. Można jedynie w narożniku łąki, wtedy będzie widać.
Za to w Twojej łące powinny się sprawdzić obok nieekspansywnych miskantów również prosa. Są cudne, u mnie na liście top, zaraz po mojej molinii ja mam ich dwa rodzaje, jeden od sąsiada northwind lub heavymetal i drugie od Moni Shenandoah. Te pierwsze mają fajny pokrój, te drugie kolorystykę.
Wolę ich wcześniejszy = różowy odcień, ale i tak teraz gwiazdorzą ma tej rabacie.
Nowy ambrowiec posadzony blisko tarasu.
ŚŚ zmieniły kolory na jesień.
Moje miskanty.
Silver Charm
Lady in Red
Niby Purple Prince, ale mam wątpliwość teraz.
Graziella.
Miał być Gracillimus, a jest prawdopodobnie Red Chief.
Co prawda wszystkie drzewa szczególnie osiedlowe choinki które przywożę mają imiona. Jest Wojtek, Grażyna, Łukasz i Iza.
Moim zakupom imion nie nadaje.
Może jak będę sądzić z wnukiem to nadamy mu imię Jeremiasz.
Dzisiaj byłam na wsi pogoda taka sobie. Jadę znowu w sobotę na kilka dni mam dużo robot porządkowych. Oczko siatka przykryć bo brzozy tracą liście.
Liście drzew się przebarwiają.
Pamiętasz w 2023 roku na kupiłam tych astrów i nie wiem jak się nazywają. Miałam poznaczone, ale córka po wyciągała mi nazwy i czarną magią nie wiem jak się który aster nazywa.
On został przesądzony wiosna właśnie z półcienia, teraz ma słońce. Może go jeszcze przesadze do większego słońca.
U mnie jest tylko najwięcej słońca pod domem. Reszta ogrodu to cień lub półcień. Trochę narzekam na taki układ.
Drzewa wyrosły i zacieniły dużo rabat. Wiosna będzie przecinka.
Znowu słońce jak przygrzeje to spieka rośliny. I też nie dobrze.
Te astry które w zeszłym roku dobrze kwitły to w tym roku nie za bardzo. Myślę, że to jest związane z susza. Mimo podlewania to i tak do korzenia wszędzie woda nie dojdzie.
Nawet te z foty w tym roku kwitną na 20% nie rozwijają się.
Jest
Miskanty ML zmieniłam na przepiękne miskanty Silver charm.
Zrobiło się lżej i piękniej ,bo tamte za dużo zasłaniały i przytłaczały.
Dosadziłam też byliny.
Wczoraj tutaj dosadziłam jeszcze trzcinniki krótkowłose
A potem były ostatnie wykopki w warzywniku
Buraki się udały
A dziś pierwsza partia poszła w słoiki