Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Iwk4 "

Ogródek Iwony 20:55, 17 maj 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Jutro cyknę.
Ogródek Iwony 20:43, 17 maj 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Juzia, chyba za wcześnie mówić, że wszystko dobrze. Ale nie zauważyłam niczego złego. Jednego dnia kopane, drugiego sadzone.
Gdyby nie Ogrodowisko, bardziej bym drżała o rośliny. A tu wszyscy wszystko przesadzają z powodzeniem. Więc oby mi też się udało.
Juzia, kiedy i jak zaczyna kwitnąć rozplenica?
Nie wiem, czy to, co wyhodowałam z nasion jest tym, czym myślę, że jest
Ogródek Iwony 20:35, 17 maj 2015


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Juzia, kombinowałam nad tym, jak koń pod górkę. Przejście byłoby nieproporcjonalnie wąskie. Ta wierzba wytrzyma może jeszcze rok lub dwa, M twierdzi, że robi się pusta. Jedna gałąź nie odbiła. Jeśli będzie wycięte, to będzie tu ambrowiec. Wtedy wezmę go na rabarę.
Ten rok muszę poczekać. Także finansowo.


A to rozumiem

Jak tam tujki?
Moje 4 sztuki dziwnie brązowe....ale czekam.
Ogród tworzony z pasją 20:24, 17 maj 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Hej, Karol. Co słychać? Dawno cię nie było.
Ogródek Iwony 20:20, 17 maj 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Juzia, kombinowałam nad tym, jak koń pod górkę. Przejście byłoby nieproporcjonalnie wąskie. Ta wierzba wytrzyma może jeszcze rok lub dwa, M twierdzi, że robi się pusta. Jedna gałąź nie odbiła. Jeśli będzie wycięte, to będzie tu ambrowiec. Wtedy wezmę go na rabarę.
Ten rok muszę poczekać. Także finansowo.
Ogródek Iwony 19:08, 17 maj 2015


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Do góry
Iwk4 napisał(a)
A tu będzie trzeba poprawić linię podczas kładzenia obrzeża.


otoczenie miłe dla oka..jeszcze trawka i możesz leżeć
Ogródek Iwony 18:13, 17 maj 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Agatko, teraz jestem zajęta, potem prześlę ci na pv wiadomość.
Ogródek Iwony 17:54, 17 maj 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
A tu będzie trzeba poprawić linię podczas kładzenia obrzeża.



Północna część też przeszła metamorfozę, niezamierzoną, hi, hi.
Sąsiad rozebrał płot, będzie nowy, tym czasem wizualnie powiększyła mi się przestrzeń razem z krajobrazem zapożyczonym

Ogródek Iwony 17:43, 17 maj 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Dziś rano podziwiałam takie widoki ogrodu:

Prawa strona też dostanie obrzeże




Dokupiłam nasiona trawy, aby dosiać


Ogródek Iwony 17:36, 17 maj 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Denerwowało mnie trochę, że widać ślad po rozebranym murku kamiennym na ścianie. Zanim tuje się rozrosną, to trochę potrwa.

E-Muś przytachał ze strychu jakieś stare lustro, po rozbiórce szafy i ustawił za tujami:

Najlepsze jest to, ze jak mówiłam w zeszłym roku o lustrze w ogrodzie, to popukał się w czoło tylko. Potem u Ewy widział w ogrodzie lustro, spodobało mu się i teraz przyniósł i powiedział: to się nazywa Design

A potem była najlepsza część dnia - grill na tarasie
Ogródek Iwony 17:28, 17 maj 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Potem aparat wylądował w domu, a my zabraliśmy się za sadzenie mojego prezentu.
Od dzieci dostałam już na Dzień Matki następną taką paczkę:

W paczce druga porcja szmaragdów.
Posadziliśmy ciąg dalszy, niestety były trochę mniejsze, ale i tak ładniutkie. Potem w nogi dosadziłam czekające w doniczkach na tę okazję żurawki i przesadziłam przymiotno. Dosadziłam werbenę pomiędzy szmaragdy i rozplenice. Z tym krawężnikiem jest teraz bardzo ładnie. Rozsypałam 3 worki kory kupionej na próbę, muszę ją dokupić, bo ładnie wygląda. Rabata przytarasowa też dostała z jednej strony obrzeże, na drugą stronę musimy dokupić.

E-Muś skosił trawnik, pozbierał niewykorzystany żwirek do worków, na przyszłość, pomógł przy zakładaniu konstrukcji dachowej, synuś pomalował belki , a ja wykańczałam rabatki.
Niesamowite, że zielsko rośnie szybciej, niż człowiek ma czas na jego pielenie

Ogródek Iwony 17:08, 17 maj 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Potem zmieniła się koncepcja i powstała rabatka prostokątna (w czwartek krawężniki, w piątek nasadzenia - wszystko z rozsad i siewu) - trawka i kilka niebieskich roślinek od Małgosi, rozplenice i jeżówki z siewu, Miskant Klaine Fontanne od Ewy, liliowce z rozsady, bluszcz tam już rósł :

Koncepcja dalej nakazała nam dokupić krawężników i pociągnąć dalej wzdłuż rabaty:
Tak zaczęła się sobotnia praca mojego M o piątej rano, kiedy ja się na drugi bok przewracałam

O siódmej pracowaliśmy już razem.
Zmieniłam linię nasadzeń, bo doszłam do wniosku, że na rabacie obok roślinki są posadzone w L i Z, więc tu musi być spójnie. Przy okazji odkryłam, ze część moich rozplenic wygląda, jak jakieś trawy (być może samosiejki z trawnika, albo zielsko, zaczęły dziwnie kwitnąć ), więc wymieniłam fałszywe rozplenice na te prawdziwe - chyba

Ogródek Iwony 17:07, 17 maj 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Przypomnę:
1 maja połowa tuj została wymieniona na szmaragdy. 120 cm wysokie.

Tydzień później pozostałe tuje znalazły nowego właściciela, a ja zostałam z gołym płotem.

W tym samym czasie e-Muś usunął starego płożącego jałowca, który już tak się rozrósł, że blokował otwieranie bramy na wjeździe.
Przed (niestety brzydkich miejsc się nie fotografuje, więc fotka jeszcze z mroźnego marca ):

Po - po wycięciu zakupiliśmy krawężniki (takie wykończenie jest już na innej rabacie ) i próbowaliśmy ułożyć linię graniczną trawnika.:

Ogródek Iwony 12:50, 17 maj 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Luki napisał(a)
Iwonko, ale z Was pracusie, jak tak dalej pójdzie to zrobicie wszystko dwa razy szybciej niż planowaliście Czekam na wczorajszą relację

Łuki, ja chciałam powoli, M myśli, ze jak podgoni prace, to w lipcu na urlopie będzie odpoczywać. Dziś widzę, ze jest to naprawdę możliwe Tym bardziej, ze urlop w ogrodzie będzie spędzany
Ogródek Iwony 12:50, 17 maj 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Malgosik napisał(a)
to ja czekam jeszcze na relacje z sobotnich prac

Małgoś, muszę zrobić przerwę, rodzinka woła o obiad, a sam się nie chce ugotować Po obiedzie wrzucę fotki. Sory

Ogródek Iwony 12:45, 17 maj 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
frezja napisał(a)


widziałam ostatnio w Łosiowie...przeszłam obojętnie;(

Kuklik się nie podobał, czy nie miałaś potrzeby jego kupna? On ładnie wygląda w dużej ilości.
http://www.dobrepole.pl/pic/geum_chiloense_blazing_sunset_1.1.jpg
Ogródek Iwony 12:42, 17 maj 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Juzia napisał(a)


Ale macie motorki

Juzia, e-Muś pięciobiegowe, ja trzybiegowy. Ciągle byłąm w tyle
Ogródek Iwony 12:41, 17 maj 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Malgosik napisał(a)
ten nawóz do lawendy też mi się wydał podejrzany

Mi też ...
Ogródek Iwony 12:40, 17 maj 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Asiuniaa napisał(a)


Ja też próbuję ukorzeniać tylko , że ja najpierw włożyłam je do wody i ładnie wypuściły listki a potem z braku przechowalnika wsadziłam je do skrzynki i część patyków się nie przyjęła. Teraz przyszykowałam miejsce i mogłabym je wsadzić tylko zastanawiam się czy się przyjmą . Może na razie powinny rosnąć w skrzynce?

Asiunia, im częściej będziesz patyczki przesadzać, tym częściej będziesz narażać korzonki na uszkodzenie. We wodzie wypuszczają korzonki bardzo delikatne, szybciej też gniją po prostu z nadmiaru wody.
Wsadzone do ziemi z powodu innych warunków, zmienionych doznają szoku i na dodatek przy ugniataniu ziemi, żeby nie było powietrza, często je uszkadzamy. Roślinka musi zacząć sobie radzić od nowa.
dziewczyny już wcześniej pisały, że najlepsze efekty otrzymuje się przez ukorzenianie w ziemi. Toszka pisała w zeszłym roku, że 100 % dają odkłady w ziemi. Odkładasz gałązkę, szpilką lub drucikiem przyginasz do ziemi, zasypujesz i czekasz. Jak wypuści korzonki, odcinasz. ja tak próbuję dwie hortensje od wiosny ukorzenić, bardzo mi zależy na skutecznym ukorzenieniu. Jeszcze czekam, gałązka ma listki, ale do korzonków jeszcze nie zaglądam. nie chcę ich uszkodzić, jeśli już są.
Ogródek Iwony 12:34, 17 maj 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
polinka napisał(a)
MAcham Iwonko z rana
I tak się zastanawiam czy to już nie przesada z tymi nawozami...niedługo będziemy mieli nawóz do każdej rośliny inny...tylko czekać aż wymyślą nawóz do miskantów, rozplenic czy szałwii...

Polinko, też myślę, że z tymi nawozami już przesada. Wczoraj byłam w ogrodniczym i ilością różnych nawozów, na których były obrazki konkretnych roślin mnie przeraziła. Tyle tego było, tylko po co ? Się pytam ?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies