Nie ma pośpiechu.

A co tak wcześnie wracacie? Pewnie uroki imprez z maluchami.
Ja mam w ostatnią sobotę sierpnia kolejne wesele tego lata, ale moja Milena wytrzymuje do północy, już nie trzeba cały czas krążyć wokół niej, bo sama też potańcuje i znajdzie sobie towarzystwo do zabawy

Ty na weselu, a ja z szlaufem szaleje, dziś zeszło mi 2,5 h, do domu wróciłam koło północy.

Zapał podziwiam patrzas na temperatury.moje chwasty na wyrwanie czekają po deszczu a tego brak.u mnie ta rabata tez młoda bo od wiosny. I trochę w nieladzie-bez kory,obrzeża itp. Ale fotkę zrobię jutro bo teraz z wesela wracam

Zawilce to honorine... coś tam białe pojedyncze.

Za plecami mają zachód,wiec słońce jest tam cały dzień.

Zajrzyj koniecznie spodoba Ci się i będziesz miała lepsze wyobrażenie jak w przyszłym roku bedzie wyglądać Hameln z rozchodnikami.

A ja dziś byłam w kilku miejscach oglądać kamień ogrodowy.
Jaki jest ten Twój, znasz nazwę i jaka frakcja?

Ja chyba najbardziej skłaniam się do zakupu grysu szarego o frakcji 16-22 mm lub 22- 30mm (on chyba jest z granitu strzegomskiego), cena średnio 300 zł za tonę.

Jaką grubość rozkładasz i czy dajesz pod niego agrowłókninę?

To ja poproszę o zbliżenie tego zestawienia, bo mam takie samo na tle ogrodzenia, ale u mnie zawilce malutkie, a miskanty też tegoroczne więc potrzebują czasu żeby się rozrosnąć, chętnie więc sobie popatrzę czego mogę się spodziewać za jakiś czas.
A na jakiej wystawie masz tą rabatę, dużo tam słońca jest?
I jaka to odmiana zawilcy, chyba mi już kiedyś pisałaś, ale nie pamiętam?

Super zdolna babcia, moja mama też używa tego określenia "wnusieczki"

A ogród śliczny, obserwuję od początku, choć nie często się odzywam i komentuję to jestem na bieżąco.

Pod Cisami rosną ML z zawilcami - pieknie się rozrosły, mają już jeden kwiat i dużo pąków tylko muszę je codziennie podlewac bo omdlewaja od słońca.

Bieganie z latarka po ogrodzie to popularny sport ogrodowiskowy

Kiedy u nas padało... nie pamiętam. Na pewno nie od 2 tygodni ale chyba nawet więcej. A trochę przesadzałam ostatnio traw więc teraz podlewam zazdroszczę deszczu u Ciebie i mam nadzieję, że wrócisz juz na dobre

Moja mama tak dziala dla wnusieczek. Tu urodziny mlodszej.

Dzięki Edytko
Tam mnie jeszcze nie było Wieczorkiem zajrzę
A teraz w ten upał wymieniam żwirek przy tarasie jasny na szary

Renia, a znasz wątek Ilonki?
Ma zjawiskową rabatę rozplenicową z rozchodnikami.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/3929-na-lowieckiej?page=142

czekam na kwitnące zawilce, uwielbiam to miejsce w Twoim ogrodzie, wszędzie je rozpoznam!

Zacieniowac...Juz 2 leżaki robią cień zurawkom...

Nigdy nie lubiłam zacienionych miejsc w ogrodzie. Zawsze wydawały mi się takie ciemne, ponure i bure. Bez życia. Przysięgam na co tylko chcesz: Twój jest wyjątkowy! Taki chciałabym mieć!

A jakie błogosławieństwo w takie upały!!!! Ja mam patelenkę i siedzę w domu.

Ja czekałam na piwonie.... więc mam nadzieję, że nie będziesz tak samo czekać na zawilce
Buziaki Teesssiuiuuuu
Wszsystko wygląda tak soczyście...zdrowo Piekne widoczki zapodajesz...

Kasiu - miodzik.
Co jedno miejsce to piękniejsze.
Widzę teraz że ta rabata z Vertigo super przemyślana bo dalej pojawiają się żurawki w identycznym kolorze.
Rozchodniki podziwiam, u mnie podobne zestawienie tyle, że w korze i to już inaczej wygląda, a Hameln moja też tak koci.
Czy to drzewo pod którym masz żurawki rude to ambrowiec?
Ja sobie takie zestawienie zrobiłam pod grujecznikiem - jeszcze chyba nie pokazywałam.

Ilonka, nie ma co się denerwować, bo te szkodniki w każdym ogrodzie wcześniej czy później się zjawiają.
U mnie też jakieś ryjące przechodzą z sąsiedniej działki, na której jeszcze nikt nie mieszka.

A ta nowa rabata z brzozami za rok to już będzie fantastyczna, pięknie wszystko komponujesz!

Wow, świetne inspiracje Ci Jazzy zapodała.
Trzecia podoba mi się bardzo, bardzo ale każda będzie pasować u Ciebie idealnie.
Masz już gotowce teraz tylko się decydować!

Ja już jestem, wszystko żyje na szczęście, musimy się spotkać, w przyszłym tygodniu już Milenę będę mieć to zapraszam, wpadaj z chłopakami, poszaleją na placu zabaw.

Ps. Werbenę będziesz mieć w przyszłym roku z nasion ode mnie

czekam na kwitnące zawilce, uwielbiam to miejsce w Twoim ogrodzie, wszędzie je rozpoznam!