naprawdę nie robię im nic szczególnego. Wiosną cały ogród dostaje biohumus, potem w ciągu całego sezonu ze 2-3 razy florowit dolistnie i regularnie wodę
Teraz ma swój czas. Twoja odbije . Teraz tylko zastrajkowała.
Dziękuję za głos w sprawie.
dziękuję
Pryskam , to szpeciele, niestety , widzę po liściach . Jest mocno zaatakowany.
Busz i hortki zostają na swoim miejscu. Będzie mi ich jednak. brakowało.
Zebrinusy 4 sezon . Ponad 160 m.
Dziękuję bardzo
Kup koniecznie. Teraz na skończyła już pierwsze kwitnienie. Ale pewnie powtórzy. Krzak jest prosty , zdrowy.
Dziękuję
Aga, czosnki rosły przy variegatusie a główkowate …ehhh sama im zrobiłam kuku …prawie leżały na rabacie , po moim przesadzeniu ich w trakcie kwitnienia w zeszłym sezonie były takie liche i je ... wyplewiłam zostały jakieś niedobitki. Ale jesienią będę dosadzać i trzeba będzie się ostro śpieszyć z ich zakupem , bo widzę , że jest na nie szał
Tuje poszły do góry , noo a były bardzo małe. Czekam jak jeszcze z 50 cm podrosną .
Zimowała bez okrycia. Nie choruje … na razie rośnie pięknie. Zauważyłam , że potrafi urosnąć bardzo wysoko do słońca. Przebiła się . Polecam Ci bardzo bardzo. Tylko się sypie , tego jednak nie lubię.
Za chwilkę coś pokażę Hortki na razie zostaną. Zaraz będą kwitły ,przesadzaniem teraz mogę im zrobić tylko krzywdę.
Ano A skoro mowa o imprezie to sąsiedzi z góry właśnie urządzają ostry melanż Mieszkam dwa poziomy niżej, a muzyka mnie przeszywa I porywa pomimo 19 intensywnych godzin funcjonowania
zabrzmiało jak tekst piosenki - chyba, że tak jest a nie poznałam. To prawda - wczesnie się poznaliśmy i od razu bylismy parą. A niedługo będziemy mogli powiedziec, że polowę zycia spędziliśmy juz razem
go tak gnie co tydzien kochanie co tydzień pryska
idiota to za mało powiedziane. Pakuj się do samolotu i pędź do nas
ps. weź też to wino resztki pizyy i basen pod pachę
Ale Ty podła jesteś, rozumiem, ze mówisz mi to, bo ja sama jak palec. Biedna, na imprezie przy basenie, będę się zmuszała do wina. M osobisty zaś śle fotki z kajakami w tle
P.S zazdroszczę bardzo..też bym z Wami poleżała
Sąsiad przegina, jak można oprysk w porze przelotu pszczół, to raz, dwa, kiedy ludzie w ogrodzie odpoczywają?Pogięło go????
Gosiu póki co to nie widziałam nawet żeby jakiś ptaszek z niego pił, więc nie wiem jak to z tymi umizgami . Ptaki muszą się przyzwyczaić, potem już będą stale przylatywać. Tak właśnie było z tym moim dużym poidełkiem.