Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ren133"

Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 22:35, 16 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
polinka napisał(a)


Wychodzą z założenia, że nie ma co się trudzić... albo wiedzą, że dopniemy swego i same wymyślimy


Stawiałabym na lenistwo
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 22:34, 16 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
anna_t napisał(a)

to jest myśl bystrzacha


Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 22:33, 16 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
malkul napisał(a)
naszkicowałaś coś udalo się?


Gosiu jutro naszkicuję Żebyś tylko nie zniknęła nam
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 22:32, 16 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
jankosia napisał(a)
Renia, tak jak ci mówiłam : żadnej palety na dno bo będziesz miała problem z przerzucaniem. Włókniny też nie polecam. Dasz jakieś gałęzie i wystarczy. Po sezonie, po przerzuceniu pryzmy te gałązki i tak już bedą tak przekompostowane że możesz je rozłożyć tam gdzie masz korę na rabatach- zleją się z otoczeniem. Powietrze jest ważne , ale jeśli nie będziesz miała gałęzi to nie przywoź specjalnie- kompostowanie ma być przyjemnością a nie udręką Przy braku gałęzi możesz wziąć ze trzy kawałki plastikowej rynny, ponawiercasz i ustawisz pionowo- w miarę układania pryzmy już ta zbierana materia utrzyma je w pionie.
Nie wiem jak się zapatrujesz na plastikowe kompostowniki, ale ja osobiście jeszcze nie widziałam estetycznego Lepiej poproś ema niech ci zbije ze dwa takie pojemniki z palet jak ci dziewczyny pisały. Ładnie pomalowany nie będzie rzucał się w oczy- tylko od razu dwa lub trzy. I oczywiście ze szczelinami. Ja mam zbity z desek i właśnie na bocznych ściankach mam przybitą takerem czasrną włókninę . Dzięki temu nic się nie ma prawa wysypywać a dostęp powietrza jest.
Musisz poczytać, ale za bardzo się nie przejmuj- to łatwa sprawa a radochy z darmowej próchnicy co nie miara.
Po liście do lasu pojechałaś ? Litości. Powiedziałabyś będąc u mnie to dałabym ci ile chcesz Albo jeszcze lepiej... Dałabym ci worek i grabie



I kolejna ogroooomna ściąga Dziękuję bardzo Moniko
eM jest tak ostatnio zajęty ... i jeszcze remonty mu wymyślam ... więc może poszukam w necie jakiegoś niewielkiego kompostownika Jak myślisz za jaką pojemnością powinnam się rozglądać?
A do lasu to mam rzut beretem przecież
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 22:24, 16 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
nawigatorka napisał(a)

Mam naprodukowane kule i wianki tez juz robie w wiekszej ilosci wiec prosze bardzo jakbys na prawde chciala to pisz priv


Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 22:23, 16 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
nawigatorka napisał(a)

Nie nie mam.odpady nie wypelniaja szczelnie kompostownika wiec jest nmiedzy nimi powietrze.


Ok
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 22:23, 16 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
waldek727 napisał(a)

Próchnicę kompostową możemy otrzymać nawet z substancji organicznej składowanej luźno na pryzmie. Tak się kompostuje np. darń ściągniętą z trawnika, obornik czy korę. Kompostowniki ustawia się w ogrodzie przede wszystkim ze względów estetycznych. Drewniane skrzynie można ustawić gdzieś w zacienionym ustronnym ale dostępnym miejscu. Plastikowe wyglądają tak estetycznie, że mogą spokojnie stać sobie obok pojemników na odpady mieszane.

Ps.Na dno kompostownika warto jest położyć szczelnie agrotkaninę a na nią drobne, zwichrowane gałązki.
Agrotkanina zabezpieczy kompost przed kretem, a gałązki będą stanowiły ruszt przez który będzie dostawało się powietrze do składowanej materii od spodu.


Co ja bym bez Ciebie zrobiła? Twoje rady są the best ... Zadaję pytanie i za chwilę mam taką odpowiedź, że już nigdzie więcej nie muszę szperać
Dziękuję
Własny kawałek ziemi i początkująca ogrodniczka ;) 22:19, 16 lis 2015


Dołączył: 14 lis 2014
Posty: 4298
Do góry
ren133 napisał(a)


Super drewutnia ... i jeszcze znalazło się miejsce na kompostownik Zazdroszczę Ci zwłaszcza tego drugiego (bo drewutnię już mam choć nie tak piękną jak Twoja)
Trzymam kciuki


Dzięki Renatko, chciałam wszystkiego po trochu, żadne inne miejsce na kompostownik mi nie pasowało ... bo ogródek mały więc jakoś tak uradziliśmy
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 19:37, 16 lis 2015


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
ren133 napisał(a)


A ja po resztę liści pójdę do lasu ... pół minuty drogi mam

to jest myśl bystrzacha
Ogród z pergolą 17:45, 16 lis 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
ren133 napisał(a)


Bożenko ... czyli to ten, który polecała mi Krysia


Nie wiem czy Krysia go polecała ale ja tak.
Tu ma być ogród :) 15:47, 16 lis 2015


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
ren133 napisał(a)


Czyli może być pod zadaszeniem


Cała ta nasza machineria wygląda tak.


Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 14:16, 16 lis 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
ren133 napisał(a)


Właśnie ... trzeba chcieć pomyśleć ... od pn do pi ... i z jedną koleżanką, która też nie da sobie w kaszę dmuchać


Wychodzą z założenia, że nie ma co się trudzić... albo wiedzą, że dopniemy swego i same wymyślimy
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 14:04, 16 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
polinka napisał(a)


Pewnie, ze się da tylko trzeba chcieć A Ty Reniu tak codziennie z samymi facetami?


Właśnie ... trzeba chcieć pomyśleć ... od pn do pi ... i z jedną koleżanką, która też nie da sobie w kaszę dmuchać
Własny kawałek ziemi i początkująca ogrodniczka ;) 13:57, 16 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
beata_m napisał(a)
a tu nasza drewutnia, jeszcze bez dachu
a tam na środku na dole mój pierwszy kompostownik dwukomorowy (jeszcze bez pokrywy)



Super drewutnia ... i jeszcze znalazło się miejsce na kompostownik Zazdroszczę Ci zwłaszcza tego drugiego (bo drewutnię już mam choć nie tak piękną jak Twoja)
Trzymam kciuki
Ogród z pergolą 13:25, 16 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
AnnaCh napisał(a)
Renatko, no nie da się ukryć, że z okolic Do Łodzi rzut beretem


No to nie ma co zazdrościć spotkania tylko następnym razem trza dołączyć do reszty W grupie siła
Ogród z pergolą 13:22, 16 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
anna_t napisał(a)
Renia sadziłam je co 1,5m
Waldek to jest północ od rana troszkę słońca i latem późnym popołudniem troszkę


To ja posadzę co metr bo u mnie nie ma tyle miejsca
Ogród z pergolą 13:21, 16 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Bogdzia napisał(a)


Co ile sadziła nie wiem ale te rodki to Peter Tigerstedt kwitnący na biało.


Bożenko ... czyli to ten, który polecała mi Krysia
Tu ma być ogród :) 10:35, 16 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
lindsay80 napisał(a)


W tym przypadku rację ma, ale żeby zawsze, tu bym się kłóciła


Czyli może być pod zadaszeniem
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 10:35, 16 lis 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
ren133 napisał(a)


Skąd ja to znam? Pracuję z mężczyznami i ... po tylu latach już się nauczyłam, że ich "nie da się" nic nie znaczy ... zawsze tak ich podejdę, że w końcu "się da"


Pewnie, ze się da tylko trzeba chcieć A Ty Reniu tak codziennie z samymi facetami?
Tu ma być ogród :) 10:34, 16 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
waldek727 napisał(a)

Pkt 1.
-Mężczyzna ma zawsze rację.
Pkt 2.
-Jak nie ma racji, to patrz pkt 1.



Możecie tak myśleć ... a życie jest jakie jest
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies