Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród

jankosia 09:33, 16 lis 2015


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Renia, tak jak ci mówiłam : żadnej palety na dno bo będziesz miała problem z przerzucaniem. Włókniny też nie polecam. Dasz jakieś gałęzie i wystarczy. Po sezonie, po przerzuceniu pryzmy te gałązki i tak już bedą tak przekompostowane że możesz je rozłożyć tam gdzie masz korę na rabatach- zleją się z otoczeniem. Powietrze jest ważne , ale jeśli nie będziesz miała gałęzi to nie przywoź specjalnie- kompostowanie ma być przyjemnością a nie udręką Przy braku gałęzi możesz wziąć ze trzy kawałki plastikowej rynny, ponawiercasz i ustawisz pionowo- w miarę układania pryzmy już ta zbierana materia utrzyma je w pionie.
Nie wiem jak się zapatrujesz na plastikowe kompostowniki, ale ja osobiście jeszcze nie widziałam estetycznego Lepiej poproś ema niech ci zbije ze dwa takie pojemniki z palet jak ci dziewczyny pisały. Ładnie pomalowany nie będzie rzucał się w oczy- tylko od razu dwa lub trzy. I oczywiście ze szczelinami. Ja mam zbity z desek i właśnie na bocznych ściankach mam przybitą takerem czasrną włókninę . Dzięki temu nic się nie ma prawa wysypywać a dostęp powietrza jest.
Musisz poczytać, ale za bardzo się nie przejmuj- to łatwa sprawa a radochy z darmowej próchnicy co nie miara.
Po liście do lasu pojechałaś ? Litości. Powiedziałabyś będąc u mnie to dałabym ci ile chcesz Albo jeszcze lepiej... Dałabym ci worek i grabie
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
malkul 11:19, 16 lis 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
naszkicowałaś coś udalo się?
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
anna_t 19:37, 16 lis 2015


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
ren133 napisał(a)


A ja po resztę liści pójdę do lasu ... pół minuty drogi mam

to jest myśl bystrzacha
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
ren133 22:23, 16 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
waldek727 napisał(a)

Próchnicę kompostową możemy otrzymać nawet z substancji organicznej składowanej luźno na pryzmie. Tak się kompostuje np. darń ściągniętą z trawnika, obornik czy korę. Kompostowniki ustawia się w ogrodzie przede wszystkim ze względów estetycznych. Drewniane skrzynie można ustawić gdzieś w zacienionym ustronnym ale dostępnym miejscu. Plastikowe wyglądają tak estetycznie, że mogą spokojnie stać sobie obok pojemników na odpady mieszane.

Ps.Na dno kompostownika warto jest położyć szczelnie agrotkaninę a na nią drobne, zwichrowane gałązki.
Agrotkanina zabezpieczy kompost przed kretem, a gałązki będą stanowiły ruszt przez który będzie dostawało się powietrze do składowanej materii od spodu.


Co ja bym bez Ciebie zrobiła? Twoje rady są the best ... Zadaję pytanie i za chwilę mam taką odpowiedź, że już nigdzie więcej nie muszę szperać
Dziękuję
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 22:23, 16 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
nawigatorka napisał(a)

Nie nie mam.odpady nie wypelniaja szczelnie kompostownika wiec jest nmiedzy nimi powietrze.


Ok
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 22:24, 16 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
nawigatorka napisał(a)

Mam naprodukowane kule i wianki tez juz robie w wiekszej ilosci wiec prosze bardzo jakbys na prawde chciala to pisz priv


____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 22:32, 16 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
jankosia napisał(a)
Renia, tak jak ci mówiłam : żadnej palety na dno bo będziesz miała problem z przerzucaniem. Włókniny też nie polecam. Dasz jakieś gałęzie i wystarczy. Po sezonie, po przerzuceniu pryzmy te gałązki i tak już bedą tak przekompostowane że możesz je rozłożyć tam gdzie masz korę na rabatach- zleją się z otoczeniem. Powietrze jest ważne , ale jeśli nie będziesz miała gałęzi to nie przywoź specjalnie- kompostowanie ma być przyjemnością a nie udręką Przy braku gałęzi możesz wziąć ze trzy kawałki plastikowej rynny, ponawiercasz i ustawisz pionowo- w miarę układania pryzmy już ta zbierana materia utrzyma je w pionie.
Nie wiem jak się zapatrujesz na plastikowe kompostowniki, ale ja osobiście jeszcze nie widziałam estetycznego Lepiej poproś ema niech ci zbije ze dwa takie pojemniki z palet jak ci dziewczyny pisały. Ładnie pomalowany nie będzie rzucał się w oczy- tylko od razu dwa lub trzy. I oczywiście ze szczelinami. Ja mam zbity z desek i właśnie na bocznych ściankach mam przybitą takerem czasrną włókninę . Dzięki temu nic się nie ma prawa wysypywać a dostęp powietrza jest.
Musisz poczytać, ale za bardzo się nie przejmuj- to łatwa sprawa a radochy z darmowej próchnicy co nie miara.
Po liście do lasu pojechałaś ? Litości. Powiedziałabyś będąc u mnie to dałabym ci ile chcesz Albo jeszcze lepiej... Dałabym ci worek i grabie



I kolejna ogroooomna ściąga Dziękuję bardzo Moniko
eM jest tak ostatnio zajęty ... i jeszcze remonty mu wymyślam ... więc może poszukam w necie jakiegoś niewielkiego kompostownika Jak myślisz za jaką pojemnością powinnam się rozglądać?
A do lasu to mam rzut beretem przecież
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 22:33, 16 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
malkul napisał(a)
naszkicowałaś coś udalo się?


Gosiu jutro naszkicuję Żebyś tylko nie zniknęła nam
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 22:34, 16 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
anna_t napisał(a)

to jest myśl bystrzacha


____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Krys 23:19, 16 lis 2015


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Jutro usunę



____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies