No to idziemy

Mira, trawnik jeszcze jest koszony bo przy "letniej" pogodzie rośnie jak szalony. Klony rzeczywiście dają czadu i kolorytu ogrodom.

Mało koloru co? tak myślę, dopiero tam zorientowałam się że jest tak dużo tam azalii a mniej klonów i chyba stąd ta proporcja

Pięknotka kalikarpa - zachwycała w masie ilością koloru i kulek - u mnie wymarzła, te korale są po pierwszych przymrozkach czy też nie?




koniec spaceru

kto wie co się tak przebarwia?

aleja rodkowa

to się nazywa soliter

to też nie wiedziałyśmy co gdyby listki były wieksze to myslałabym, że magnolia, ale były wielkości liścia laurowego....

w tle herbaciarnia - to jest obiekt który mnie tam irytuje - jest i tyle

anabuko1 napisał(a)

Basiu dziękuję.
A wiesz ...wszystko w tak zwanym międzyczasie.
Kobiety dużo mogą.




Aniu co to za cudowne listeczki. Udał nam się w tym roku październik tyle pięknych kolorow. U nas nie było przymrozku więc wszystko naturalnie zmienia kolory.
Marcinki też głowy wygrzewają jak nigdy. Jadę w czwartek ma być ładny dzień liście trzeba sprzątać. Na szczęście nie ma wiatru więc nie rozwiewA.
Z jednej strony się cieszę że ciepło z drugiej licze miesiące ile do wiosny.
Jeszcze mam sadzenie narcyzów bo dzisiaj z wyprzedaży nakupilam.

Pozdrawiam

i tak można bez końca klikać

i trzmielina

....tylko jakich rozmiarów

w stawie pływały wielgaśne karpie koi - dowiedziałam się że żyją do 70 lat - nie wiedziałam ale się zdziwiłam - nie byłam więc najstarsza

Wiolka5_7 napisał(a)

O takie coś chodzi ?

Ta tarasowa z tą środkową w jednej linii.
A ta z lewej wysunięta na te kulki.

No i wydaje mi się, że rabatę trzeba z przodu poszerzyć, skoro w kulkach chcesz sadzić.

Wyjątkowa ławeczka

te azalie są cudowne - nie wiem jakie to rodzaje chyba mus zaplanować wiosenny wyjazd do Pisarzowic


w ogrodzie nie ma takiej charakterystycznej żwirowej rabaty zagrabianej

Teraz tak cudna pogoda, skorzystałam i byłam w niedzielę w ogrodzie japońskim we Wrocławiu.

Bardzo lubię ten nieduży ogród choć odgłosy pobliskiej drogi i muza spod hali/fontan powoduje gorszy odbiór - polecam przyjście do ogrodu zaraz po otwarciu o 9-tej - można tylko wtedy usłyszeć ptaki.


Ogród jest mega fotogeniczny i aż chce się fotki robić no i wszyscy robia.
Ja byłam chyba 3 raz - oczywiście wiosna jest tam przeurokliwa, może krzykliwa kiedyś byłam jak kwitły azalie pontyjskie - cały ogród był przepełniony zapachem.

Tym razem mimo cudnej pogody byłam chyba ciut późno bo azalie miały już mało liści.

Jest tez wątek u nas
https://www.ogrodowisko.pl/watek/175-ogrod-japonski-we-wroclawiu

a ja zostawię kilka tu wyjątkowo

pergola i dojście do ogrodu




wejście jest od strony pergoli i fontan

AgataM napisał(a)

Jak patrzę na tą irgę to mi się do niej oczka śmieją, jest piękna. Kiedyś też taką miałam i nie doceniałam jej walorów estetycznych. Wydałam sąsiadce. Tu z tą trzmieliną rewelacyjnie wygląda.

Dziewczyny, dziękuję Wam wszystkim bardzo, bardzo za zaangażowanie
Jasiek mi się pochorował, mało mam czasu, ale wczoraj M mi zglebogryzował tego ząbka z mączką, korą, kompostem i obornikiem. Napuszyło się, ale do wiosny się uleży
Chciałabym jeszcze posadzić to drzewko i powiem szczerze, ciągnie mnie do tej świdośliwy, no...
Ewa, bardzo dziękuję za pomoc i doskonałą charakterystykę, dziś tata był z Jasiem chwilę w domu, to podjechałam jeszcze raz je zobaczyć. Dwie są jedna ładna z prostym pniem, ale już trzy liście na krzyż miała, tą bym wzięła Druga za to pokazała jaki jest ładny kolorek liści
No zobaczcie


Ciągnie mnie, bo te kwiaty na wiosnę Mało wymagająca roślina, owocki ptaszki zjedzą, na jesień ładna, czerwona I co mam zrobić, no?
Nawet sobie wizualizację zrobiłam i wkleiłam taką znalezioną w necie w rabatę