Początek grudnia to mały remont....w sezonie czasu brak....zrobiliśmy malowanie całego parteru...

Jasny szary i grafit zastąpiły ciemną szarość i fiolet
I tak zleciał grudzień m.in do Świąt...
Trochę udekorowałam tu i tam...
Koniec

Rok 2019 uważam za udany ...oby ten Nowy nie był gorszy a nawet był lepszy
W tym sezonie póki co większych ogrodowych rewolucji nie planuję....tylko zasiać trawę na wjazdowej, przyciąć już na docelową wszystkie żywopłoty....a rośliny niech zdrowo sobie rosną...

Ale Coś tam pewnie wymyślę....

zobaczymy
Pozdrawiam wszystkich zaglądających
