czas irysów - koniec maja
nie rezygnuję z nich - zrobiłam zmianę - generalnie odmłodziłam, wykopałam z różnych miejsc , pogrupowałam kolorami, dokupiłam i posadziłam w kupie czy dobrze ? nie wiem
lubię jak tak gdzieś sterczy taki
Kończy się maj - dalie bardzo słabo startują, warzywa nie przyrastają - mogłam okryć żeby nocami nie marzły, pomidory pikowane 3 razy bo czekały az do końca maja na wysadzenie do gruntu.
Jeszcze nie wiedziałam że czerwiec będzie całkiem bez deszczu, upalny jak nigdy, komary będą koszmarem a ja dostane informację że jednak ekipa programu z mają chętnie by pojawiła się w czerwcu.
Pomidory odjeżdżają
żal mi maja - to już koniec czasu seledyności
tu był dłuuugi remont

ja cierpliwa jestem ale już potrzebowałam dojść do wody