Było tak ciepło, że okna w szklarni same uchyliły się do wentylacji

cieszę się i czekam na fotki

W tym roku pierwszy raz dereń Causa ma dużo paków kwiatowych. Ale się cieszę, będzie cudny widok.

Kotki ostatecznie wylądowały w domu (na działce) w tygodniu jeździmy do nich po pracy, żeby nie odwykły od towarzystwa , za to w weekend dały na m popalić, z piątku na sobotę pałałam chęcią mordu, bo nie dość, ze był okropny wiatr i nasza sunia panicznie sie bała tego wycia i uderzeń wiatru o dom, trzęsła się i dyszała pół nocy to jeszcze koty do tego harcowały na całego i nie wiem czy spałam może ze dwie godziny... Rano byłam gotowa wymeldować towarzystwo na zbity pyszczek... Oczywiście jak zobaczyłam kocie towarzystwo jak sie przewalało z miejsca na miejsce mrucząc i sie przeciągając to mi przeszło .
Ooo, tak właśnie

Było tak ciepło, że okna w szklarni same uchyliły się do wentylacji



Jesienny sad




Trzeba pomalować te ławki na jakiś kolor. Będą stały w sadzie. Nie mam pomysłu. Pomocy!

Masz sporo marcinków i jakie ładne kępy! Muszę się postarać o takie niższe,bo mam dwa wysokie na ponad 1,5 m i te mnie denerwują swoim pokładaniem, muszę je przesadzić gdzieś pod siatkę na części warzywnej.

Ale fajne te róże

To też zależy od podłoża i reszty warunków w ogrodzie. U koleżanki subhirtella ma piękną koronę nie szerszą niż 4m, a drzewo ma ok. 10 lat. W arboretum widziałam Purple ogromnego, bo na oko miał 4m szerokości i pewnie z 8 wysokości. Niestety nie wiem, ile miał lat.

Piękna jesień u Ciebie a róże i moje ulubione jeżówki zachwycają kolorami

Bardzo długo w kolorach wiśnia piłkowana

Ewo, oniemiałam z wrażenia na widok takiej ilości pięknych, zdrowych róż i bylin, zwłaszcza jeżówek
Jestem od tego roku miłośniczką róż i jeżówek, w planach zakup róż jeszcze teraz, a jeżówek wiosną.
Mam mały ogród i takich wielkich plam roślin mieć nie mogę, będę zachwycać się u Ciebie
Zaczęłam czytać zamknięty wątek, lubię poznawać historię ludzi i ich ogrodów
Pozdrawiam