Iść do marketu budowlanego i wybrać dowolny kolor impregnatu do drewna jaki poleci sprzedawca w dziale farb. Są próbki na deseczkach, zobaczysz i wybierzesz.
Zależy co chcesz uzyskać. Czy przykryć słoje drewna, czy ma być matowo, czy błyszcząco. Czy ma szarzeć czy ma mieć konkretny kolor.
Tak nie robimy, to chińszczyzna i loteria więc nie bierzemy odpowiedzialności.
Kupuj lampki przeznaczone na zewnątrz z grubszym kablem. Nie zrobimy tutaj listy linków do sklepów bo się zrobi bazarek.
Jednak zamykam wątek bo będzie się dublował. W wątkach przytoczonych powyżej można także wklejać własne przykłady z własnych ogrodów forumowiczów. Ja wklejam ze swoich ogrodów i każdy też może.
Kilka hortensji drzewiastych rosnących naprzeciw furtki wykopałam, jak zobaczyłam rwanie forsycji koparą. Rzuciłam wszystko i poleciałam po szpadel. Wykopałam ile się dało - wsadziłam w donice i mam.
Ale reszta? nie mam wpływu, bo nie wiem gdzie będą kopać
Najgorzej, że nic się nie dzieje w naszej sprawie, tzn. kostki a nie asfaltu.
Uszkodzenie marzec kwiecień jest możliwe jak zrobisz to nieumiejętnie, Chcesz sadzić z doniczek w grunt? Posadź z doniczkami a potem z nimi tez wyjmiesz.
Nadmieniam, przesadzałam kwitnące tulipany, bo musiałam i nic im nie było.
Może być taki wątek, aby tylko był na temat. Został zamieszczony w dziale "Rozmowy" a nie w dziale "Projektowanie" lub "Ogród". Może przeniosę, a może wystarczą te co podlinkowałam i zamieścisz to pytanie w liściastych żywopłotach?
Danuś z tym cholerstwem niestety trzeba żyć, nie wiem ile jeszcze musi upłynąć czasu aby ktokolwiek z nami się liczył to są najprostsze przykłady ignorancji, nasze sprawy postulaty tak naprawdę nikogo nie obchodzą, może następne pokolenie będzie miało lepiej, choć nasi dziadowie też tak myśleli,
Ooooo!? Nie wiedziałam. Myślałam, że nadal korzonkami odżywia się i łodyga i cebula.
W moim poście pytałam jednak mozliwosc uszkodzenia korzeni na etapie wyciągnięcia donic przed zakwitnięciem - marzec, kwiecień
Ano, pełno błota, aż się wlewa. Przekopana rabata bo nowa rura do wodociągu wpięta, uszkodzony bukszpan, wykopane wszystko na metr. Krawężnik rzucony w rośliny,znak drogowy też.
Po przekwitnięciu korzenie nie mają znaczenia bo do cebuli zapasy płyną z łodygi i liści. Można tulipany nawet wyrwać z korzeniami i gdzieś w kącie sobie spokojnie zaschną.