Nienienie, pod tym murem nie kaliny , a że się pogubiłaś, to nie dziwota... Sama chwilami nie nadążam...
Pod tym murem, idąc od prawa (wgłębnik) do lewa (brama) są:
-budleja Nanho Blue
-powojnik Jackmanii
-powojnik Gurnsay Cream
-budleja nn
-powojnik Princess Kate (Texensis)
-róża Eden Rose
-powojnik Princess Diana (Texensis)
-hortensja Lilmelight
-miskant "Gracillimus" - miał być...
-budleja Dark Knight
sporo fajnych inspiracji widzę owalna ma 3 m szerokości i 2,4 głębokości. Trawa wkoło to 80-100 cm bo jak widać na rzutach z góry nie jest równo. Na środku jest kalina Kilimandżaro w wersji na pniu. Ogromna nie będzie. Ja to się głównie zastanawiam jak połączyć to potem z trawnikiem i podkładami kolejowymi przed następną rabatą. I mam obawy przed ilością betonu z przodu. Zaraz obok jest duży podjazd. I opaska na metr szerokości wkoło domu.
Ogród i u mnie mocno jesienny i przymrozki już przyczerniły niektóre rośliny
ale niektóre klony i derenie nadal zachwycają a d. białe swą korą
Pozdrawiam Agnieszko
Wiąz wredei wciąż w letniej szacie. Nadal dużo liści ma pissardi, brzozy, buki i kilka klonów. Glediczja, buk tricolor, magnolie, kalina i nowe doorenbosy już nagie. Brązy mocno kontrastują z zielenią igliwia.
To prawda. Ale masz za to plusy Aguś, ja będę sprzątać do lutego, a Ty już będziesz odpoczywać.
Powinny bez problemu przezimować, też mam w donicach, ale do nich przesadzam róże, więc hakonki dam pod łuki, a stamtąd rozplenice zabieram, ale już wiosną, bo najpierw trzeba ściąć.Buź
stąd będzie zbierania, żylistki, jaśminowce, kalina, forsycja i tamaryszki, nadal w kondycji
z metasekwoi leci i leci, wszystko wkoło do sprzątania
jest olbrzymia, rośnie od 2011
Oj jest Aniu, ale chyba sie nie załapała na zdjęcia, a Asia tylko pisze, ze fajnie, że jest, bo wspomniałam o niej W weekend zrobię zdjęcie, bo teraz jak dojeżdżam na działkę to są już egipskie ciemności
Też mam turzycę FC i bardzo ją lubię
Mam pytanie o graby, bo zauważyłam żywopłot grabowy. Czy mogłabyś Haniu zajrzeć tu i podpowiedzieć co dolega mojemu grabowi? Może coś Ci się nasunie?
Listopad to pierwszy miesiąc golizny ogrodowej. Korzystam z ostatnich możliwości złapania w ogrodzie koloru.
Bardzo fajnie prezentują się teraz kępki turzycy włosistej Frosted Curls. Nigdy jej nie cięłam. Kiedy kwitnie, to ja wyczesuję.
Kolor wciąż dają berberysy
i kalina Rozeum
Żywopłotowe graby już bezlistne. I ku pamięci brzoza Doorenbos, która w przyszłości ma przesłaniać budynek sąsiada.