Stipa i czosnki główkowate to tak piękny duet, że nie mogę przestać się nim zachwycać. Wyczesuję stipy, bo nasionka mocno obciążają źdźbła i roślinka traci na zwiewności, a w razie deszczu mocno się pokłada.
Jak fale...
Końcówki są ciężkie od nasion. Grzebień z grubymi zębami łatwo wyczesuje te kołtuny.Te wyczesane są lżejsze.
Mary- stipa lubi sucho, a co myślisz o którejś z rozplenic wieloletnich? Myślałam o takiej co szerszej rośnie, np. Moudry lub innej...
Dzięki za propozycję,
Witaj Elu
Zgadzam się z Tobą, że stipa to przebojowa trawa. Mam pierwszy rok, na razie całkiem ładnie przyrasta, zobaczymy czy się rozsieje..
Hortensje bardzo lubię i mam wszystkie, łącznie z kosmatą Trochę cierpią przez te upały, ciężko im zapewnić odpowiednią ilość wody. Ręce mi się wyciągną od noszenia konewek bo mimo automatycznego nawadnia mdleją..
Juka zakwitła w tym ogrodzie pierwszy raz..po dwóch latach, jestem zachwycona i czekam na kolejne, bo mam posadzone wokół tarasu razem z lawendą. Lubię je bo przywołują mi śródziemnomorskie klimaty. Tymczasem idę popodziwiać
Twój lasek.. serdecznie pozdrawiam
W pełnym rozkwicie
A rok temu o tej porze bylo tak:
Zywoplot jeszcze maluszkowaty, stipa bardziej dojrzala, i kwitla dalia, w tym roku jeszcze jej sporo brakuje I roz nie bylo, nie w takiej ilosci.
Zdecydowanie jestem na tak. Ma już dwie zimy za sobą. Bardzo odporna. Nie choruje a to najważniejsze. Ja osobiście polecam. Uwielbiam ją za ten kulisty pokrój. Długo go utrzymuje. Kilkakrotnie powtarza kwitnienie. Prawdopodobnie osiąga wzrost 150 cm. Może z czasem tak będzie. Jeszcze jest za młoda. Chyba wszystko co mogę o niej napisać.
Stipa w sezonie bardzo szaleje. Nie ukrywam, najlepszy sezon.
U nas wczoraj było już chłodniej, a koło żywopłotu, w cieniu to już całkiem przyjemnie.
Firletka się wysiewa, gdzie się da. Mam jej siewki nawet w warzywniku. Niektóre wsadzałam w nowe miejsca, a niektóre zostały tam, gdzie padło nasionko.
A czyściec i ona to rzeczywiście dobrana para. Choć każde z nich potrafi też pięknie współpracować z innymi roślinami.
Ale stipa piekna ! ....i dalie
Nie chce mi się dalii wykopywać
Ale juz sprawdziłam ze dobrze się maja przechowane w garazu z cała donica... na wiosnę tylko wyjąc , podlac i rosną
U mnie też jest jednoroczna, nie zimuje. Siewki przenoszę do szklarni i tam sobie rosną do wiosny W gruncie niestety nie zimuje.. a jak przezimuje to beznadziejna jest.
Twoje liliowce wymiatają.. po prostu obłęd .. szok i rewelka.. moje to popierdułki, niestety liliowce w krzakach słabo kwitną
Tak sobie myślę, że chyba każda bylina dobrze wygląda w towarzystwie stipy jak jest sama i nie ma konkurencji innych.
Szkoda, że u mnie stipa rosnąć nie chce