Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "szklarnia"

Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 14:04, 20 lis 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Kokoszko Kochana, piszesz, że pustka i marzenia. Taka pustka czasami ułatwia start. A już na pewno takim osobom jak Wy. Pierwsze rośliny - ja swoje kamykami obkładałam, żeby nikt mi nie podeptał, nie przygniótł. Świetne miejsce na nie miałaś.

I nawierzchnia - to wielka tajemnica dla mnie, że tak precyzyjnie, dokładnie, czysto, własnymi rękoma i po prostu ładnie. I szklarnia. I cała reszta wzbudza zachwyt.

Bardzo fajny wspomnień czar - niech nie pryska.



Ogród Małej Mi - sezon 2015 08:57, 12 lis 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Cofnęłam do tyłu.... ostatnie 2 dni.. ależ się worek rozpruł... pootwierałam zakładki i będę w miarę możliwości odpowiadać, odpisywać i składać rewizyty, bo gościć sie też lubię u innych

Ale na razie trzeba popracować .. koniec przerwy ...

I przed i po..... Ci którzy śledzą mój wątek od dawna pamiętają dylematy odnośnie czy przenosić szklarnię czy nie..
03.11.2012 i szklarnia


11.11.2015 bez szklarni



Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 14:02, 04 lis 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Święta-plan jest , zakupy są,

Szklarnia-dzis wzięłam się za szklarnię, wyalilam krzaczory pomidorów i papryki, musze tylko w niej posprzatac i moge czekac na wiosnę usłana kwieciem
Ogródek Hanusi - kolejny sezon 18:46, 03 lis 2015


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Jolu, zwinne, zwinne! Bo już Święty Marcin w opłotkach, I Hubertus odtrąbiony, już nie czas patrzeć na zagony. Z Kasi Bawarki przykład trzeba brać, i na święta jakieś cuda trzeba przysposobić. Każdy wg swoich możliwości.

Została mi do zrobienia szklarnia, ale ją mogę uporządkować i w chłodny dzień. Teraz tam podsychają wykopane dalie. Muszę je szybko do domu przetransportować.

Życie w wiejskim ogrodzie 22:33, 31 paź 2015


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
Do góry
Gardener27 napisał(a)


Ja to w sumie mógłbym mieszkać w domu z przeszklonymi ścianami W oknie swojej sypialni nie mam żadnych przesłon Wieczorami przy zapalonym świetle ganiam z gołym tyłkiem i tak czasem się zastanawiam czy mnie ktoś widzi Dodam że okno wychodzi na ulicę ... na szczęście mało uczęszczana

Dla mnie zima to martwy sezon w ogrodzie W naszym klimacie trwa wieczność Od grudnia aż do kwietnia Czasu do namysłu jest więc sporo
Twoja szklarnia bardzo mi się podoba a do tego własnoręcznie ją zrobiliście Czapy z głów

To już znamy powód wizyt sąsiadki Pozdrawiam
Życie w wiejskim ogrodzie 22:04, 31 paź 2015


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
Do góry
Gardener27 napisał(a)


Ja to w sumie mógłbym mieszkać w domu z przeszklonymi ścianami W oknie swojej sypialni nie mam żadnych przesłon Wieczorami przy zapalonym świetle ganiam z gołym tyłkiem i tak czasem się zastanawiam czy mnie ktoś widzi Dodam że okno wychodzi na ulicę ... na szczęście mało uczęszczana

Dla mnie zima to martwy sezon w ogrodzie W naszym klimacie trwa wieczność Od grudnia aż do kwietnia Czasu do namysłu jest więc sporo
Twoja szklarnia bardzo mi się podoba a do tego własnoręcznie ją zrobiliście Czapy z głów


Ja też tak robię ale tylko sarny i dziki mogłyby podglądać w żadnym oknie w domu nie mamy firan za to lubie lustra
Ty potrzebujesz sporej szklarni więc wybór jest większy. Dla mnie zima kończy się w marcu. Ale cieszę się że koniec sezonu-byłam już zmęczona. Dziś zrobiłam trzecią kostkę i końca nie widać.
Życie w wiejskim ogrodzie 21:28, 31 paź 2015


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88417
Do góry
Gardener27 napisał(a)


Ja to w sumie mógłbym mieszkać w domu z przeszklonymi ścianami W oknie swojej sypialni nie mam żadnych przesłon Wieczorami przy zapalonym świetle ganiam z gołym tyłkiem i tak czasem się zastanawiam czy mnie ktoś widzi Dodam że okno wychodzi na ulicę ... na szczęście mało uczęszczana

Dla mnie zima to martwy sezon w ogrodzie W naszym klimacie trwa wieczność Od grudnia aż do kwietnia Czasu do namysłu jest więc sporo
Twoja szklarnia bardzo mi się podoba a do tego własnoręcznie ją zrobiliście Czapy z głów


Odzywa się w tobie ekshibicjonista Ja jak się ściemnia wszystkie okna zasłaniam i daje mi to poczucie komfortu i złudnego bezpieczeństwa
Życie w wiejskim ogrodzie 21:13, 31 paź 2015


Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487
Do góry
Agcia napisał(a)


Jakaś część mnie też akceptuje taką wizję.

Zima nie aż tak długa.. ja się kilka miesięcy zastanawiałam jaką chce a i tak przypadek zdecydował


Ja to w sumie mógłbym mieszkać w domu z przeszklonymi ścianami W oknie swojej sypialni nie mam żadnych przesłon Wieczorami przy zapalonym świetle ganiam z gołym tyłkiem i tak czasem się zastanawiam czy mnie ktoś widzi Dodam że okno wychodzi na ulicę ... na szczęście mało uczęszczana

Dla mnie zima to martwy sezon w ogrodzie W naszym klimacie trwa wieczność Od grudnia aż do kwietnia Czasu do namysłu jest więc sporo
Twoja szklarnia bardzo mi się podoba a do tego własnoręcznie ją zrobiliście Czapy z głów
Życie w wiejskim ogrodzie 14:46, 25 paź 2015


Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487
Do góry
jona napisał(a)
Cudny Twój warzywnik, choć jak są warzywa to więcej w nim cudowności wszelakich
U mnie jeszcze szpinak nie zebrany z siewów sierpniowych. I nie do końca nawieziony kompostem. Mam nadzieje uprać się z tymi pracami (zebranie szpinaku i przekopanie) w tym tygodniu


Asiu mam małego bzika na punkcie warzywnika Każdego roku go ulepszam i idę chyba w dobrym kierunku Szklarnia by mi się jeszcze w nim przydała ale to melodia przyszłości
Szpinaku nie posiadam gdyż nie przepadam za nim
Dużo pracy masz w tym tygodniu Życzę więc ładnej pogody i dużo sił by plan zrealizować
Ogród naturalny, pachnący lasem .. 21:02, 12 paź 2015


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
Do góry
Zdjęcia robiłam w południe. Teraz czapy śniegu są takie jak u Ciebie
Szklarnia nadal bez imienna ale jutro spotykam się z bardzo twórczą osóbką więc może co dwie głowy..
Cieszmy się, że zdążyliśmy z cebulami nie wiem czy teraz byłoby lepiej sadzić. Może by mi się tak ziemia nie osypywała..
Będzie słoneczko to coś więcej obfocę.
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 19:46, 11 paź 2015


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry
malkul napisał(a)


hihih no tak to było do przewidzenia, ja dziś od bialego rana plony zbierałam lopata i wjo, wszytsko już wykopane na zew. jedynei szklarnia została nei ruszona.

Wspaniale, czyli pracowity sezon warzywny za nami.
A nie sądziłam, że mi się to uda na tej działce. Cudownie jeść plony własnej pracy.
W przyszłym roku idę o krok dalej.
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 19:23, 11 paź 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Enya73 napisał(a)


Gosia oszalałam i w przyszłym roku powiększę warzywnik


hihih no tak to było do przewidzenia, ja dziś od bialego rana plony zbierałam lopata i wjo, wszytsko już wykopane na zew. jedynei szklarnia została nei ruszona.
Pokażę nasz ogród 10:56, 25 wrz 2015


Dołączył: 19 cze 2011
Posty: 4107
Do góry
KasiaW76 napisał(a)
Jestem w szoku jak pięknie. ... i ta szklarnia - marzenie

No nie darmo plecy bolą od wczorajszego docinania kantów
Szklarenka przydaje się najbardziej wiosną
Pokażę nasz ogród 10:50, 25 wrz 2015


Dołączył: 13 sty 2015
Posty: 1889
Do góry
Jestem w szoku jak pięknie. ... i ta szklarnia - marzenie
Życie w wiejskim ogrodzie 20:30, 24 wrz 2015


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
Do góry
Gardener27 napisał(a)


Impreza w szklarni ... już się piszę
Nic nie chcę mówić ale jutro pierwszy dzień jesieni Hyhyhy ....
Twoja szklarnia będzie mieć imię ? Zrób głosowanie

Oczywiście Ci wyślę Adres mam


Impreza najprędzej wirtualna o ile wogóle.. nie mam kiedy wejść do ogródka, susza mnie też zniechęca..

Chciałabym ją jakoś nazywać, słowo "szkalrnia" ma za trudne do wymówienia na szybko litery koło siebie-"szk", "lr". Kto to wykrzyczy jak będzie coś szybko potrzebować To musi być coś prostego a co będzie się kojarzyć z nią sama jeszcze nie mam pomysłu.

Dziękuję Ci za nasionka Bardzo !

Życie w wiejskim ogrodzie 21:27, 22 wrz 2015


Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487
Do góry
Agcia napisał(a)
No to fajnie że skończone prace ja miałam imprezę szklarniową zrobić ale jakoś mi schodzi..
muszę wybrać jej jakąś nazwę.

Eejjj ja też chcę nasionek rozplenicy


Impreza w szklarni ... już się piszę
Nic nie chcę mówić ale jutro pierwszy dzień jesieni Hyhyhy ....
Twoja szklarnia będzie mieć imię ? Zrób głosowanie

Oczywiście Ci wyślę Adres mam
Ogród naturalny, pachnący lasem .. 10:23, 21 wrz 2015


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
Do góry
Agatek napisał(a)
Cudne obeliski
a szkalerki zazdraszczam przeokrutnie



Dzięki Agatka obeliski już są używane a szklarnia? narazie robi za lampion
Ogród naturalny, pachnący lasem .. 08:42, 20 wrz 2015


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Agcia napisał(a)


Bardzo się z niej cieszę, bałam się, że mi wizje zepsuje ale oczami wyobraźni widzę, że się wpasuje. Jest malutka i narazie nocą robi za gigantyczny lampion-zapalamy w nim świece i robi się romantycznie
Aż tak praktyczna nie będzie- póki co planuje w niej raczej rozmnażać to co mam i rozdawać, może trochę kwiatów i dwa krzaczki pomidorów koktailowych.
Bardzo mi się podobają niebieskie obeliski np. jak u Przemka, wiele rzeczy się podoba ale nie wszystko widzę u siebie-rozumiem Cię doskonale

Generalnie dodatki planuje w szaro-czarnych kolorach. Drewniane elementy maluję czarną bejcą.
Coś mnie wzięło na ten kolor. Chyba dlatego, że szklarnia też miała taka być(konstrukcje malowałam bo była czysto aluminiowa).
Obeliski są cztery- będzie jeszcze kilka mniejszych-wychodzą bardzo tanio-metr pręta kosztuje 1zł. Na jeden taki jak mam potrzeba 8 metrów. Dodać farbę i dowolne wykończenie-u mnie to daszek kantówki i voilà Każdy dostał różę pnącą i powojnik.
Ale się rozpisałam..

Dziewczyno niesamowita jesteś z tymi swoimi umiejętnościami i pomysłami. Ławeczka, obeliski, a to przecież kropla w morzu. Wykonanie obelisków (spawanie) to też Twoja robota, czy Ema? Jak powiesz, że Twoja to chyba Ci się oświadczę





Ogród naturalny, pachnący lasem .. 12:20, 19 wrz 2015


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
Do góry
Gardener27 napisał(a)
Widzę że spawarka nie próżnowała Obeliski superanckie Nie zawiodłaś mnie
A co ja tu widzę na drugim planie !!!! Tak cichaczem nowiusieńka szklarnia ??? No nie ... tak się nie godzi Zdjęcia proszę


Okazało się, że jeszcze kilka się przyda więc Panowie w hurtowni znowu się będą zastanawiać co ta kobieta tu robi ?!

Cichaczem?? pisałam o niej od kąd zrodził się plan na te zmiany To maleństwo ma niepełne 5m2 jest aluminiowa a szkło to crystal poliwęglan. Pomalowałam ramę na czarny-mat.
A zdjęć narazie nie dostaniesz.. roboty za dużo, chyba, że jakoś ładnie w nią słoneczko zaświeci.

Ogród naturalny, pachnący lasem .. 11:55, 19 wrz 2015


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
Do góry
Katkak napisał(a)
Szklarenka faktycznie wygląda jak słodki cukiereczek . Zazdroszczę Ci, że masz miejsce i na ozdobne rabaty i na ogródek użytkowy. Obelisk śliczny, tylko przez czarny kolor jest trochę mało widoczny. Ja penie bym go zrobiła na biało lub jasno-niebieski kolor. Zaznaczam, że to nie krytyka z mojej strony. Każdy z nas ma swoje "po mojemu" i dlatego jest tak fajnie i różnorodnie . Cudnie Agatko masz. A szklarenka - sama nie będę się mogła doczekać aż zacznie żyć własnym życiem No i warzywka będziesz miała szybciej i mniej narażone na choróbska .


Bardzo się z niej cieszę, bałam się, że mi wizje zepsuje ale oczami wyobraźni widzę, że się wpasuje. Jest malutka i narazie nocą robi za gigantyczny lampion-zapalamy w nim świece i robi się romantycznie
Aż tak praktyczna nie będzie- póki co planuje w niej raczej rozmnażać to co mam i rozdawać, może trochę kwiatów i dwa krzaczki pomidorów koktailowych.
Bardzo mi się podobają niebieskie obeliski np. jak u Przemka, wiele rzeczy się podoba ale nie wszystko widzę u siebie-rozumiem Cię doskonale

Generalnie dodatki planuje w szaro-czarnych kolorach. Drewniane elementy maluję czarną bejcą.
Coś mnie wzięło na ten kolor. Chyba dlatego, że szklarnia też miała taka być(konstrukcje malowałam bo była czysto aluminiowa).
Obeliski są cztery- będzie jeszcze kilka mniejszych-wychodzą bardzo tanio-metr pręta kosztuje 1zł. Na jeden taki jak mam potrzeba 8 metrów. Dodać farbę i dowolne wykończenie-u mnie to daszek kantówki i voilà Każdy dostał różę pnącą i powojnik.
Ale się rozpisałam..






Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies