...Twoje odwiedziny to dla mnie zaszczyt...a jeszcze tak miłe słowa...chyba nie zasnę....merci
Gosieńko, mam nadzieję że będzie apetycznie...a to drzewko to grujecznik...buziaki Piękna
no Szalona...zgapiaj do woli....będzie mi bardzo miło...
Marta, no fiesz co?!...chyba się zaczerwieniłam...a jak patyczki?....będzie coś z nich?...a wiesz, ze dziś o Tobie myślałam?...serio, serio...chwalę się....wczoraj na targu staroci wyszperałam śliczny drewniany młynek i prześliczną turkusową szklaną buteleczkę z korkiem...a widziałaś w L te koszyki z trawy?
ps. jakbyś chciała nasion naparstnic , może uda się też siewki, to się chętnie podzielę
A bo kryzys mam, wracam z fabryki rzucam torbę, wpylam obiad na zimno bo szkoda czasu i go ogrodu, schodzę o 21 , pięty jak chłopka pańszczyźniana, dzieci zaniedbane, parch na cisie, parch na KF, parch na bukszpanie, kleszcz w brzuchu. Sorry, nie tak miało być.
Pióro się zepsuło bo uznałam że w końcu to forum ogrodnicze więc nie będę się wynaturzać na tematy egzystencjalne nawet w kontekście przyrodniczym.
No gdybym miała granat jakbym przy... w ten ogród , codziennie sobie obiecuję że tam nie wejdę a jak wejdę to tylko żeby podlać ale się nie da. Co rośnie w moim "ogrodzie" najlepiej? poziomki bo mam je w .upie. Nie plewie, nie podlewam, nie nawożę.
tak szczerze mówiąc to mogłam się domyśleć że tak będzie, załapałam to wieku 10 lat gdy pokochałam chomiki i strasznie chciałam je mieć, pierwszy zdechł bo mi upadł, 2- uciekł, 3-4-go - zjadł kot , 5 jakiś słabowity był od początku, jak mi na czymś zależy to nie wychodzi.
Muszę się zdystansować. Wakacje od ogrodu sobie zrobić.
zależy z czym obiedka nie jest taka delikatna ma śliczny odcień zieleni taki jasny soczysty i sliczne kwitnienie, jej minus jest taki że bardzo sie łamie jak sie sporo koło niej chodzi i szturcha ją.