Beatko no to teraz zazdrość mnie dopadła!
Lewa strona tarasowa obłędna!!! świetna jest ta rabata w "skrzyni"- z berberysową prezentuje się powalająco!
Warzywnik- katalogowy!
Naparstnice urzekające!
Czosnki, trawy... tylko siedzieć i podziwiać.
czesć Aniu... kolorki lubię także w warzywniku... kolorowe sałaty sadzę od kilku sezonów...choć w tamtym roku chyba nie miałam....lubię to zestawienie kolorystyczne...pozdawiam Cię serdecznie
dzięki Juziek...
Ewa...toś się nagadała...a jak nóżka?
Renatko,no coś Ty??!!...wiesz jaki mam zachwaszczony trawnik?...to tylko na tych ujęciach wyszedł względnie...naprawdę...buziaki Blondi
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
...Twoje odwiedziny to dla mnie zaszczyt...a jeszcze tak miłe słowa...chyba nie zasnę....merci
Gosieńko, mam nadzieję że będzie apetycznie...a to drzewko to grujecznik...buziaki Piękna
no Szalona...zgapiaj do woli....będzie mi bardzo miło...
Marta, no fiesz co?!...chyba się zaczerwieniłam...a jak patyczki?....będzie coś z nich?...a wiesz, ze dziś o Tobie myślałam?...serio, serio...chwalę się....wczoraj na targu staroci wyszperałam śliczny drewniany młynek i prześliczną turkusową szklaną buteleczkę z korkiem...a widziałaś w L te koszyki z trawy?
ps. jakbyś chciała nasion naparstnic , może uda się też siewki, to się chętnie podzielę
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
co do wymiany to naprawdę nie wiem co Ci powiedzieć...ten tydzień jest dla mnie jedną wielką masakrą...juz na samą myśl co prze demną to mnie mdli...ale mam pewien pomysł...prawdopodobnie w czwartek będę po 15-stej w mieście..mogę dostarczyć Ci tę seslerie...pasi?...a po stipę rowerem przyjadę
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
U mnie tez kocioł, więc na O czasu brak, ale myślę i pamiętam o Tobie
Co do perowskia to ładnie puściła listka, a następnie zdechła
Za to werbena pięknie przyrasta.
Koszyki w L widziałam, ale nie mam kasy na "takie" wydatki.
Ja w sobotę na starociach kupiłam fajny okrągły koszyk z uszami za 3zł.
Marta
w takim razie coś wymyślę z perowskią...widziałam, że niektóre się rozłażą...może uda mi się z korzeniami wyrwać
co do werbeny to się bardzo cieszę...na swoją tez już się cieszę...wysiała się sama jak głupia
co koszyka...to gratuluje...uwielbiam takie zakupy...a jaka potem satysfakcja...swój młynek drewniany, wysoki na ok 30 kupiłam za 10 zł...myślę że cena dobra...w L widziałam z drewna bukowego malowanego za 60 zł...ale tez nic im nie brakowało...śliczne są...tylko ta cena
czekam na Twój kolejny wpis...no i zapraszam
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."