U nas mam dość asfaltu i ciągłego łatania, i placków. Chcę kostkę jak mają wszędzie.

Asfalt to ja mam

Jedź do szkółki i tam gdzie stoją grujeczniki - poczujesz od razu. Wczuj się. A potem nazbieraj liści w dłonie i upuść liście...powąchaj dłonie - będą pachnieć cukiernią.

Danusiu, grujecznikiem się zachwycam. Namiastka słońca w ponure dni.
Ale udało się, że nie zabiorą przedogródka pod ulicę? Bo coś mi świta, że mięli zabierać kawałek ziemi.

Ja bym tam nawet asfalt brała u mnie błoto
Nigdy nie doświadczyłam zapachu grujecznika ...

Uwielbiam tu zaglądać. Ale dziś nie do Ciebie przyszłam, tylko do Kropeczki. Pogłaszcz psinkę od mła. Tylko powiedz proszę, że to od ciotki.

Herbatki tymiankowej nie stosuję, dwie kule mi padły na grzyba, ale wymienię.
mam już nowe, nie mam czasu zmienić. To co Mazan radzi trzeba stosować, tylko ja nie mam sił się przybrać do tego. W tym roku było sucho więc bukszpany dobrze, oprócz tych dwóch.

Dziś powiesiliśmy lustra, jest ich już sporo.
Na ulicy hałas roboczo-brukarsko-kanalizacyjny.

Teraz pytanie: czy będę miała asfalt czy kostkę, tylko to mnie interesuje. Chcę kostkę.

Widoki z furtki

Nasz komorowski folklor, pan zbierający złom z wózeczkiem.
Na ulicy rozpoczęły się prace uliczne, to ostatnie takie zdjęcia tej ulicy. Mam nadzieję, że nie będzie wyglądała gorzej niż teraz

Teraz pytanie: czy będę miała asfalt czy kostkę, tylko to mnie interesuje. Chcę kostkę.

Grujecznik zdecydowanie ubrał jesienną szatę