Jeszcze nigdy nie zacytowałam u Ciebie zdjęcia, by nie zaburzać porządku wątku, ale dziś proszę Cię o wybaczenie, bo... no musiałam!
Nie tylko dlatego, że tym razem to moje ulubione zdjęcie sesji, ale też po to, bo wszyscy, którzy do Ciebie zaglądają, dokładnie przyjrzeli się rozmiarom dojrzałego świerka serbskiego. Klon palmowy ma jakieś 1,5m-1,8m(?) W odniesieniu do niego warto obejrzeć serba. Marzę, by moje przytarasowe świerki jak najszybciej osiągnęły takie rozmiary.
A poza tym... podobają mi się nowe lustra. Pięknie umieściłaś to naprzeciw ławeczki, przy ścianie wodnej. Prawdziwa świątynia dumania tam powstała.
I wiesz... mody się zmieniają, betony zachwycają w domach, na elewacjach, błyszczące powierzchnie nowoczesnych materiałów udowadniają, że można wyprodukować taką, na której nie widać odcisków palców, ale... najpiękniejsze w mojej ocenie są jednak takie przedmioty, na których właśnie widać odcisk... palca czasu... Podoba mi się, że konsekwentnie gromadzisz je u siebie. Ogród ma dzięki nim duszę...
Jesiennie i nostalgicznie pozdrawiam, Czarodziejko Klimatu.