Dzięki Irenko, Róże kupowałam w ubiegłym roku, mialy być ecru, a sa takie jakie są pzezimowały ladnie i wlaśnie koło tych róż dam lawendę, dosadzę tam jeszcze inne trzy róże angielskie bo dokupiłam w rosarium
mnie te róże zachwycają cudne kolory, a jak dasz wielką skarpetę z lawendy, będzie bosko!
Dzięki Irenko, Róże kupowałam w ubiegłym roku, mialy być ecru, a sa takie jakie są pzezimowały ladnie i wlaśnie koło tych róż dam lawendę, dosadzę tam jeszcze inne trzy róże angielskie bo dokupiłam w rosarium
Dzięki, z tym cięciem to się uśmiałam bo ciełąm takimi nożycami szpalerowymi fiskarsa (najbardziej mi pasują) i stałam pochylona nad bukszpanami i chlastałam po pewnym czasie stwerdziłam, że takie cięcie powinno przeprowadzać się częściej bo to niezłe ćwiczenie mięśni klatki piersiowej i bicepsów
Śmieje się, że ławka jak przed typowym domem na wsi stoi przed domem ale bardzo fajnie tam siąść gdy na dworze upał, a dom już daje cień , no i widok fajny, a jak dojdzie kiedyś ciurkadełko po drugiej stronie będzie jeszcze fajniej
pomęczę was lawendą, wyszło słońce i od razu odżyła
A męcz nas tak, męcz!!! Cudowny widok!
dzięki Aguś oby jak najdłużej kwitły; może w tym roku zasuszę trochę kwiatostanów i powieszę w kuchni
nadrabiam tygodniowe zaległości łany lawendy powalają na kolana w projekcie jej nie mam, ale sobie posadzę a co ... ta która mam w donicach jeszcze nie kwitnie chociaż ma dużo pąków . Ide czytać dalej, buźka
Ania sadź lawendę, on jest i piękna i pachnąca, wieczorem jak jestem na ogrodzie, to tylko ją czuję, a przecież tyle roślin kwitnie
róża nie okrywowa, poszukam, a twoje róże śliczne, oglądałąm
pokażę co jeszcze muszę przerobić
tam gdzie są białe kule kiedyś będą serby, ekran z cisa i ściana wodna
tutaj też trzeba zrobić przeróbkę, dosadzić trawy, cyprysy, ekran wysłaniający plac zabaw
i miejsce które najbardziej mnie wkurza
z tyłu za pompą zrobiłam przechowalnik dla bukszpanów ktore mi zostały, nie sadziłam ich od frontu bo byly takie sobie, poopiekuje się nimi i zobaczymy co z czasem z nich wyrośnie
Dzięki, z tym cięciem to się uśmiałam bo ciełąm takimi nożycami szpalerowymi fiskarsa (najbardziej mi pasują) i stałam pochylona nad bukszpanami i chlastałam po pewnym czasie stwerdziłam, że takie cięcie powinno przeprowadzać się częściej bo to niezłe ćwiczenie mięśni klatki piersiowej i bicepsów
Śmieje się, że ławka jak przed typowym domem na wsi stoi przed domem ale bardzo fajnie tam siąść gdy na dworze upał, a dom już daje cień , no i widok fajny, a jak dojdzie kiedyś ciurkadełko po drugiej stronie będzie jeszcze fajniej
Dzięki, z tym cięciem to się uśmiałam bo ciełąm takimi nożycami szpalerowymi fiskarsa (najbardziej mi pasują) i stałam pochylona nad bukszpanami i chlastałam po pewnym czasie stwerdziłam, że takie cięcie powinno przeprowadzać się częściej bo to niezłe ćwiczenie mięśni klatki piersiowej i bicepsów
Śmieje się, że ławka jak przed typowym domem na wsi stoi przed domem ale bardzo fajnie tam siąść gdy na dworze upał, a dom już daje cień , no i widok fajny, a jak dojdzie kiedyś ciurkadełko po drugiej stronie będzie jeszcze fajniej
dajcie spokój, żaden to wyczyn co do bukszpanu to miałam go dzisiaj jeszcze mocno poskubać bo jakieś paskudztwo go zaatakowało i spryskać, ale pada od 14... z daleka wygląda ładnie z bliższej perspektywy tak sobie, ale mam nadzieje że odbije to co planuje mu wyskubać
akcja strzyżenie bukszpanów. Przygotowałam się, zrobiłam poziom, porozkładałam włókninę, zaczelam ciąć i zaczeło wiać włóknina fruwała więc ją wywaliłam
fotki kiepskie ale już się ściemniało jak konczyłam
i moje dwa nowe nabytki Biała konewka i tekowa ławka przed domem. Po połódniu tutaj jest cien i jest miluchno posiedzieć
a z ławki mam taki widok
nie patrzcie na tą ziemie, ciagle czekam na połozenie nawodnienia, wówczas rabatę zasypie kamykami i korą
Ana, jaka fantastyczna trojka No to masz lot z 4 facetami w domu. Pocieszajace, ze kiedys dolacza trzy dziewczyny i bedziesz miala (tfu tfu oby) z kim o szmatkach i kwiatkach pogadac
Właśnie bylam u Ciebie i dementuje, w domu mam 5 chłopa, najstarszy synuś jakoś po trawniku się nie tarza, może i dobrze, zrył by wszystko