posadzone pasami wysoka rozplenica którą kupiłam w Wojsławicach i podzieliłam jesienią, red baron też, a rozchodnik wczoraj ukopany u mnie, musze ukopać jeszczze 5 sztukę bo nam brakło do pełni szczęścia
niby nic 3 rzędy roślin, małe kłosiki, ale od razu zrobiło się fajnie
Aniu - kochana, dzięki za zainteresowanie . Dokładnie taki mam zamysł, żeby wystopniować nasadzenia i to w dodatku w dwóch płaszczyznach, że tak powiem. Oczywiście od pleców rabaty do przodu, tak jak zwykle. Ale też od prawej do lewej i dlatego kupiłam jedną Limelight - będzie rosła przy tuji i dwie Little Lime, które będą rosły w części krzesełkowej. W pleckach Litlle Limek posadzę te rozplenice (będą wyższe niż hortki). Na razie to wszystko, jak posadzę to zobaczę ile jeszcze mam miejsca i co gdzie dosadzić. Do dyspozycji mam rozchodnika, trawki niższe, dwie kulki danika, 2 tawuły goldflame. Chcę dokupić teraz albo na wiosnę szałwię, może jakąś jeżówkę wcisnę.
Zamiar jest taki by nieco te krzesełka przysłonić. Stąd te rozplenice i niższe od nich hortki przed krzesełkami - te rośliny są ażurowe więc osoba siedząca będzie widziała bramę ale nie będzie widoczna jak na dłoni dla przechodniów. w każdym razie taki jest plan .
Kasia a Ty chcesz schować te krzesła czy wolisz mieć oko na bramę jak siedzisz na nich?
Wiesz że ostatnio w planowaniu mam sporo potknięć ale może dobrze by było wystopniować te rośliny tzn. przy tui coś na 150 wysokości potem na 100 i na brzegu coś na 50 i na koniec płożące.
Np. tuja, hortensja, rozplenica i żurawki albo funkie zielono białe.
Tylko że Ty kupiłaś niskie hortensje a ja bym wybrała np Magical Moonlight bo wyprostowana jest więc nie pokładałaby się na rozplenice.
Taaak , doczytałam, że osiąga 1,2 - 1,5m. I na to liczę . Chcę je posadzić od strony siedzisk czyli na tyłach rabaty a pomiędzy, nieco przed nimi hortki Little Lime - one dorastają do 1,2m więc powinno się idealnie zgrać .
Tylko nie wiem jaki odstęp zachować między tymi rozplenicami, żeby nie było za ciasno???
Te eukomisy mam od tego sezonu dopieroale w pracy przechowujemy je w donicy w której rosną tylko jesienią są zasuszane i trzymamy je w dość chłodnym i ciemnym miejscu ale spokojnie możesz je przechować w chłodnym ciemnym miejscu tylko bez ziemi a tam gdzie trzymasz te cebule to jakie warunki masz?
Kurki sa moimi ulubionymi grzybami ale także uwielbia kanie i boczniaki
Ta rozplenica jest dziwna rośnie wielgachna ale nie kwitnie. Pytałem sie ostatnio jednego pana który nam dostarcza byliny i trawy powiedział że rozplenica która jest z siewu potrafi zakwitnąć dopiero po paru latach oraz kwitnie bardzo późno.
Elu, tak wyglada wiekszy kawalek mojego ogrodu; ta chyba najbardziej nasloneczniona.
Na ta druga strone potrzebuje troche wiecej czasu, bo po wykopaniu budleji musze tam zrobic porzadek. Rosliny juz zakupione i prawie wszystkie powkopywane, ale jeszcze zwirku musze podosypywac i zrobic tam porzadek.
A tu moj ulubiony zakatek juz w troche jesiennej oslonie. Chryzantemy juz kwitna.
Tylko rozplenica cos nie chce i pewnie w tym roku nie zakwitnie
Ania napracowałaś się i juz wiem ze to cięzki orzech do zgryzienia. Probuję sobie wyobrazic jak obsadzić rabate szeroka na 24 m bo mój ogród na szerokośc 26 i nie dziwię się ze tyle chcesz tam roslin. ale czy to wyjdzie dobrze...
22 gatunki sporo.
ja na swoich 26m planuje tylko rodki z wysoką trawą w jednym rogu, potem hortensje z bergenią, rozplenica z rozchodnikiem (zakochalam się w tym połaczeniu!) i łan red barona pod glediczją.
myslę żebyś tak jak Asia podpowiada wybrała jedno zimozielone scalające rabate i moze kwasolubne posadź w zupelnie nowym miejscu w ogrodzie?
zobacz u Agaty z Pszenicznej tez ma taką duza rabate i cała obsadziła bodajże 26szt hortensji, ja juz kocham to jej miejsce!
Paulinko ja myślałam, że odległości będą dobre bo nie brałam pod uwagę, że ta hemeln aż taka może być rozchodniki sadziłam co 80-90 cm, a hemeln dałam w tyle za nimi 50 cm, ale to już potforaki się robią, także na wiosnę będzie mały lifting rozchodnikowej
Monia piękne ujęcia rozchodników nam tu pokazałas! U mnie rozplenica posadzona jest za rozchodnikami i jakoś na razie je nie pożera, a kilka sezonów już ma
Dziękuję Mirko. Ślicznie. A rozplenica super. Muszę jej poszukać. Przydała by mi się właśnie taka jaśniutka. Wiosną to wiadomo,zawsze można cebulowe wsadzić