To on





Fyzjer ze mnie żaden jak ten coś nie tego ,to za nim jeszcze jeden kandydata do cięcia

Rabata stringi:

Coś bym w środek wsadziła wyższego - cisowy stożek? trzemielinowy lizak?
Ale jak to będzie korespondowało z poczochrańcem oczarem z herbowej?

Grabowa - tej nie tykam.
Zostaje tak jak jest.
Grab, pięciornik, bukszpan (na wiosnę -tulipany)

Kasia_CS napisał(a)

Na razie na to miejsce wymyśliłam jeszcze Olivię rose - ogólnie za plecami i w głębi będzie purpura, więc może nie będzie tak blado, ale chyba w chwili obecnej najbardziej mnie kusi.


a w ogóle to wczoraj byliśmy na ge-nial-nym koncercie na stadionie narodowym To między innymi nie pozwoliło mi odwiedzić Ani-Kwartet, ale bilety kupione były już dawno..

Dawid Podsiadło rulezzzz

Róże różami ale Podsiadło i w dodatku koncert to jest to! Byłam w tym roku we Wrocku i było bosko!!! Mistrzunio

Postanowiłam podejść analitycznie do tematu.
Każdą rabatkę obfociłam i każdą będę analizować po kolei.
Jeśli znajdzie się tu ktoś chętny do wrzucania swoich trzech groszy (a może i większej sumy pieniędzy) to chętnie go wysłucham.
Potrzebuję obiektywnego spojrzenia z boku.

Na ruszt jako pierwszą wrzucam rabatę tak zwaną herbową.



Hania miała rację co do oczara - gwiazdorzy przez 5 minut, a potem nic, ale uparłam się na niego, no i cóż. Poza tym nie mam dla niego nowego adresu zameldowania (chyba, że na rabacie kogiel mogiel? - to ta, która jako tło ma drewnianą szopkę sąsiada).I jeśli oczar wypada stąd - to co w zamian?
Na pewno dosadzę na niej więcej selserii (wiosną), bo pojedyncza próba przeszczepu (wg wskazówek Toszki) odniosła pozytywny rezultat.
Po lewej stronie (koło konających golden tuffetów) uzupełnię nasadzenia - szałwia, selseria, bo za rzadko tu jest, taka jakaś wyliniała ta rabata.
Więcej pomysłów nie mam.
Acha, gdzieś tam są powsadzane cebulki krokusów i szafirków

mira napisał(a)

Gdzie to?

makadamia napisał(a)

Chwycił mnie ten widok za serce. Mistrzostwo i fotografki, i ogrodniczki.

anna_grreen napisał(a)

Piękny ogród.

Anno ogród i ja dziękujemy

Haniu uwielbiam moje barbule za ich niebieskie kwiaty. ta o złotych listkach została przesiedlona w lipcowe upały, bałam się czy przeżyje ale dała radę i pięknie się rozrosła. poprzednie stanowisko miała cieniste i nie było jej widać, teraz większą część dnia ma słoneczko.
Też robię zimowe zapasy, ale mniej, sporo pozostało z ub. roku.

Dla ciebie

Koniec wycieczki po Daglezjii...trzeba tam jeszcze wrócić by na spokojnie pokontemplować to piękno!!!

Te trawy pochłonęły mnie fizycznie i psychicznie i mentalnie... Jak cudny jest ten świat roślin...

hankaandrus_44 napisał(a)

Piękne kolory. Pamiętasz jak się zwie trawka przebarwiona na zloty kolor? Drugie i trzecie zdjęcie z tej strony. Moje trawy zielone aż do zimy prawie. Zdrowia życzę.

Haniu ta trawa to jedna z odmian miskanta ale nie znam jej nazwy dostałam ją od znajomej
W ubiegłym roku ładnie zakwitła


a ww ty nie zdążyła myślę że to efekt gorącego i suchego lata

Aniu oglądałam u Ciebie śliczne marcinki i niebieską barbulę, Z tymi złotymi listkami pięknie wygląda.
Moja pogoda, nie ustaje w laniu wody. Ale jest nadzieja, że wiatr te chmury ode mnie zabierze/ do Was niestety/

Kolorów coraz mniej, ale taki czas jest. I nie ma rady na to. Żałuję tylko, że pogoda mnie spycha do prac ogrodowych na późną jesień. A tego nie lubię.Czego nie zrobię teraz zostanie na wiosnę i już. Płakać nie będę. pigwowce do zbioru, wiatr mi je pomoże zerwać.

Nadzieję na złotą jesień mam, klon dopiero zaczął się przebarwiać u mnie na skwerze. Dobrze będzie.

Agapant i Ania(Zielony zakątek z Antonówką)-towarzyszki mojej podróży

Troszkę jesiennych kadrów dla Was

Parocja dla Ani

Joku napisał(a)

Piękna kolorowa jesień u ciebie.

Jolu cieszę się, że udało mi się uchwycić uroki naszej złotej polskiej jesieni