zakochałam się w heliotropie - dziwi mnie to - bo heliotropy miałam kilka sezonów i zawsze coś bylo nie tak i nawet doszłam do wniosku że nie lubią ostrego światła - no a przecież to helio - mus slońce - już wiem o co poszło - one muszą mieć mokro i nie można ich przesuszyć
kupiłam 3 sadzonki ok 20 sierpnia - podlewam dałam nawóz osmocote - i mam taki pachnący bukiet za 7 złotych
sadzę się na nie na przyszły rok bo to dobra będzie zmiana po bratkach
E tam beznadziejnie - widziałam - cudna ta ciemna .
Dalie trzeba ciąć żeby stale kwitły - jak środek robi się mocno otwarty a z tyłu płatki już brazowieją to je wycinam i albo jeszcze do wazonu albo fik do taczek.
Elu pięciorniki już odbijają - przydał by się deszcz bo jest sucho.
Dla mnie to też był rok bardzo pracowity w ogrodzie.
Tak to jest jak ogród osiągnie pewien wiek a nie zauważymy konieczności zmian albo radykalnego cięcia to potem się nazbiera i z prac trudno wyjść.Ja już tak 2 rok odmładzam ogród a na to wszystko jeszcze się przydarzyło nagranie do Mai.
Kompost i przesiewam i też wybieram jak leci - to zależy do czego i jak jest przerobiony - róże będę kopcować takim nieprzerobionym - ale to ostatnie działanie będzie.
No i właśnie zapomniałam sobie o fasolniku - nie mam nasion miałam o tym pamiętać żeby je zorganizować - ogromnie żałuję że nie mogłam zobaczyc ogrodu w jesiennej scenerii - jak możesz to zbierz nasiona
a ja się zastanawiam jak przechować lantanę - jest taka dorodna choć teraz gorzej kwitnie żal mi - chyba wstawię gdzieś do domu
Właśnie pnącza mają ten minus że muszą być odpowiednie podpory.
Ja teraz mam hopla na punkcie pnączy bo marzy mi się w ogrodzie mieć takie jakieś "wieże " z pnączami no ale te podpory właśnie mnie blokują
z warzywnika zbieram z wolna co tam, dziś koszyczek taki a jeszcze wsadziłam sałaty, posiałam tez sałaty i szpinak - na razie ma być ciepło a potem nalożę moją szklarenkę - zobaczyzmy
A ja Ci dziękuję bardzo, też mam gracymilusa do wykopania - chyba powstanie lista niechcianych roślin
to ja dodam moje jałowce - a z trawami będę uważać - to nie dla mnie takie kopanie - jestem świeżo po rozmowach z rehabilitantem - żeby on to widział znaczy kopanie tych traw - zreszta nie ma się z czego śmiać sama wiesz
Czas w ogrodzie leci - zrobiła się jesień i to na całego.
Było mocne oziębienie ale na szczęście obyło się bez przymrozku i dalie mam .
W ub roku 30 września przyszła 1 noc i wszystkie fikły a potem cudny październik. Mam nadzieję że się nimi nacieszę b jeszcze czekam na kwitnienie nowych.
udekorowałam krzesełko można siadać a ja poodpisuję
a ! i jeszcze trochę popracowałam
- akcja irysy zakończona - zgromadziłam je razem w grupach, odmłodziłam i nawet kupiłam kilka nowych
- akcja liliowce zakończona - poprzesadzałam kolorami zgodnie z letnimi postanowieniami i też dokupiłam jednego
- no i rozpoczęłam akcję sadzenia cebul - narcyzy posadzone - ciekawa jestem co wyjdzie bo kupiłam rożne a nie wiem czy zakwitną razem
Obejrzałam ten powojnik - fajny lubię te puszki co zostają - w mojej bramie posadziłam powojnik Purpurea Plena Elegans - kupiłam go razem z kiwi i miał być gzie indziej posadzony - pasuje mi ten kolor do całości
cały czas mam w pamięci - nie wiem ile tam mogły już rosnać
też myślałam ostatnio o nich, ale one też lubią półcień. Mimo wszystko są piękne, z żarówiastych to jeszcze rio fajne, ale one podobno słabo zimują, Asia je ma.