A ja sobie postanowiłam że dyń już sadzić nie będę no chyba że jakieś poletko ujarzmię - zbyt agresywnie rosną - dość - skupię się na cukiniach wszelkich odmian
A ja Ci dziękuję bardzo, też mam gracymilusa do wykopania - chyba powstanie lista niechcianych roślin
to ja dodam moje jałowce - a z trawami będę uważać - to nie dla mnie takie kopanie - jestem świeżo po rozmowach z rehabilitantem - żeby on to widział znaczy kopanie tych traw - zreszta nie ma się z czego śmiać sama wiesz
Właśnie pnącza mają ten minus że muszą być odpowiednie podpory.
Ja teraz mam hopla na punkcie pnączy bo marzy mi się w ogrodzie mieć takie jakieś "wieże " z pnączami no ale te podpory właśnie mnie blokują
z warzywnika zbieram z wolna co tam, dziś koszyczek taki a jeszcze wsadziłam sałaty, posiałam tez sałaty i szpinak - na razie ma być ciepło a potem nalożę moją szklarenkę - zobaczyzmy
No i właśnie zapomniałam sobie o fasolniku - nie mam nasion miałam o tym pamiętać żeby je zorganizować - ogromnie żałuję że nie mogłam zobaczyc ogrodu w jesiennej scenerii - jak możesz to zbierz nasiona
a ja się zastanawiam jak przechować lantanę - jest taka dorodna choć teraz gorzej kwitnie żal mi - chyba wstawię gdzieś do domu
Elu pięciorniki już odbijają - przydał by się deszcz bo jest sucho.
Dla mnie to też był rok bardzo pracowity w ogrodzie.
Tak to jest jak ogród osiągnie pewien wiek a nie zauważymy konieczności zmian albo radykalnego cięcia to potem się nazbiera i z prac trudno wyjść.Ja już tak 2 rok odmładzam ogród a na to wszystko jeszcze się przydarzyło nagranie do Mai.
Kompost i przesiewam i też wybieram jak leci - to zależy do czego i jak jest przerobiony - róże będę kopcować takim nieprzerobionym - ale to ostatnie działanie będzie.
E tam beznadziejnie - widziałam - cudna ta ciemna .
Dalie trzeba ciąć żeby stale kwitły - jak środek robi się mocno otwarty a z tyłu płatki już brazowieją to je wycinam i albo jeszcze do wazonu albo fik do taczek.